Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Wojciech Paszkowski oskarżany o napaść na członka komisji wyborczej PO
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 24.10.2021 20:46

Wojciech Paszkowski oskarżany o napaść na członka komisji wyborczej PO

niebieski tekst goniec.pl na białym tle
Piotr Molecki/East News

Wojciech Paszkowski, wybrany na szefa powiatowych struktur PO w Oleśnicy, oskarżany jest o napaść. Polityk miał zaatakować członka komisji wyborczej, Andrzeja Sowę. - Policja przyjechała na interwencję, a ja już zacząłem odczuwać ból, więc pojechałem do szpitala - przekazał w rozmowie z mediami.

Spór podczas wyborów w Platformie Obywatelskiej w powiecie oleśnickim. Wojciech Paszkowski miał w trakcie trwania głosowania zdenerwować się i zostać wyproszony z lokalu.

Oleśnica: członek komisji zaatakowany przez kandydata na przewodniczącego?

Pojawiły się nowe informacje w sprawie sobotniego incydentu podczas wewnętrznych wyborów w Platformie Obywatelskiej w powiecie oleśnickim. Głos zabrał zarówno poszkodowany Andrzej Sowa, jak i oskarżany o agresywne zachowanie Wojciech Paszkowski.

Sytuacja jest o tyle ciekawa, że po przeliczeniu głosów oddanych w regionie to właśnie Wojciech Paszkowski został wybrany na szefa powiatowych struktur partii Donalda Tuska.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Zostałem zaatakowany - powiedział Andrzej Sowa. W rozmowie z olesnicainfo.pl dodał, że Wojciech Paszkowski "najprawdopodobniej nie wytrzymał ciśnienia, nie dorósł do tej roli".

Poszkodowany, który trafił w wyniku zdarzenia w lokalu wyborczym do szpitala, wytłumaczył, w jaki sposób odniósł obrażenia ręki. W swojej relacji Andrzej Sowa podkreśla, że polityk startujący w wyborach miał w sposób arogancki zachowywać się wobec członków komisji.

Wojciech Paszkowski miał dodatkowo pouczać, a nawet obrażać osoby zasiadające w komisji wyborczej PO. W tym momencie jej przewodniczący podjął decyzje o wyproszeniu go z lokalu.

Wykręcił rękę członkowi komisji?

Po wyproszeniu kandydata na szefa struktur oleśnickich doszło do zaognienia konfliktu. - Zaczął szarpać karty do głosowania, zabrał listę członków Platformy, nie wiem, co chciał z nią uczynić. Podszedł do urny, obawiałem się, że wrzuci te kartki do urny - powiedział Andrzej Sowa. Wyjaśnił, że obawy były duże ze względu na brak możliwości otworzenia urny wyborczej przed zakończeniem głosowania.

To właśnie wtedy członek komisji uległ uszczerbkowi. Kiedy chciał ratować karty, miał zostać chwycony przez Wojciecha Paszkowskiego za rękę. - Mocno wykręcił - dodał Andrzej Sowa.

- Przewodniczący komisji wezwał policję - wyjaśnił. - Policja przyjechała na interwencję, a ja już zacząłem odczuwać ból, więc pojechałem do szpitala. Okazuje się, że faktycznie mam mocno wykręconą, pogruchotaną rękę - zrelacjonował Andrzej Sowa.

Szef lokalnych struktur PO komentuje

Do sprawy odniósł się sam oskarżany o agresję Wojciech Paszkowski. Udzielił komentarza dla lokalnego serwisu olesnicainfo.pl.

Okazuje się, że nowy szef struktur PO w Oleśnicy uważa, że to on jest ofiarą i to on został zaatakowany. - W związku z zaistniałą sytuacją podejmę działania prawne związane z naruszeniem mojej nietykalności oraz naruszeniem dóbr osobistych - przekazał Wojciech Paszkowski.

- Resztę okoliczności wyjaśnią właściwe organy państwowe i partyjne - dodał polityk oskarżany o to, że w wyniku jego agresji jeden z członków komisji wyborczej trafił do szpitala.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl

Źródło: olesnicainfo.pl

Tagi: Donald Tusk