Wielka radość u Anity Werner. Wspólnie ze swoim partnerem ogłosiła koniec wyczekiwania, premiera już za chwilę
Anita Werner, która jest twarzą “Faktów”, niespodziewanie jakiś czas temu zniknęła z wieczornego wydania serwisu informacyjnego. Teraz dziennikarka zdradziła, co było przyczyną jej absencji. Wraz z Michałem Kołodziejczykiem, z którym jest związana, przekazali radosne nowiny, wyjawiając przy tym, że dzieło, nad którym wspólnie pracowali, jest już ukończone. Z tego też powodu intensywnie spędziła weekend, co zrelacjonowała w sieci.
Anita Werner niespodziewanie zniknęła z "Faktów"
Anitę Werner można śmiało nazwać twarzą “Faktów”, z którymi związana jest już od lat. Ostatnio jednak widzowie dostrzegli, że dziennikarka niespodziewanie zniknęła z wizji, co było niemałym zaskoczeniem. Okazuje się jednak, że miała bardzo ważny powód, by podjąć taką decyzję.
O powodach swojej absencji opowiedziała niedawno. Wtedy właśnie wyjawiła, że był to dla niej bardzo pracowity czas, podczas którego realizowała ważny projekt. Nie była jednak z tym sama - dzielnie wspierał ją w tym Michał Kołodziejczyk, który jest dziennikarzem sportowym, a prywatnie partnerem życiowym Anity Werner.
Cichopek i Kurzajewski mówili w Polsacie o rozstaniach. Zareagował nawet Hakiel Ogromne emocje w "Tańcu z gwiazdami". Odpadły aż dwie pary, widzowie w rozpaczyAnita Werner podzieliła się radosną informacją
Anita Werner, choć jest osobą bardzo rozpoznawalną i systematycznie działa w sieci, rzadko opowiada o swoim życiu osobistym, zwykle skupiając się na kwestiach zawodowych. Wiadomo, że prywatnie związana jest z Michałem Kołodziejczykiem, z którym łączą ją nie tylko uczucia, ale również zainteresowania. Obydwoje są fanami sportu i nie tylko interesują się ciekawostkami ze świata sportu, ale również sami są aktywni zawodowo. Dziennikarska para ma na swoim koncie m.in. kilkukrotny udział w maratonach.
ZOBACZ TAKŻE: Wyjątkowo przykre, co ujawniła Majka Jeżowska w "TzG". Łzy same płyną do oczu
Niedawno Anita Werner wyjawiła, że od pewnego czasu pracowała nad pewnym projektem, a podczas tych działań mogła liczyć na ogromne wsparcie swojego partnera. Dziełem, które ostatnio zajmowało jej tyle czasu, była książka “Nadzieja FC”, która swoją oficjalną premierę będzie miała 23 października. To właśnie ona była taka czasochłonna, co sprawiło, że dziennikarska para miała ręce pełne roboty. Teraz przyszedł czas na kolejne zadania związane z ich działalnością.
Anita Werner miała pracowity weekend
Książka gotowa, przyszedł więc czas na jej promocję. Anita Werner zdradziła, że miniony weekend był z tego powodu dla niej bardzo pracowity. Jak wynika z opublikowanych na Instagramie wiadomości, dziennikarka o swoim dziele opowiadała najpierw w TVN24, a następnie w Radio Nowy Świat. O promocji wspomniała w opublikowanym w sieci poście.
Niedziela z ludźmi. Z widzami, słuchaczami i czytelnikami […] Ależ to były super spotkania! Pozytywnej energii starczy nam na cały tydzień! Dziękujemy - napisała Anita Werner w imieniu swoim oraz Michała Kołodziejczyka.
Mimo to Anita Werner nie narzeka, a sądząc po zdjęciach opublikowanych w sieci, jest szczęśliwa, że mogła wreszcie pochwalić się swoim dziełem, które budzi takie zainteresowanie. Z instagramowej relacji wynika, że na spotkanie z dziennikarką przyszło wiele osób, z zaciekawieniem słuchając tego, co mówiła o swojej książce, ale również o sobie.