Wysłannik Trumpa jest już w Rosji. Wiadomo, co zaoferuje Rosjanom
Samolot z amerykańskim wysłannikiem właśnie przekroczył granicę rosyjską, co zostało potwierdzone przez agencję Reuters w czwartek, 13 marca. Misja wiąże się z kluczowym zadaniem dyplomatycznym, które może mieć wpływ na dalszy rozwój sytuacji na Ukrainie. Jego obecność w Rosji ma na celu przeprowadzenie rozmów, które mogą doprowadzić do zawarcia istotnych ustaleń międzynarodowych.
Cel misji: negocjacje w sprawie zawieszenia broni
Steve Witkoff, członek administracji Donalda Trumpa, został wysłany do Rosji, aby prowadzić rozmowy mające na celu wynegocjowanie 30-dniowego zawieszenia broni na Ukrainie.
Propozycja ta została zaakceptowana przez stronę ukraińską po wcześniejszych negocjacjach. Zawieszenie broni ma na celu ułatwienie rozwoju rozmów pokojowych w regionie, który wciąż zmaga się z napięciami i walkami.
Witkoff, który odgrywał ważną rolę w rozmowach USA z Rosjanami w Rijadzie 18 lutego, stanowi kluczową postać w dalszym procesie negocjacyjnym.
Kreml w centrum uwagi: możliwe rozmowy na szczeblu prezydenckim
W odpowiedzi na amerykańską inicjatywę, w środę 12 marca doradcy prezydentów USA i Rosji, Mike Waltz i Jurij Uszakow, przeprowadzili rozmowę telefoniczną.
Kreml potwierdził, że możliwa jest rozmowa między Donaldem Trumpem a Władimirem Putinem, która odbędzie się już w czwartek. W przypadku pozytywnego rozwoju wydarzeń, ta rozmowa może być kluczowym momentem w dalszych działaniach na rzecz zakończenia konfliktu.
W międzyczasie, według białoruskiego portalu Nexta, Władimir Putin ma zabrać głos na konferencji prasowej po spotkaniu z Aleksandrem Łukaszenką, gdzie poruszy temat propozycji zawieszenia broni na Ukrainie.
ZOBACZ TAKŻE: "Zdradzał i oszukiwał finansowo". Kurzajewski ostro reaguje na zarzuty od byłej żony
Nadchodzą fatalne wiadomośći z Ukrainy
Zapasy jednej z najbardziej precyzyjnych broni wykorzystywanych w wojnie z Rosją wyczerpały się. Ukrainie skończyły się amerykańskie pociski balistyczne ATACMS, jak donosi agencja Associated Press.
To broń, którą Ukraińcy wykorzystywali do precyzyjnego atakowania składów amunicji na terenie Rosji, a także celów na Krymie. Z informacji przekazanych przez ukraińskich i amerykańskich urzędników wynika, że zapas tych pocisków został wyczerpany jeszcze pod koniec stycznia tego roku.
Decyzja o ograniczonej dostawie pocisków ATACMS do Ukrainy była wynikiem obaw wyższych rangą urzędników obrony USA, w tym byłego szefa Pentagonu, Lloyda Austina.
Jak poinformowała agencja AP, Stany Zjednoczone dostarczyły Ukrainie mniej niż 40 rakiet ATACMS, a amerykańscy i natowscy sojusznicy uznali inne rodzaje broni za bardziej wartościowe w kontekście wojny.
