Remonty, które przeprowadzane są przez ekipę “Naszego nowego domu” przynoszą uczestnikom mnóstwo radości. Pozwalają im na nowo uwierzyć, że los może być łaskawy i nie zawsze musi ich boleśnie doświadczać. Niestety czasem zdarza się, że realizacja odnowienia budynków nie należy do najłatwiejszych zadań, a ekipą szargają nerwy. W ostatnim odcinku programu nie wytrzymał również Wiesław Nowobilski.
Ostatni odcinek programu “Nasz nowy dom” obfitował w emocje większe niż zazwyczaj. Jako pierwsza widzami mogła wstrząsnąć dramatyczna historia pani Katarzyny, która uciekła od agresywnego partnera. Później wydarzyła się wpadka, jakiej jeszcze nie było. Ekipa remontowa buzowała od złości i załamywała ręce. Doszło do nieprzyjemnej konfrontacji.
Najnowszy odcinek programu “Nasz nowy dom” przyniósł jeszcze więcej emocji niż zazwyczaj. Historia pani Katarzyny aż mrozi krew w żyłach. Niebywałe, co planował zrobić jej były partner. W ostatniej chwili uciekła od niego z synem, jednak wydarzenia odcisnęły piętno na psychice chłopca i do dziś jest pod opieką psychoterapeuty.
Program "Nasz nowy dom" wzbudza ogromne emocje wśród telewidzów. Jeden z ostatnich odcinków formatu spotkał się z falą krytyki, ponieważ zdaniem widowni jego twórcy postanowili pomóc rodzinie, która na to nie zasługiwała. W przypadku emisji najnowszego epizodu również nie obyło się bez lawiny komentarzy. Co tym razem widzowie sądzą na temat wyboru uczestników?
Ogromne emocje w "Naszym nowym domu", a wszystko za sprawą komplikacji, które niespodziewanie pojawiły się podczas remontu jednego z domów. Pomiędzy szefem budowy a architektem doszło do poważnej i ostrej wymiany zdań. Panowie zdecydowanie nie ukrywali, co o sobie wzajemnie myślą.
"Nasz Nowy Dom" od lat cieszy się ogromną popularnością wśród polskich widzów. Program, którego celem jest poprawa warunków życia rodzin w trudnej sytuacji, wzrusza i inspiruje tysiące osób. Niestety, nie jeden z ostatnich odcinków wzbudził ogromne kontrowersje. Tym razem nie chodziło jednak o projekt remontu, lecz o wybór rodziny, która wzięła udział w programie.
Ogromne emocje po nowym odcinku programu "Nasz nowy dom". Widzowie mają wątpliwości co do doboru rodzin biorących udział w formacie. Część z internautów stwierdziła nawet, że show to "promowanie patologii". Oficjalne media społecznościowe stacji zalała fala negatywnych komentarzy.
Ekipa programu “Nasz nowy dom” udała się na remont do Ostrołęki, gdzie mieszka rodzina z dwójką małych dzieci. Chociaż wszystko przebiegło zgodnie z planem i efekty są wręcz imponujące, to jednak widzowie dali wyraz swojemu oburzeniu. Chodzi o decyzję, by w ogóle do remontu przystąpić – niektórzy twierdzą, że była błędna.
Martyna Kupczyk, architekt znana z popularnego programu telewizyjnego "Nasz nowy dom", podzieliła się ze swoimi fanami trudnymi chwilami. Przekazała smutną wiadomość o stracie bliskiej osoby. W osobistym i wzruszającym wpisie na Instagramie wyraziła swój ból i tęsknotę.
Kolejne zmiany w "Nasz nowy dom". Do ekipy programu właśnie dołączył nowy architekt. Projektant ma już za sobą pierwszy remont, który skomentować postanowili widzowie oraz fani formatu. Oto jak oceniają oni pracę Kuby Babika.
Doda słynie z ciętego języka i rozmowy z nią w pewnym sensie stanowią wyzwanie, ale zdarza się, że prezentuje postawę inną niż zazwyczaj. W najnowszym odcinku programu “Nasz nowy dom” rodzina mogła przeżyć niemały szok, gdy doszło do spotkania z idolką. Internauci od razu to dostrzegli i nie zamierzali siedzieć cicho.
Elżbieta Romanowska opublikowała poruszające nagrania, na których żaliła się obserwatorom, że ma okropny dzień. Pokazała, jak wygląda jej mieszkanie po zalaniu oraz jaki jest stan mebli. Część z nich trzeba było wyrzucić od razu.
W odcinkach programu “Nasz nowy dom” wyraźnie widać, jak dużą rolę gra tam czas. Mimo to ekipa remontowa nie może pozwalać sobie na jakiekolwiek zaniedbania, bo w końcu stawką jest szczęście rodziny w potrzebie. W najnowszym wydaniu widzowie mogli zobaczyć, jak pojedyncza pomyłka komplikuje całą pracę.
“Nasz nowy dom" to program, który daje ludziom szansę na lepsze życie. Jednak pani Lidia, uczestniczka programu, nie mogła się nią zbyt długo. Po remoncie jej domu, pracę ekipy Polsatu zniszczyli zawistni sąsiedzi. W reakcji na tę wiadomość Katarzyna Dowbor nie mogła uwierzyć, że ktoś był w stanie zachować się aż tak podle. Wyjawiła, co się działo później.
