Zdumiewający komunikat na stronie parafii, ksiądz zdecydował. Ministranci nie zarobią na kolędzie
Okres przełomu roku i świąt Bożego Narodzenia to również czas wizyt duszpasterskich. Duchowni w całej Polsce ruszają do wiernych z kolędą. Czasem jest to okazja dla wielu ministrantów, by nieco "dorobić". Jak się okazuje, proboszcz parafii w Żorach ma na ten temat inne zdanie. Pojawiła się zaskakująca informacja.
Ksiądz zdecydował ws. kolędy i "wynagrodzeń" ministrantów
Okres wizyt duszpasterskich to zawsze bardzo gorący czas w życiu katolików. Księża pojawiają się z wizytą, by błogosławić parafianom na nadchodzący rok, lepiej ich poznać, ale w wielu przypadkach również przyjąć dobrowolną ofiarę ze strony wiernych, tzw. kopertę.
Nie jest to nic złego, jeśli datki, które planujemy przekazać na kościół, są naszą osobistą decyzją, niepodyktowaną żadnym wpływem czy też "kościelnym cennikiem". Takie przypadki zdarzały się już na przełomie lat. W ostatnich dniach pojawia się coraz więcej głosów, że sami duchowni odchodzą podczas kolędy od przyjmowania ofiar. Nie wszędzie panuje taka tendencja.
Przepracowała w swoim życiu ledwie miesiąc. Trudno uwierzyć, jaką emeryturę wypłaca jej ZUSKochani Parafianie, przypominamy, iż nie zbieramy ofiar po kolędzie. Jeśli będziecie mieli życzenie, to ofiary kolędowe będzie można złożyć podczas kolekty pokolędowej (...). Będziemy także wdzięczni za każdą ofiarę złożoną podczas odwiedzin naszym ministrantom i mariankom -przeznaczymy je na dofinansowanie wspólnego wyjazdu młodzieży oraz na bieżącą działalność Liturgicznej Służby Ołtarza i Dzieci Maryi - informuje np. parafia św. Michała w Opolu.
Koperta podczas kolędy powinna być dobrowolną ofiarą, ksiądz wyjaśnia
Popularny na TikToku ksiądz Adrian Chojnicki z Rybnika również opublikował krótki filmik, w którym wyjaśnia, że ofiary składane podczas kolędy powinny być przede wszystkim dobrowolne.
Jeżeli ktoś chce złożyć ofiarę, to ją daje. Jeśli nie chce, to nie daje. Tak samo kolęda, czyli wizyta duszpasterska jest sprawą dobrowolną. Jeśli nie chcesz wpuszczać kolędy, to masz do tego prawo. Kolęda jest po to, aby ksiądz mógł pomodlić się wspólnie z rodziną, aby oddać dom pod opiekę Pana Boga - tłumaczy duchowny.
ZOBACZ: Szereg ulg i zniżek dla seniorów. Wystarczy jeden dokument, mało kto o tym wie
Przy okazji kolędy, zdarza się, że ministranci również mogą sobie nieco "dorobić". Zazwyczaj są oni wynagradzani za swoją posługę drobnymi kwotami. Okazuje się, że proboszcz z parafii św. Stanisława, Biskupa i Męczennika w Żorach w tym roku podjął inną decyzję. Na stronie parafii pojawiła się informacja.
Ksiądz podjął decyzję. Jest komunikat na stronie parafii
Na stronie parafii pojawiła się krótka informacja, że w tym roku ofiary zebrane podczas kolędy przeznaczone będą na remont i malowanie dolnego kościoła. Pojawiła się również wzmianka dotycząca ministrantów. Pieniądze nie trafią do ich prywatnych kieszeni.
Informujemy parafian, że ministranci na kolędzie, zbierają ofiary jedynie do skarbonki ministranckiej. Te ofiary służą wspólnocie ministrantów przez cały rok formacji, z tych ofiar ministranci wyjeżdżają na rekolekcje wakacyjne, za zrozumienie i ofiary do skarbonki ministranckiej już dziś dziękujemy - czytamy w komunikacie na stronie parafii.