Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Absurdalny komunikat Białego Domu po awanturze Trumpa z Zełenskim. Huczy o tym cały świat
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 01.03.2025 10:31

Absurdalny komunikat Białego Domu po awanturze Trumpa z Zełenskim. Huczy o tym cały świat

Donald Trump
Fot. Al Drago / Pool via CNP / SplashNews.com/Splash/East News

Na stronach internetowych Białego Domu pojawił się oficjalny komunikat, który odnosi się do wydarzeń, jakie miały miejsce podczas spotkania prezydenta USA Donalda Trumpa i wiceprezydenta J.D. Vance’a z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

Trump do Zełenskiego: "Nie możesz zawierać umów bez kompromisów"

W czasie spotkania Trump nie krył swojego krytycznego stosunku do polityki prowadzonej przez Zełenskiego. Prezydent USA przypomniał, że jego administracja dostarczyła Ukrainie przeciwpancerne pociski rakietowe Javelin, podczas gdy poprzednik na stanowisku, Barack Obama, przekazał jedynie "pomoc nieśmiercionośną, w tym koce". W kontekście negocjacji pokojowych Trump miał także zaznaczyć, że Zełenski nie może liczyć na poparcie, jeśli nie wykazuje gotowości do kompromisów.

Oświadczenie Białego Domu odnosiło się także do artykułu magazynu "Time" z 2023 roku, w którym dziennikarze opisali, że Zełenski "łudzi samego siebie". Podkreślono również, że ukraińska armia boryka się z rosnącą liczbą dezercji. W komunikacie wskazano, że prezydent Ukrainy w swoich wypowiedziach używał określenia "III wojna światowa" w kontekście globalnego konfliktu obejmującego Ukrainę, Izrael oraz Azję.

Tajny raport ujawnił zaskakujące fakty. Co dalej z emeryturami?
Watykan właśnie przekazał. Najnowsze wieści ws. papieża Franciszka

Ostra wymiana zdań i opuszczenie Białego Domu przez Zełenskiego

Podczas spotkania Zełenski wezwał Trumpa do większej ostrożności w relacjach z Rosją. Według relacji świadków i mediów, słowa ukraińskiego prezydenta wywołały gwałtowną reakcję ze strony Donalda Trumpa i J.D. Vance’a. Trump oskarżył Zełenskiego o brak szacunku, a wiceprezydent J.D. Vance zarzucił mu, że prowadził "kampanię wyborczą opozycji", kiedy kilka miesięcy temu odwiedzał fabrykę broni w towarzystwie polityków Partii Demokratycznej. Prezydent Ukrainy miał również trudności z dojściem do głosu, gdy amerykański przywódca i jego zastępca atakowali go słownie.

Napięcie osiągnęło swój punkt kulminacyjny, kiedy Trump oskarżył Zełenskiego o brak wdzięczności i nierealistyczne oczekiwania wobec Stanów Zjednoczonych. W wyniku tej ostrej wymiany zdań prezydent Ukrainy opuścił Biały Dom. Chwilę później Donald Trump skomentował sytuację w mediach społecznościowych, pisząc, że Wołodymyr Zełenski "będzie mógł wrócić do USA, kiedy będzie gotowy na pokój".

Biały Dom zabrał głos po spotkaniu Trumpa z Zełenskim

Nie da się ukryć, że spotkanie, które miało na celu omówienie dalszej współpracy gospodarczej i politycznej, szybko przerodziło się w napiętą wymianę zdań. Atmosfera była burzliwa, a wydarzenia, które miały miejsce w Gabinecie Owalnym, odbiły się szerokim echem na arenie międzynarodowej. Po wszystkim Biały Dom wydał oficjalne oświadczenie, w którym podkreślono jednoznaczne stanowisko administracji Trumpa wobec relacji z Ukrainą i prowadzonej przez nią polityki.

W komunikacie zaznaczono, że "zawsze będą bronić interesów narodu amerykańskiego i tych, którzy szanują pozycję Stanów Zjednoczonych na świecie - i nigdy nie pozwolą, aby naród amerykański był wykorzystywany". W oświadczeniu przywołano również wyniki sondażu Gallupa, który wskazuje, że "ponad połowa Ukraińców chce szybkiego zakończenia wojny i uważa, że ​​Ukraina powinna być otwarta na oddanie części terytorium w zamian za pokój". Ponadto zwrócono uwagę, że od początku wojny ponad milion Ukraińców zostało zmobilizowanych do wojska.

Cały świat komentuje spotkanie Trumpa z Zełenskim

Wydarzenia, które rozegrały się w Waszyngtonie, wzbudziły mnóstwo reakcji na całym świecie. Wśród przywódców europejskich pojawiły się obawy o przyszłość relacji amerykańsko-ukraińskich i ich wpływ na przebieg wojny z Rosją. Szefowa Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen, podkreśliła konieczność dalszego wsparcia dla Ukrainy, natomiast premier Węgier, Viktor Orban, pochwalił Trumpa za jego twardą postawę wobec konfliktu.

W samej Ukrainie reakcje były mieszane. Część społeczeństwa z niepokojem przyjęła informacje o napięciu między przywódcami, obawiając się, że może to wpłynąć na zmniejszenie wsparcia USA. Inni natomiast uważają, że Zełenski słusznie nie ustępuje pod presją i dąży do obrony integralności terytorialnej swojego kraju.

Oficjalny komunikat Białego Domu wskazuje na twarde stanowisko administracji Trumpa, która podkreśla konieczność obrony interesów Amerykanów i nie zamierza pozwolić na wykorzystywanie Stanów Zjednoczonych. Przyszłość relacji między obu krajami stoi pod znakiem zapytania, a konsekwencje tego spotkania mogą mieć dalekosiężne skutki zarówno dla Ukrainy, jak i dla całej sytuacji międzynarodowej.