Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > 3 lipca warto udać się na mszę. To ważna data dla wiernych
Julia Dębek
Julia Dębek 29.06.2025 21:15

3 lipca warto udać się na mszę. To ważna data dla wiernych

3 lipca warto udać się na mszę. To ważna data dla wiernych
Fot. Pexels

Choć w tradycji chrześcijańskiej zapisał się jako „niewierny Tomasz”, jego historia to opowieść o przemianie, głębokiej wierze i odwadze głoszenia Ewangelii na krańcach świata. 3 lipca Kościół katolicki wspomina św. Tomasza Apostoła. Postać, która do dziś inspiruje tych, którzy wątpią, poszukują i chcą spotkać Boga osobiście. 

Niewierny Tomasz? A może apostoł odwagi i autentyczności?

Tomasz, jeden z Dwunastu Apostołów, przeszedł do historii jako ten, który nie uwierzył w zmartwychwstanie Jezusa, dopóki nie zobaczył i nie dotknął Jego ran. Jednak to, co wielu uznaje za jego słabość, Kościół interpretuje jako wielką wartość – poszukiwanie prawdy i głębokie pragnienie osobistego spotkania z Chrystusem. Gdy Jezus w końcu ukazuje się Tomaszowi, ten nie tylko uwierzył, ale wypowiedział jedno z najważniejszych chrześcijańskich wyznań: „Pan mój i Bóg mój” (J 20,28).

To nie bez powodu papież Grzegorz Wielki powiedział, że niewiara Tomasza bardziej pomogła wierze Kościoła niż wiara pozostałych apostołów. Jego postać uczy nas, że wątpliwości nie są grzechem – mogą stać się drogą do głębszego poznania Boga. Dlatego właśnie 3 lipca to dzień, który warto uczcić nie tylko obecnością na mszy, ale też chwilą duchowego zatrzymania i zadania sobie pytania: Czy naprawdę wierzę, czy tylko powtarzam to, co słyszałem?

Apostoł Indii – św. Tomasz i jego niezwykła misja

Po zesłaniu Ducha Świętego Tomasz nie pozostał wśród uczniów. Zdecydował się na wyprawę misyjną, która zaprowadziła go aż do dzisiejszego Iranu i Indii. Według starożytnych przekazów chrześcijańskich dotarł do Malabaru, gdzie założył pierwsze wspólnoty chrześcijańskie. Jego działalność była nie tylko duchowa – Tomasz był także budowniczym kościołów i wspólnot, nie bez powodu więc czczony jest jako patron architektów, cieśli i murarzy.

Ostatecznie św. Tomasz zginął śmiercią męczeńską około 72 roku na wzgórzu niedaleko miasta Ćennaj (dawniej Madras). Do dziś miejsce to jest celem pielgrzymek, a Kościół w Indiach z dumą odwołuje się do swoich apostolskich korzeni. Historia Tomasza to nie tylko inspiracja dla misjonarzy, ale i świadectwo, że wiara zdobyta przez doświadczenie może stać się fundamentem wielkich dzieł.

ZOBACZ TAKŻE: Zamówiła zapiekankę w Sopocie. Zaniemówiła widząc paragon i to, co jej podali

3 lipca – święto wiary, odwagi i duchowej głębi

W Kościele katolickim wspomnienie św. Tomasza Apostoła przypada 3 lipca i ma rangę święta liturgicznego. Choć nie jest to obowiązkowy dzień uczestnictwa we mszy świętej, wielu wiernych decyduje się w tym dniu uczcić pamięć Apostoła poprzez udział w Eucharystii. Podczas liturgii używa się czerwonego koloru szat, symbolizującego męczeństwo oraz ogień Ducha Świętego – znak gorliwości i gotowości oddania życia za wiarę.

Tego dnia warto nie tylko pójść do kościoła, ale też zatrzymać się na chwilę refleksji nad swoją relacją z Bogiem. Św. Tomasz to patron tych, którzy wątpią, szukają, zadają trudne pytania – i ostatecznie odnajdują odpowiedź w spotkaniu z Chrystusem. Jego święto może być dla nas wezwaniem do duchowej autentyczności i zachętą, by nie bać się pytań, które rodzą wiarę głębszą niż tylko przyzwyczajenie.

Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News