Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Wypoczynek w parku krajobrazowym zamienił się w koszmar. Babcia zginęła ratując wnuczkę. Tragedia w Indianie
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 18.08.2022 14:37

Wypoczynek w parku krajobrazowym zamienił się w koszmar. Babcia zginęła ratując wnuczkę. Tragedia w Indianie

nie żyje świeczka Iberion 2
Iberion

Wyciskająca łzy z oczu historia ze Stanów Zjednoczonych. Kochająca babcia zabrała dwie wnuczki na wycieczkę do parku krajobrazowego, w którym doszło do ogromnej tragedii. Kobieta, widząc, jak jedna z dziewczynek poślizgnęła się i wpadła do strumienia, ruszyła jej na ratunek. Choć dziecko szczęśliwie wydostało się na brzeg, emerytka utonęła.

Przypadek Christine Bright i jej dwóch wnuczek udowadnia, że miłość potrafi prowadzić nas do najbardziej śmiałych czynów i pokona nawet śmierć. Nie ma bowiem większego dowodu oddania i bezinteresownej troski niż poświęcenie własnego życia na rzecz dobra tych, których kochamy.

Fatalny finał wycieczki do parku

Choć słowa o potędze miłości dla wielu mogą wydawać się banalne, patrząc na historię z amerykańskiego stanu Indiana, trudno im zaprzeczać. O ich prawdziwości świadczy historia, której początek zaczął się zupełnie niewinnie.

Była środa 10 sierpnia, gdy Christine Bright postanowiła zabrać swoje dwie wnuczki i ich psa do malowniczego parku krajobrazowego Arbuckle Acres Park, w którym na każdym kroku zachwycają rozległe zielone tereny, place zabaw, chodnikowe leśne szlaki i szumiące potoki.

Cała trójka świetnie się bawiła, wypoczywając na łonie natury i korzystając z pięknej pogody, aż do momentu, gdy do strumienia postanowił wskoczyć pupil dziewczynek imieniem Lilly.

Łaknący ochłodzenia szczeniaczek nie poradził sobie jednak z wartkim strumieniem wody, a na ratunek mu ruszyła jedna z wnuczek Christine. - Niestety córka straciła równowagę. Wtedy moja mama weszła do strumienia, by jej pomoc - wyjaśniła w rozmowie ze stacją telewizyjną WRTV Emilie Shea, matka dziewczynek.

Odważna emerytka ani przez chwilę nie wahała się, czy pomóc ukochanej podopiecznej i dzięki swojemu szybkiemu działaniu wyciągnęła ją z wody. Sama miała o wiele mniej szczęścia, bo poślizgnęła się i zniknęła w falach potoku.

Babcia oddała życie za swoją wnuczkę

Jak opowiedziała Emilie, obie dziewczynki postanowiły zareagować i natychmiast ruszyły na pomoc. Pech chciał, że przewrotny los nie był dla nich łaskawy i sprawił, że wysiłki okazały się próżne.

- Córki opowiadały, że wyciągnęły babcię z wody, ale mama była nieprzytomna. Niestety mimo reanimacji zmarła. Była moją najlepszą przyjaciółką i zawsze poświęcała się dla mnie i moich córek. To był jej ostatni akt wielkiej miłości. Kochała głęboko i prawdziwie - wspominała córka tragicznie zmarłej kobiety.

Tym, co dodatkowo zasmuca, jest fakt, że Emilie spodziewa się przyjścia na świat kolejnego potomka, tym razem synka, z którego narodzin z pewnością mocno cieszyłaby się Christine. Ciężarna kobieta tkwi w rozpaczy, żałując, że jej mama nie pozna wyczekiwanego wnuka.

- Ból jest ogromny. Wiem, że gdyby musiała zrobić to ponownie, postąpiłaby tak samo. Nawet gdyby wiedziała, jak to się skończy. Mój synek na pewno usłyszy o bohaterskiej babci, która poświęciła swoje życie, by ratować jego siostrę - zapewniła.

Na profilu Emilie na Facebooku odnaleźć można wzruszający wpis poświęcony jej zmarłej mamie. Opisano w niej całą niesamowitą historię, a także poinformowano, że Lilly również utonęła w potoku i została znaleziona martwa kilka godzin po wypadku.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: parenting.pl

Tagi: wypadek USA