Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Wielkopolska. 11-miesięczny chłopiec wylał na siebie gorącą kawę. Na miejscu śmigłowiec LPR
Piotr Dutka
Piotr Dutka 17.11.2022 09:41

Wielkopolska. 11-miesięczny chłopiec wylał na siebie gorącą kawę. Na miejscu śmigłowiec LPR

Pawel Wodzynski/East News
Pawel Wodzynski/East News

Wielkopolska. W środę 16 listopada w okolicy Czarnkowa doszło do przerażającego incydentu. 11-miesięczny chłopiec ściągnął na siebie kubek z gorącą kawą. Dziecko walczy o swoje życie. Ma poparzoną szyję głową, a także klatkę piersiową. Na miejscu lądował śmigłowiec LPR.

Dramat rozegrał się w środę 16 listopada w jednym z domów w okolicach wielkopolskiego Czarnkowa. 11-miesięczny chłopczyk ściągnął na siebie kubek z gorącą kawą.

Na miejsce zdarzenia bardzo szybko zadysponowano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Jego załoga przetransportowała poparzone niemowlę do szpitala w Ostrowie Wlkp. 

Wielkopolska. 11-miesięczny chłopczyk walczy o swoje życie

Niestety, ale stan dziecka jest bardzo poważny, a poparzenia ciała są niezwykle rozległe. Chłopczyk znajduje się w śpiączce.

- Stan dziecka jest bardzo poważny. Jest w śpiączce i wentylowane mechanicznie. Ma miejsce niewydolność oddechowa oraz zaburzenie krążenia - powiedział ordynator Witold Miaśkiewicz.

Lekarz podkreślił, że poparzeniu uległo aż 40 ciała niemowlaka. - Poparzone są główka, szyja i klatka piersiowa. Te okolice ciała napędzają tzw. wstrząs pooparzeniowy, który jest niebezpieczny, ponieważ skóra tak małego dziecka jest bardzo cienka - dodał.

Artykuły polecane przez Goniec.pl

Źródło: PAP