80-latek nie wytrzymał. Zaskakujący incydent na marszu papieskim, 35-latek usłyszał zarzuty
Wczoraj (2.04) w kilkudziesięciu polskich miastach odbyły marsze papieskie. Podczas największego z nich, który przeszedł ulicami Warszawy, doszło do incydentu. 35-latek trzymał transparent z hasłami dotyczącymi krycia przez Jana Pawła II pedofilii w Kościele. Został słownie zaatakowany przez grupkę seniorów, a po zgłoszeniu przez 80-latka obrazy jego uczuć religijnych, mężczyzna został zatrzymany.
Ulicami Warszawy przeszedł Narodowy Marsz Papieski
Narodowy Marsz Papieski w Warszawie był największym spośród wszystkich manifestacji, które odbyły się wczoraj (2.04) w całej Polsce. Wielu uczestników trzymało flagi Polski oraz papieskie, a także też palmy (była to również Niedziela Palmowa) i wymowne transparenty z hasłami, takimi jak "Ty nas obudziłeś, my Cię obronimy". Nie opublikowano na razie oficjalnych danych odnośnie do frekwencji, a wyniki wahają się od 10 tys. do nawet 200 tys. osób.
Marsze papieskie to inicjatywa stanowiąca odpowiedź na oskarżenia wysuwane w stronę Jana Pawła II dotyczące tuszowania przez niego pedofilii w Kościele. Narodowa dyskusja rozgorzała po głośnym reportażu Marcina Gutowskiego pt. „Franciszkańska 3”.
Prawda o małżeństwie Marka Kondrata ujrzała światło dzienne. Nikt nie miał pojęcia35-latek zatrzymany za "obrazę uczuć religijnych"
W związku z powyższym, na trasie marszu tłum natrafił m.in. na transparent z twarzą papieża Polaka i hasłami: "Winny, hipokryta, zbrodniarz, obrońca pedofili", trzymany przez jednego z uczestników. Seniorzy nie mogli przejść obok tego obojętnie.
Na nagraniu udostępnionym na Twitterze widać, jak do młodego mężczyzny przy skrzyżowaniu z ul. Marszałkowską podchodzi grupka osób, które krzyczą w jego stronę m.in.: "dzięki niemu masz Polskę, jaką masz, łajzo jedna", "masz szczęście, że żyjesz, ale jeszcze Cię znajdę", "pachołek ruski" czy "za Gomułki to by go powiesili". Młodego mężczyznę przed agresywnymi seniorami osłonili policjanci.
W rozmowie z rzecznikiem prasowym KMP ze Śródmieścia podinsp. Robertem Szumiatą dziennikarze Radia Zet ustalili, że tego dnia funkcjonariusze interweniowali wobec 35-latka z uwagi na zgłoszenie jednego z seniorów, który "poczuł się obrażony" hasłami z transparentu. Do zatrzymania, a później przesłuchania obu mężczyzn (zarówno 35-latka z transparentem, jak i oburzonego 80-latka). Mężczyzna usłyszał zarzuty z art. 196 kk - obrazy uczuć religijnych, po czym został zwolniony do domu.
Wczoraj zdewastowano pomnik papieża Polaka
To nie jedyna kontrowersja związana z wczorajszymi inicjatywami. W Łodzi, w miejscu, do którego miał dotrzeć marsz papieski, nieznani sprawcy oblali farmą pomnik Jana Pawła II. Na granitowym cokole napisano farbą "maxima culpa". To nawiązanie do tytułu książki Ekke Overbeeka "Maxima culpa - Jan Paweł II wiedział".
- O godz. 6:15 dyżurny policji otrzymał zgłoszenie o zniszczeniu pomnika Jana Pawła II stojącego przed katedrą przy ul. Piotrkowskiej. Na miejscu funkcjonariusze przeprowadzili oględziny pomnika, zabezpieczono materiał fotograficzny z monitoringu. Prowadzone są czynności zmierzające do ustalenia sprawcy - poinformował Adam Dembiński z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. Trwa proces czyszczenia rzeźby.
Źródło: Radio Zet
