Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Non-fiction > Afera mobbingowa w Lewicy, padło niewygodne pytanie. Śmiszek postawił sprawę jasno
Oliwia Stojek
Oliwia Stojek 22.01.2025 10:09

Afera mobbingowa w Lewicy, padło niewygodne pytanie. Śmiszek postawił sprawę jasno

Krzysztof Smiszek
Fot. Goniec.pl

Polityka to nie tylko walka na programy i idee, ale także wyzwania związane z codzienną współpracą. W wywiadzie w studiu Gońca, Krzysztof Śmiszek z Nowej Lewicy zmierzył się z pytaniami o oskarżenia dotyczące mobbingu w biurze jednej z posłanek. W tle telefony w środku nocy i załamanie nerwowe jednej z pracownic. 

Afera mobbingowa w Lewicy. Dziennikarz Gońca zadał niewygodne pytanie

W studiu Gońca została poruszona głośna sprawa zarzutów wobec posłanki Nowej Lewicy - Wandy Nowickiej, która według byłych współpracowników miała się dopuszczać mobbingu. Śmieciówki, mobbing, hipokryzja - tak Kacper Pichacek, były pracownik posłanki ,opisuję z nią współpracę. Jego pensja dwa lata temu wynosiła 1400zł. 

Dostawał kilkadziesiąt telefonów dziennie i wiadomości co godzinę. Były współpracownik posłanki zarzuca, że otrzymywał telefony nawet o trzeciej w nocy w weekendy, co miało związek z nagłymi poleceniami dotyczącego jej działalności w mediach społecznościowych. 

Krzysztof Śmiszek, będący także prawnikiem, podkreśla znaczenie ochrony pracowników.

Ja zawsze namawiałem osoby, które uważają, że padły ofiarą nieetycznego mobbingu, czy prześladowania, żeby skorzystać z przysługujących im praw. Naprawdę kodeks pracy od 20 lat zawiera bardzo dobre przepisy dotyczące przeciwdziałania szykanowaniu w miejscu pracy. - powiedział

Ziobro i Kaczyński zostaną rozliczeni. "To obraz gigantycznego zła"

Brak wyjaśnień ze strony Wandy Nowickiej

Wanda Nowicka zapowiadała pozew, którego finalnie nie złożyła. Tłumaczyła się , że nigdy nie słyszała skarg od strony współpracowników. Od Pana Kacpra dostała maila, który w kulturalny sposób tłumaczył na czym polegają jej toksyczne zachowania. Tymczasem posłanka twierdzi, że nigdy nie usłyszała skarg od swoich współpracowników. Oskarżenia wywołały burze w mediach społecznościowych, ale partia nie podjęła oficjalnych działań wyjaśniających

Lewica po ujawnieniu tej sprawy nie podjęła żadnych działań. Nie było sądu koleżeńksiego, dochodzenia. Nic. - wyznaje Śmiszek

Hipokryzja czy wyjątek?

Lewica, która często podkreśla znaczenie praw człowieka, znalazła się pod ostrzałem za brak zdecydowanej reakcji. Czy ignorowanie zarzutów osłabia wiarygodność uprupowań politycznych? W rozmowie Z Krzysztofem Śmiszkiem na kanale Gońca zostały poruszone m.in te kwestie.