Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Finanse > Wysokie kary za radio w samochodzie. Nie ominą nikogo
Laura Młodochowska
Laura Młodochowska 04.01.2025 12:49

Wysokie kary za radio w samochodzie. Nie ominą nikogo

samochód
Fot. Unsplsh.com/Marília Castelli

Nie wszyscy kierowcy zdają sobie sprawę z faktu, że obowiązuje ich dodatkowa opłata, wynikająca z posiadania auta. Jedna z popularnych opłat ma miejsce także w przypadku radia samochodowego, a kara za jej niepłacenie może sięgnąć nawet 819 zł. Ile wynosi abonament za radio i kto musi czym prędzej uregulować należność?

Opłata za radio w samochodzie

Kierowców obowiązuje dodatkowy obowiązek, wszystko za sprawą radia zamontowanego w samochodzie. Korzystanie z tego sprzętu to dla wielu z nas codzienność, jednak niekoniecznie zdajemy sobie sprawę z faktu, że podlega on opłatom abonamentowym. Zapominalskim grozi niemała kara. Nie wszyscy kierowcy muszą jednak ponosić koszt posiadania radia. Kogo ominie ten obowiązek? 

ZOBACZ: Ile maksymalnie można przelać na konto? Taka suma zaalarmuje skarbówkę

Pracownica Biedronki ostrzega klientów: nie róbcie tego w sklepie

Kara za radio w aucie

Korzystanie z samochodowego radia to standard podczas jazdy autem, ale wielu kierowców musi dodatkowo płacić za ten fakt. 

Za używanie odbiorników radiofonicznych oraz telewizyjnych pobiera się opłaty abonamentowe – głosi Ustawa o opłatach abonamentowych.

Obowiązek uiszczenia opłaty spoczywa także na właścicielach samochodów. Ci, którzy unikają dopełniania formalności, zapłacą nawet 819 zł, a to dopiero początek konsekwencji. Oto, kto musi płacić dodatkowo i jakie kary grożą za nieopłacenie abonamentu.

ZOBACZ: "600 plus" na dentystę dla każdego. Zaczęło się 3 stycznia

Kierowcy nie wiedzą o tej opłacie

Kierowcy mogą nie zdawać sobie sprawy z faktu, że posiadanie radia w samochodzie zobowiązuje ich do opłacenia abonamentu. Kontrole w tej sprawie prowadzone są przez pracowników Poczty Polskiej nie tylko w domach, ale także na parkingach. Prawnicy zwracają jednak uwagę na fakt, że samo zdjęcie radia w samochodzie wykonane w czasie takiej kontroli to za mało, by obciążyć właściciela za brak należnej opłaty.

Prawidłowo przeprowadzona kontrola powinna uwzględniać również weryfikację, czy stan odbiornika umożliwia natychmiastowy odbiór programu –tłumaczyli w rozmowie z wirtualnemedia.pl Aleksandra Kolbusz i Sebastian Urban z Kancelarii Media.

Oznacza to, że w praktyce kontroler musiałby za zgodą właściciela wsiąść do samochodu i włączyć radio.

Abonament RTV musi być opłacany także przez kierowców, którzy posiadają w swoim samochodzie radio. Co do zasady opłata powinna być wnoszona przez każdego obywatela, który posiada radioodbiornik lub telewizor. Kara za niedopełnienie formalności może być niezwykle wysoka. 

Ile należy zapłacić za radio w 2025 roku? Stawka abonamentu RTV pozostała na tym samym poziomie, co w ubiegłym roku. Miesiąc korzystania z odbiornika radiowego kosztuje więc 8,70 zł, natomiast z radiowego i telewizyjnego – 27,30 zł. Osoby płacące za cały rok z góry mogą liczyć na 10 proc. zniżkę. W ciągu roku za radio zapłacimy 94,00 zł, a z odbiornik radiowy i telewizyjny – 294,90 zł. Zanim opłacimy urządzenia, konieczne jest jednak zarejestrowanie swojego sprzętu w ciągu 14 dni od dnia wejścia w jego posiadanie. Zrobić to można zarówno w placówce Poczty Polskiej, jak i przez internet.

Ile wynosi kara za niepłacenie abonamentu RTV? Osoby unikające opłat, w tym kierowcy, muszą przygotować się na obowiązek zapłaty  trzydziestokrotności aktualnej stawki miesięcznej w zależności od posiadanego odbiornika, a więc 261 złotych w przypadku radia, a 819 zł w przypadku odbiornika telewizyjnego lub telewizyjnego i radiowego. To jednak nie koniec konsekwencji. W szczególnej sytuacji Poczta Polska może zgłosić się do urzędu skarbowego, który ściągnie zadłużenie abonamentowe np. z: rachunku bankowego, nadpłaty podatku, pensji lub za pośrednictwem komornika.

Warto jednak pamiętać, że nie wszyscy zobowiązani są do płacenia abonamentu radiowo-telewizyjnego. Do grupy zwolnionych z opłat abonamentu RTV należy spora grupa osób – chodzi o:

  • emerytów po 75. roku życia,
  • osób zaliczanych do I grupy inwalidzkiej,
  • osób będących inwalidami wojennymi lub wojskowymi,
  • osób po 60. roku życia z emeryturą, która nie przekracza 50 proc. średniego wynagrodzenia.