“Nasz nowy dom” to program, który z założenia odmienia życie ludzi na lepsze. Ekipa remontowa Polsatu, na czele z prowadzącą, pomaga rodzinom w trudnej potrzebie, wyciągając na wierzch ich głęboko skrywane sekrety. Architektka zwróciła w mediach uwagę na jeden aspekt, który może w tym kontekście okazać się katastrofalny w skutkach. Najbardziej narażone są dzieci.
Katarzyna Dowbor po przejściu do TVP stała się jedną z nowych gwiazd “Pytania na śniadanie”. Jednak przez długi czas widzowie kojarzyli ją z roli prowadzącej “Nasz nowy dom” w konkurencyjnej stacji. Teraz, jak podają media, prezenterka wróci do remontowania budynków, choć w trochę innej formie. Co to będzie?
Agnieszka Konieczna, znana architektka wnętrz oraz autorka kanału YouTube "O gustach się dyskutuje", ostatnio wywołała spore poruszenie w sieci. W jednym ze swoich filmów wzięła na celownik popularny program telewizyjny "Nasz Nowy Dom", emitowany na Polsacie. Jej ocena odcinka, w którym remontowane było 40-metrowe mieszkanie dla czteroosobowej rodziny, była dość daleka od entuzjastycznej.
Gdy Elżbieta Romanowska obejmowała stanowisko gospodyni w “Naszym nowym domu” wiele osób zastanawiało się, jak poradzi sobie z nową rolą. Szybko okazało się, że świetnie odnalazła się w programie, a widzowie wyraźnie ją polubili. Teraz prowadząca zdradziła kilka szczegółów dotyczących polsatowskiego show. Nadchodzą ogromne zmiany w “Naszym nowym domu” i będą one przełomowe dla wielu osób znajdujących się w potrzebie.
Katarzyna Dowbor, znana polska dziennikarka i prezenterka telewizyjna, przez dziesięć lat była twarzą popularnego programu "Nasz Nowy Dom". Format, który zdobył serca widzów, nie był dla niej tylko pracą zawodową, ale także misją społeczną. W najnowszym wywiadzie gwiazda ujawniła kulisy pracy nad programem oraz zdradziła, co robi po zakończeniu show.
Katarzyna Dowbor jeszcze niedawno była jedną z największych gwiazd stacji Polsat. Została jednak zwolniona przez Edwarda Miszczaka, a nową pracę znalazła w przechodzącej rewolucje TVP. W jednym z wywiadów postanowiła opowiedzieć o swoim byłym pracodawcy i dyrektorze programowym. Nie gryzła się w język.
Elżbieta Romanowska jakiś czas temu dołączyła do ekipy “Naszego nowego domu”, z którą przemierza Polskę, by wyciągnąć pomocną dłoń do osób, które tej pomocy potrzebują. A jak zmieniło się jej życie od momentu, gdy pojawiła się w programie? Aktorka zdecydowała się na odważne i pełne emocji wyznanie.
Od pewnego czasu nową prowadzącą “Nasz nowy dom” jest Elżbieta Romanowska. Gospodyni programu niedawno zdradziła kilka szczegółów dotyczących kulis formatu. Wyjawiła, kto decyduje o kwalifikacji rodzin, które potrzebują pomocy oraz ile faktycznie trwa remont.
Afera w “Naszym nowym domu”. Ekipa remontowa zjawiła się w Chojnicach, by pomóc pani Agacie oraz jej córce Matyldzie. W trakcie prac pojawiły się jednak problemy, a sytuacja okazała się być poważniejsza, niż początkowo mogło się wydawać, bowiem do rozwiązania jej miała zostać zaangażowana policja. Co takiego wydarzyło się w programie?
Katarzyna Dowbor przez 10 lat była gospodynią programu “Nasz nowy dom”, a w ciągu tego czasu odwiedziła wiele rodzin, które potrzebowały pomocy. Niejednokrotnie w jej oczach można było dojrzeć łzy, gdy słyszała, z czym muszą zmagać się uczestnicy. Tym razem postanowiła wspomnieć zmarłą niedawno uczestniczkę polsatowskiego show. Padły poruszające słowa.
Program “Nasz nowy dom” od lat przyciąga przed telewizory miliony widzów. Wielu zainteresowanych jest nie tylko samymi metamorfozami, ale finansowane prowadzonych remontów. Prawdę w tym temacie wyjawić postanowiła była prowadząca - Katarzyna Dowbor.
Program “Nasz nowy dom” przez lata zaskarbił sobie sympatię wielu telewidzów. Polubili oni nie tylko sam budowlany format, ale także osoby wchodzące w skład produkcji. Jedną z nich był Artur Witkowski, który dwa lata temu zrezygnował z dalszego udziału ze względu na problemy zdrowotne. Czym się dziś zajmuje?
W 323. odcinku popularnego programu "Nasz Nowy Dom" widzowie poznali historię pani Agaty z Chojnic i jej dzieci. Mimo zaplanowanego remontu mieszkania, który miał przynieść rodzinie nowy start, prace musiały zostać nieoczekiwanie przerwane. Decyzja ta spotkała się z ogromnym niezadowoleniem widzów, którzy nie kryli swojego oburzenia w mediach społecznościowych. Co dokładnie się wydarzyło?
Choć Polacy pokochali program “Nasz Nowy Dom”, coraz częściej jest on obiektem zmasowanej krytyki. Po emisji ostatniego odcinka w sieci ponownie zawrzało, a internauci nie kryli wściekłości. Ich pełne zawodu i żalu komentarze mocno uderzyły w ekipę i produkcję hitu Polsatu. - Od jakiegoś czasu te programy wyglądają na ustawki - twierdzą zgodnie widzowie.