Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Społeczeństwo > Wyjątkowo drogi Tłusty Czwartek. U córki Gessler zostawisz prawdziwy majątek
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 12.01.2024 11:46

Wyjątkowo drogi Tłusty Czwartek. U córki Gessler zostawisz prawdziwy majątek

pączki Magdalena Gessler
Jakub Kaminski/East News, KAPiF

Przed nami słodkie szaleństwo. 8 lutego Polacy znów tłumnie ustawią się w kolejkach do cukierni, by, zgodnie z tradycją, zakupić pączki i faworki. I choć tym z pewnością nie będzie brakować cukru pudru czy lukru, satysfakcja będzie raczej gorzka. Piekarze biją na alarm, że mimo tarczy osłonowej, i tak muszą podnieść ceny smakołyków. Z pustą kieszenią z pewnością wyjdziemy np. z lokalu córki Magdy Gessler. Lara liczy sobie za pączka tyle, co za kilogram mięsa.

Tłusty Czwartek już 8 lutego

Tłusty czwartek za pasem. Na ten dzień amatorzy pączków i faworków czekają cały rok, bo choć nikt nie broni im słodkiej przyjemności na co dzień, tylko wtedy mogą je jeść z czystym sumieniem, a przynajmniej mogli. Od jakiegoś czasu bowiem wizyta w cukierni staje się coraz bardziej uciążliwa dla portfeli.

Na niecały miesiąc przed kolejnym świętem łasuchów, dziennikarze “Faktu” wybrali się do kilku lokali ze słodkościami, by sprawdzić, czy w tym roku, kupując frykasy, znów złapiemy się za kieszenie. Kłamać nie będziemy, że jest optymistycznie, ale tego chyba nikt się nie spodziewał. Ile więc zapłacimy za pączka, a ile za kilogram faworków? To zależy.

Odolanów. Znany DJ zginął w wypadku. Poruszające, dlaczego wsiadł za kierownicę

Córka Magdy Gessler szaleje z cenami pączków i faworków

Zacznijmy od lokalu, który zdaniem wielu, jest jedym z lepszych w Warszawie, a dokładniej cukierni Słodki Słony, prowadzonej przez córkę Magdy Gessler. Lara musi cenić pracę swoich cukierników, bo za jednego pączka liczy sobie aż 22 złote. To aż o 22 proc. więcej niż rok temu. Reporterzy “Faktu” nigdzie w Polsce nie spotkali droższych pączków.

ZOBACZ: Po randce nie odpisywała na SMSy i gorzko pożałowała. Kilka dni później dostała porażającą wiadomość

Jeśli ktoś sądzi, że taniej będzie kupić faworki, jest w błędzie. Popularne chrusty kosztują 105 zł/kg, ale tutaj muszą oddać palmę pierwszeństwa tym z Wrocławia. W stolicy Dolnego Śląska jest cukiernia, gdzie za kilogram trzeba dać 128 zł.

Tarcza osłonowa jest. Podwyżki też

Żeby nie było tak pesymistycznie, są też miejsca, gdzie słodka przyjemność nie będzie aż takim grzechem. Prezes Stowarzyszenia Rzemieślników Piekarstwa Rzeczpospolitej Polskiej Stanisław Butka zapewnia, że on pączki sprzedawał będzie po 4-4,5 zł/szt. Tak, jak rok temu.

ZOBACZ: Kiedy rozebrać choinkę? Ksiądz rozwiał wątpliwości, w komentarzach burza

Inny piekarz z Kołobrzegu wskazuje, że to, ile będą kosztować pączki w Tłusty Czwartek, jest jeszcze wielką niewiadomą.

Dzisiaj cena to 4,20 zł za sztukę, jednak teraz po nowym roku rosną moje koszty, dostawcy już też zapowiadają podwyżki cen półproduktów. To będzie rzutować na ceny pieczywa i wyrobów ciastkarskich w mojej piekarni. Będę starał się jednak zminimalizować podwyżki, by nie były dokuczliwe dla klientów – dodaje.

Przypomnijmy, że cały czas obowiązuje rządowa tarcza osłonowa, obniżająca VAT m.in. na mąkę, olej, jajka do 0 proc. Zamrożone są też ceny prądu i gazu. Mimo tego, idąc do piekarni czy cukierni, warto przygotować się na podwyżki. Większości z nich nie udało się uniknąć podwyżek.

Źródło: Fakt