W trakcie lotu wyjrzał przez okno i aż go zamurowało. Od razu chwycił za telefon, zdjęcie obiegło całą Polskę

Niecodzienny widok z okna samolotu

20 stycznia pasażer lotu Polskich Linii Lotniczych LOT z Warszawy do Dubaju (LO121) stał się świadkiem niezwykłego zjawiska. Pan Grzegorz, jeden z podróżujących, spoglądając przez okno, dostrzegł na horyzoncie odległe Tatry. Zaskoczony tym widokiem, sięgnął po telefon komórkowy i uwiecznił chwilę na fotografii, która szybko rozeszła się w Internecie.

Zdjęcie wykonano krótko po starcie, około godziny 8:30, gdy maszyna znajdowała się pomiędzy Grójcem a Górą Kalwarią. W momencie zrobienia fotografii samolot był na wysokości około 4000 metrów, co pozwoliło na dostrzeżenie odległych o ponad 300 kilometrów szczytów.

Przykro to słyszeć. Doda wyznała, jak ją potraktował jej były partner Czytaj dalej

Jak to możliwe? Eksperci wyjaśniają fenomen

Pan Grzegorz przesłał swoje zdjęcie na stronę dalekiewidoki.pl, gdzie zajęli się nim specjaliści od fotografii długodystansowej. Paweł Kłak, prowadzący wspomniany portal, w rozmowie z mediami przyznał, że takie widoki są rzadko spotykane i wymagają specyficznych warunków atmosferycznych.

Podczas tego lotu warunki pogodowe były wyjątkowo korzystne dla dalekich obserwacji, typowe dla wyżowej pogody. W Polsce południowej występowała inwersja, przez co w dolinach i na nizinach zalegało gorszej jakości powietrze i mgły. Jednak już na pogórzach i wyższych wysokościach panowała doskonała przejrzystość - wyjaśnił ekspert.

Jakie szczyty znalazły się na zdjęciu?

Fotografia pana Grzegorza ukazuje nie tylko Tatry Wysokie i Zachodnie, ale także inne pasma górskie, oddalone o setki kilometrów. W kadrze widoczne są m.in.:

• Tatry z charakterystycznymi szczytami: Łomnicą, Gerlachem, Krywaniem i Bystrą (najbardziej oddalony szczyt, położony 314 km od miejsca wykonania zdjęcia),
• Beskid Żywiecki (Babia Góra, Pilsko),
• Beskid Śląski (Skrzyczne, Klimczok),
• Beskid Sądecki (Radziejowa),
• Pasmo Gór Świętokrzyskich.

Z identyfikacją tych obiektów pomogły narzędzia do symulacji widoków horyzontu, które pozwalają na precyzyjne określenie położenia i azymutu obserwowanych gór.

Widoczność tak odległych obiektów z pokładu samolotu można wyjaśnić również za pomocą praw fizyki. Krzywizna Ziemi sprawia, że im wyżej znajduje się obserwator, tym dalej przesuwa się jego horyzont widzenia. Wysokość 4000 metrów pozwala na dostrzeżenie obiektów, które dla osoby stojącej na powierzchni byłyby ukryte za krzywizną planety.

Dalekie obserwacje nie tylko potwierdzają istnienie krzywizny Ziemi, ale także pozwalają zaobserwować jej wpływ na widoczność odległych obiektów - zaznaczył Paweł Kłak.

Zdjęcie, które zachwyciło internautów

Fotografia wykonana przez pana Grzegorza spotkała się z ogromnym zainteresowaniem w sieci. Internauci byli zachwyceni tym, jak daleko sięgają możliwości ludzkiego wzroku przy odpowiednich warunkach atmosferycznych. Wielu z nich dzieliło się własnymi doświadczeniami z dalekimi obserwacjami, podkreślając, że takie momenty stanowią niezwykłe przeżycie.

Fotografia stała się dowodem na to, że czasem wystarczy spojrzeć w odpowiednim momencie przez okno, aby dostrzec coś niezwykłego.