Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Finanse > Wyższa emerytura na wyciągnięcie ręki. Potrzebny jeden dokument
Marcin Śliwa
Marcin Śliwa 07.06.2024 19:05

Wyższa emerytura na wyciągnięcie ręki. Potrzebny jeden dokument

emerytura
fot. Pxhere/mat własne

Niektórzy seniorzy mogą pobierać wyższą emeryturę i to już od najbliższego miesiąca. Dotyczy to tych osób, które nie przedstawiły w ZUS wszystkich świadectw pracy. Jeśli emeryt zdoła dostarczyć dokument, jego świadczenia mogą wzrosnąć. Sprawdzamy co trzeba zrobić. 

ZUS przypomina o ważnych dokumentach

Zakład Ubezpieczeń Społecznych informuje, że problem niepełnej dokumentacji emerytalnej dotyczy przede wszystkim osób, które pracowały jeszcze przed reformą emerytalną z 1999 roku. W wyniku wprowadzanych wówczas zmian, w przypadku części świadczeniobiorców zachodzi prawdopodobieństwo niekompletnych dokumentacji świadectw pracy. 

Emeryt, który pracował przed reformą (najczęściej urodzony przed 1949 rokiem), a jego świadectwa pracy za ten okres nie ma w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych, traci pieniądze, które mu się należą

Seniorzy muszą pokazać jeden dokument. Bez niego nie dostaną 14. emerytury

Kto może się starać o wyższą emeryturę?

Seniorzy, którzy mają podstawy by podejrzewać, że emerytury, które co miesiąc trafiają na ich konta są zbyt niskie, w pierwszej kolejności powinny sprawdzić, czy ZUS jest w posiadaniu wszystkich świadectw ich pracy. Jeśli okaże się, że rzeczywiście brakuje świadectw sprzed 1999 roku i uda się je uzupełnić, ZUS natychmiast dokona powtórnego przeliczenia emerytury. Wówczas suma przyznawanego świadczenia będzie wyższa już od następnego miesiąca. 

Jak uzyskać świadectwo pracy?

Pozyskanie świadectwa pracy nie stanowi problemu, jeśli firma, w której się pracowało wciąż działa. Co jednak zrobić mają ci, których były zakład pracy już nie istnieje? 

Trzeba ustalić ostatnią siedzibę oraz dokładną nazwę firmy. To ułatwi poszukiwanie informacji w archiwach i instytucjach, które dysponują potrzebnymi dokumentami płacowymi i osobowymi. Dotyczy to głównie pracowników dużych firm – te, które zatrudniały nie więcej niż 20 osób, mogły zgłaszać swoich pracowników do ZUS na podstawie imiennych deklaracji