ZUS skontroluje miliony Polaków. Będą sprawdzać zwolnienia lekarskie
Od początku 2023 roku ZUS zweryfikował już 222,9 tys. zaświadczeń o czasowej niezdolności do pracy. W ubiegłym roku takich zaświadczeń urzędnikom udało się zweryfikować znacznie mniej, bo 209,7 tys. Mimo iż obecnie tendencja jest zwyżkowa, to statystyki sprzed pandemii będą bardzo trudne do powtórzenia. W ZUS brakuje bowiem rąk do pracy.
ZUS kontroluje Polaków na L4
Dla porównania z okresem epidemii, w pierwszym półroczu 2019 r. ZUS przeprowadził 324 tys. kontroli. Taki wynik może być jednak już tylko wspomnieniem, a obecnie powtórzyć go może być bardzo trudno. Wszystko między innymi przez niedobory kadrowe wśród lekarzy orzeczników ZUS - informuje "Rzeczpospolita".
Łukasz Kozłowski z Federacji Przedsiębiorców Polskich twierdzi w rozmowie z dziennikiem, że to „elektronizacja usług realizowanych przez ZUS pozwala na skuteczniejsze typowanie przypadków do sprawdzenia. To pozwala chronić system przed nadużyciami”.
Aleksander Kwaśniewski przeszedł operację. Odwołał wszystkie wystąpienia publiczneOkres pandemii był rekordowy
- Jeżeli ktoś nadużywa zwolnień lekarskich, to nie liczą się dla niego statystyki dotyczące liczby kontroli. Bierze L4 i liczy na to, że nie zostanie sprawdzony. Przy krótkich zwolnieniach, jest bardzo prawdopodobne - mówi na łamach „Rzeczpospolitej” Oskar Sobolewski, ekspert rynku pracy HRK Payroll Consulting.
Okres pandemii był rekordowy pod względem liczby zwolnień lekarskich. Obecnie jednak sytuacja wraca już do normy - tak wynika z danych ZUS. Urzędnicy rocznie przeprowadzają około 500 tys. kontroli. W dużej mierze dotyczą one jednak osób wytypowanych, u których istnieje wysokie prawdopodobieństwo nadużycia.
Algorytm pozwala wytypować osoby
Jak się okazuje, pomocny w wykrywaniu nadużyć jest system elektronicznych zwolnień lekarskich. Posiada on specjalny algorytm. - Elektroniczne zwolnienia lekarskie są pomocne przy wykrywaniu nadużyć. Jest specjalny algorytm, który oczywiście typuje do kontroli losowo wybrane osoby, ale też tych ubezpieczonych, u których widać pewien trend w działaniu. System wyłapuje np. osoby, które często biorą zwolnienia lekarskie u kilku lekarzy - powiedział Paweł Żebrowski w rozmowie z money.pl.
Tylko od początku roku do marca ZUS wydał 7,8 tys. decyzji wstrzymujących wypłatę zasiłków chorobowych, na łączną kwotę 6,8 mln zł. Również w analogicznym okresie obniżono wypłaty świadczeń o ponad 38 mln zł. Dotyczyło to 26,9 tys. osób.
Źródło: Rzeczpospolita, money.pl