Ważne wieści dla emerytów, ZUS zmienia terminy wypłat. Wielu otrzyma w grudniu nawet dwa przelewy
Dla milionów polskich seniorów grudzień to nie tylko czas świątecznych przygotowań, ale również okres wzmożonych wydatków, który zbiegnie się z istotnymi zmianami w harmonogramie wypłat świadczeń. Zakład Ubezpieczeń Społecznych zareaguje na układ kalendarza, co dla części emerytów może oznaczać ważne zmiany. Seniorzy muszą się na to przygotować.
Wtedy Polacy dostają emerytury
System ubezpieczeń społecznych w Polsce to potężny mechanizm, od którego sprawności zależy codzienna egzystencja ponad 6 milionów emerytów. ZUS, odpowiadający za największy transfer świadczeń społecznych, każdego miesiąca transferuje miliardy złotych tytułem emerytur i rent, co dla wielu gospodarstw domowych stanowi jedyne źródło utrzymania.
W obliczu wciąż odczuwalnej inflacji, która realnie uszczupla siłę nabywczą świadczeń, terminowość tych wypłat staje się sprawą kluczową. Seniorzy, często balansujący na granicy rentowności domowego budżetu, z uwagą śledzą każdy komunikat płynący z centrali zakładu, zwłaszcza w okresach świątecznych, gdy wydatki na żywność i prezenty drastycznie rosną. Standardowo wypłaty realizowane są w ściśle określonych dniach miesiąca: 1., 5., 6., 10., 15., 20. oraz 25. dnia. Każde przesunięcie, nawet jednodniowe, wywołuje zrozumiałe poruszenie wśród beneficjentów.

Warto jednak pamiętać, że ZUS nie działa w próżni i jest zobligowany przepisami prawa do wcześniejszego regulowania zobowiązań, jeśli wyznaczony termin przypada na dzień wolny od pracy. To właśnie ta biurokratyczna, ale prokliencka zasada, w grudniu 2025 roku doprowadzi do nietypowej kumulacji przelewów na kontach bankowych części seniorów. W praktyce oznacza to, że Zakład, chcąc dochować ustawowych terminów, musi przyspieszać wypłaty tak, aby środki trafiły do uprawnionych jeszcze przed rozpoczęciem dni wolnych. W miesiącach o niestandardowym układzie kalendarza, takich jak grudzień, skutkuje to wcześniejszym zrealizowaniem części przelewów, co wiele osób postrzega jako korzystne, zwłaszcza w kontekście wzmożonych wydatków końcoworocznych. Dla ZUS jest to jednak operacja wymagająca precyzyjnej koordynacji i zwiększonego nakładu pracy, ponieważ jednorazowo obsługuje znacząco większą liczbę świadczeń, dbając jednocześnie o zachowanie płynności całego systemu.
Zbliża się kolejna waloryzacja emerytur
Zmiany w grudniowym harmonogramie to zaledwie preludium do tego, co czeka emerytów w nadchodzącym 2026 roku. Choć ostateczny wskaźnik waloryzacji poznamy dopiero w lutym, wstępne prognozy wskazują na wzrost świadczeń o około 4,88 proc. Nie jest to skala podwyżek, do jakiej seniorzy przyzwyczaili się w latach rekordowej inflacji, co wynika z wyhamowania tempa wzrostu cen oraz płac. Minimalna emerytura, która obecnie (w 2025 roku) wynosi 1878,91 zł brutto, od marca przyszłego roku prawdopodobnie wzrośnie do poziomu około 1970,60 zł brutto.

Dla wielu seniorów taka podwyżka, rzędu niespełna 100 zł brutto miesięcznie przy najniższym świadczeniu, może okazać się niewystarczająca w starciu z kosztami usług opiekuńczych, leków czy energii, które wciąż obciążają domowe budżety. Mimo stabilizacji gospodarczej koszty utrzymania gospodarstw domowych seniorów (tak zwane koszty sztywne) pochłaniają lwią część ich dochodów. W tym kontekście zmiana terminu wypłaty emerytury w grudniu nabiera dodatkowego znaczenia, stając się testem umiejętności zarządzania skromnym budżetem. Warto również pamiętać, że rok 2026 przyniesie kontynuację wypłat trzynastej i czternastej emerytury. "Trzynastka”, wypłacana w wysokości najniższej emerytury, wyniesie prognozowane 1970,60 zł brutto. Jednak zanim nadejdą te dodatkowe zastrzyki gotówki, seniorzy muszą przetrwać długi styczeń.
Dla wielu świadczeniobiorców szczególnie istotne będzie więc dokładne planowanie wydatków w pierwszych miesiącach roku, zanim marcowa waloryzacja oraz późniejsze dodatkowe świadczenia realnie wzmocnią ich budżety. Eksperci zwracają uwagę, że nawet niewielkie zwiększenie świadczeń może poprawić płynność finansową części gospodarstw, jednak w skali całego roku to umiejętność gospodarowania środkami i przewidywania regularnych obciążeń okaże się kluczowa.
Zobacz też: Oni mogą być nowymi właścicielami TVN. W grze trzy oferty
Seniorzy w grudniu dostaną dwa przelewy
Grudzień 2025 roku funduje nam specyficzny układ dat, który wymusza na Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych reorganizację harmonogramu. Pierwsza transza wypłat, przypadająca na 1 grudnia (poniedziałek), zostanie zrealizowana standardowo, bez przesunięć. Inaczej wygląda sytuacja w przypadku terminów przypadających na dni wolne. Przykładowo, osoby otrzymujące świadczenie 6 grudnia (sobota) otrzymają środki już w piątek, 5 grudnia, a te z terminu 20 grudnia (sobota) w piątek 19 grudnia.
Prawdziwa rewolucja dotyczy jednak samej końcówki roku. Boże Narodzenie (25 grudnia) to czwartek, będący dniem ustawowo wolnym od pracy, dlatego ZUS przekaże te środki jeszcze przed świętami, we wtorek, 23 grudnia. Najciekawsza sytuacja dotyczy jednak grupy, która standardowo otrzymuje emeryturę 1. dnia miesiąca. Ze względu na to, że 1 stycznia 2026 roku (Nowy Rok) jest dniem wolnym, ZUS zrealizuje przelew za styczeń jeszcze w starym roku, a pieniądze powinny pojawić się na kontach najpóźniej 31 grudnia 2025 roku.
W efekcie ta grupa emerytów odnotuje w grudniu dwa wpływy: jeden standardowy na początku miesiąca (za grudzień) oraz drugi na samym końcu, będący de facto emeryturą styczniową. Oznacza to, że w portfelach seniorów pojawi się większa gotówka, ale nie jest to premia ani dodatkowa trzynastka, lecz jedynie przesunięcie księgowe. To finansowa pułapka dla nieuważnych, środki otrzymane 31 grudnia muszą wystarczyć na przeżycie całego stycznia, aż do kolejnego terminu w lutym. ZUS apeluje o rozwagę w wydatkowaniu tych funduszy.