Ważna zmiana w Parlamencie Europejskim. Polska może się cieszyć

Jak jest ustalana liczba posłów do Parlamentu Europejskiego?

Liczba posłów wybieranych w danym państwie do Parlamentu Europejskiego jest ustalana na podstawie tzw. zasady degresywnej proporcjonalności. Uwzględnia ona liczbę ludności poszczególnych państw członkowskich Unii Europejskiej, aby zapewnić proporcjonalne reprezentowanie obywateli w PE.

Podstawą dla obliczenia liczby posłów jest tzw. współczynnik degresywny, który jest stosowany do liczby ludności każdego państwa. Ostateczna liczba posłów z danego państwa jest określana na podstawie matematycznych obliczeń. Trzeba jednak podkreślić, że każde państwo ma zagwarantowaną pewną minimalną liczbę miejsc w Parlamencie Europejskim (co najmniej 6 deputowanych), niezależnie od liczby ludności.

USA. Tragedia w centrum handlowym. Nie żyje 4-latka Czytaj dalej

Polska może zyskać jednego deputowanego

Korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka poinformowała, że Polska może mieć zyskać jednego europosła. Negocjacje w tej sprawie mają zakończyć się w piątek (14.07). Liczba polskich eurodeputowanych może więc wzrosnąć z 52 do 53. 

Polskie Radio podało, że zmiany, do których dojdzie po przyszłorocznych wyborach do PE, związane są z wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej (choć już raz dokonano zmian z tym związanych). Prezydium Parlamentu Europejskiego zaproponowało zwiększenie liczby mandatów dla niektórych państw.

Które państwa mają najliczniejszą reprezentację?

Niemcy są najludniejszym państwem członkowskim Unii Europejskie i zgodnie z zasadą degresywnej proporcjonalności, mają one największą reprezentację w Parlamencie Europejskim. Liczba mandatów przyznanych Niemcom wynosi obecnie 96. Drudzy na podium są Francuzi (79 europosłów), zaś trzeci są Włosi (76).

Warto mieć na uwadze, że chociaż europosłowie są wybierani w ramach danego państwa, w Parlamencie Europejskim nie reprezentują swojej ojczyzny - działają w imieniu europartii, do której należą.

Źródło: Beata Płomecka/Twitter