Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > Wpadka w programie "Nasz nowy dom". "Nie odpuszczę"
Patryk Idziak
Patryk Idziak 13.09.2024 20:38

Wpadka w programie "Nasz nowy dom". "Nie odpuszczę"

Nasz nowy dom
fot. kadr "Nasz nowy dom" Polsat

W odcinkach programu “Nasz nowy dom” wyraźnie widać, jak dużą rolę gra tam czas. Mimo to ekipa remontowa nie może pozwalać sobie na jakiekolwiek zaniedbania, bo w końcu stawką jest szczęście rodziny w potrzebie. W najnowszym wydaniu widzowie mogli zobaczyć, jak pojedyncza pomyłka komplikuje całą pracę.

"Nasz nowy dom". Ten odcinek był trochę inny

“Nasz nowy dom” jako program typu reality pokazuje rzeczywiste przypadki polskich rodzin, którym życie nie oszczędziło wyjątkowo przykrych doświadczeń. Ekipa remontowa Polsatu już od przeszło 11 lat pomaga tym ludziom stanąć na nogi, a widzowie mogą śledzić zdumiewające metamorfozy wyniszczonych pomieszczeń.

W 2023 roku w formule programu zaszło jednak kilka poważnych modernizacji. Poza zmianą prowadzącej – z Katarzyny Dowbor na Elżbietę Romanowską – władze telewizji zdecydowały, że pomoc będzie udzielania nie tylko osobom prywatnym, ale też ośrodkom publicznym, takim jak chociażby domy dziecka. Ostatnio wyemitowany odcinek pokazywał właśnie remont jednego z nich.

Awaria w dużym banku. Polacy mają problemy z płatnościami Ujawniono przyczynę wypadku Sylwii Peretti. Wszyscy się mylili

Ekipa "Nasz nowy dom" wyremontowała ośrodek dla młodzieży

Obiektem, który wyremontowano, jest Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy w Skierniewicach. To właśnie w tym miejscu dzieci z niepełnosprawnościami mogą uczyć się samodzielności i pracować nad poprawą wydajności ruchowej. Uwagi potrzebowało mieszkanie treningowe, które dzięki pracy fachowców i koordynacji projektantów programu zyskało świeżość i przede wszystkim zwiększyło funkcjonalność.

Czytaj także: Nie żyje prof. Zbigniew Lew-Starowicz. Wielu Polaków w żałobie

Powstały przy tym nowa łazienka, kuchnia i sypialnie wyposażone w biurka. Utalentowani uczniowie mogli dołożyć swoją cegiełkę do poprawy jakości życia w ośrodku. Fundacja Polsat przeprowadziła wystawę ich prac, na której zebrano środki od darczyńców. Mimo szczęśliwego zakończenia i pozytywnego odbioru całego, niecodziennego odcinka w programie był moment, który zaburzył jego przebieg.

Zrobili pomyłkę w realizacji projektu, architektka nie mogła im tego darować

Powierzchnia ośrodka do wyremontowania była większa niż zazwyczaj, a to wymagało jeszcze szybszych ruchów ekipy, która miejscami gubiła się w zadaniach. W końcu doszło do małej pomyłki, którą zauważyła projektantka Marta. Okazało się, że fugi dobrane odpowiednio pod płytki w łazience i kuchni zostały ze sobą pomylone. Tam, gdzie miała trafić granatowa fuga, położono szarą.

Zobacz: Jan Borysewicz w żałobie. Nie żyje jego była żona, jedna z bohaterek “Dziewczyn z Dubaju”

Nadzorujący prace Wiesław zapewniał, że to żadna tragedia, bo szare wypełnienie między białą glazurą wygląda równie ładnie. Jednak architektka miała zupełnie odmienne zdanie.

Nie odpuszczę – rzuciła.

Zamiast wziąć się do innych zadań, pracownicy musieli wyskrobać złą fugę i zastąpić ją właściwą. Końcowy efekt był już bez zarzutu.