Śmiertelny wypadek w miejscowości Rudno. Auto wjechało w bariery energochłonne

Tragiczny wypadek na A4 - nie żyje jedna osoba

W środę rano, około godziny 4:40, lokalne służby odebrały informacje o wypadku na węźle Rudno na A4. Na wskazane miejsce natychmiast skierowano jednostki ratunkowe, a także policję oraz straż pożarną. 

- Na miejsce działań udaliśmy się zastępem Volvo GBARt - przekazali strażacy z Grójca.

Służby wstępnie ustaliły, że kierowca samochodu marki volvo z nieznanych przyczyn zjechał nagle z trasy. Rozpędzone auto przebiło się przez ekrany energochłonne i z impetem uderzyło w dach budynku, należącego do obsługi autostrady.

Jak podali grójeccy strażacy, na miejscu pojawiły się również zastępy JRG Chrzanów, ZRM oraz Via. Niestety, 46-letni kierowca samochodu nie przeżył wypadku.

Pojazd uderzył w budynek z taką siłą, że na wysokości dachu zostawił widoczną dziurę, a przód auta został zmiażdżony. Na miejsce zdarzenia wezwano prokuratora, a policyjni śledczy rozpoczęli działania pod jego nadzorem.

Śledczy zabezpieczyli ciało kierowcy, które zostanie poddane sekcji zwłok. Być może wyjaśni ona, co było przyczyną nagłej straty panowania nad pojazdem, która zakończyła się tragiczną śmiercią mężczyzny.

Funkcjonariusze obejrzeli także dokładnie miejsce zdarzenia, a ruch na trasie A4 w pobliżu wypadku był czasowo utrudniony. Trwa śledztwo w tej sprawie, które ma na celu ustalenie okoliczności i przyczyn tragedii.

Straż pożarna z Grójca udostępniła na swoim profilu Facebookowym zdjęcia z miejsca wypadku. Widać na nich zmiażdżone volvo, oraz uszkodzenia na fasadzie budynku, które spowodowało uderzenie rozpędzonego pojazdu. 

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

• Abp. Głódź właśnie stracił honorowe obywatelstwo Białegostoku

• Od 4 maja NFZ zaleca wznowienie zabiegów planowych

• Stanisław Pruszyński sprzedaje mieszkanie, by ratować restaurację. Potrzebna pomoc