Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Warszawa. Tragiczna śmierć mężczyzny. Zginął pod kołami tramwaju
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 09.11.2023 20:57

Warszawa. Tragiczna śmierć mężczyzny. Zginął pod kołami tramwaju

wypadek tramwaj
Pawel Wodzynski/East News (zdj. ilustracyjne)

Makabryczne sceny na warszawskiej Pradze-Południe. W czwartkowe (9 listopada) popołudnie na skrzyżowaniu al. Waszyngtona i ul. Grenadierów doszło do potrącenia pieszego przez tramwaj. Mężczyzna najprawdopodobniej wysiadał z wagonu i potknął się. Media donoszą, że maszyna ciągnęła go jeszcze przez kilkadziesiąt metrów. Poszkodowany nie miał żadnych szans.

Śmiertelne potrącenie mężczyzny w Warszawie

Był czwartek 9 listopada około godziny 17.00. Skrzyżowanie al. Waszyngtona i ul. Grenadierów na stołecznej Pradze-Południe właśnie przecinał jeden z jeżdżących tamtędy stałą trasą tramwajów linii nr 9. Niestety, tym razem kurs miał dramatyczny przebieg. Jedna osoba zginęła.

Jak podaje “Super Express”, z nieoficjalnych ustaleń wynika, że około 40-letni mężczyzna potknął się na schodkach tramwaju podczas wysiadania z niego i wpadł na tory. Wtedy to niczego nieświadomy motorniczy zamknął drzwi i ruszył dalej w kierunku mostu Poniatowskiego, przejeżdżając po poszkodowanym.

Grzegorz Borys nie żyje. To ona zidentyfikowała ciało, ujawniono kulisy

Pasażer tramwaju wpadł pod koła pojazdu

- Potwierdzam że doszło do śmiertelnego wypadku i że ofiarą jest mężczyzna w wieku ponad 40 lat - przekazał dziennikarzom “SE” rzecznik Tramwajów Warszawskich Maciej Dutkiewicz.

ZOBACZ: 32-latek zginął tragicznie podczas naprawy samochodu. Przygniótł go element pojazdu

Kolejne doniesienia są równie wstrząsające, bowiem o wypadku na przystanku Grenadierów motorniczy miał dowiedzieć się dopiero po dojechaniu na Ochotę. Tam zatrzymała go policja, której musiał złożyć wyjaśnienia.

Nieoficjalne ustalenia szokują

“SE” utrzymuje, że poszkodowany pasażer upadł na tory już po zamknięciu się drzwi pojazdu. Świadkowie mieli natomiast powiedzieć, że ktoś z ludzi stojących na przystanku próbował mu pomóc, ale mężczyzna zachwiał się i upadł na torowisko.

"Gazeta Wyborcza" podaje z kolei nieoficjalnie, że "tramwaj ciągnął ciało pod kołami pojazdu jeszcze przez 70 metrów za przystankiem".

ZOBACZ: Łódzkie. Samochód wypadł z drogi i dachował. W środku pięcioro nastolatków

Na miejscu cały czas pracują służby i występują utrudnienia. Tramwaje linii nr 9 i 24 zostały skierowane na objazdy ul. Grochowską, al. Zieleniecką i al. Księcia Poniatowskiego. Mundurowi pracują zaś nad przywróceniem ruchu samochodowego.

Źródło: SE, GW