Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Przerażające znalezisko w rzeszowskim hotelu. W jednym z pokoi znaleziono zwłoki mężczyzny
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 18.08.2022 12:31

Przerażające znalezisko w rzeszowskim hotelu. W jednym z pokoi znaleziono zwłoki mężczyzny

Policja
Pixabay/Andrzej Rembowski

Bulwersujące doniesienia z Rzeszowa. W jednym z hoteli goście przez kilkanaście dni mieszkali z rozkładającymi się zwłokami, które znajdowały się tuż za ścianą. O tym, że coś jest nie tak, zorientowano się, gdy z pokoju zajmowanego przez denata zaczął wydobywać się okropny fetor. Makabrycznego odkrycia dokonały przybyłe na miejsce służby.

Historia ze stolicy Podkarpacia dosłownie mrozi krew w żyłach. W piątek 12 sierpnia policja i straż pożarna znalazły w pokoju jednego z rzeszowskich hoteli zwłoki mężczyzny w znacznym stopniu rozkładu. Okazało się, że ciało znajdowało się w pomieszczeniu około dwóch tygodni, podczas gdy tuż obok mieszkali niczego nieświadomi goście obiektu.

Makabryczne odkrycie w hotelowym pokoju

O szokującej sprawie napisał lokalny oddział "Gazety Wyborczej", który ustalił, że odnalezione zwłoki należały do 59-letniego mężczyzny, najprawdopodobniej pracownika wojska.

Rzeszowianin zamieszkiwał w hotelu nieustannie od 2019 roku, a ostatni raz widziano go 31 lipca, kiedy opłacał kolejne rachunki za swój pobyt. Od tamtej pory nie zauważono, by opuszczał zajmowany pokój. Personel tak bardzo przywykł do obecności wiernego lokatora, że już dawno przestał interesować się jego osobą.

Mijały dni, a przez obiekt przewijali się kolejni goście, którzy z czasem coraz bardziej uskarżali się na przykry zapach na hotelowych korytarzach. Nieświadomi niczego pracownicy znaleźli jednak usprawiedliwienie i dla tego faktu, tłumacząc, że "do wentylacji wpadł ptak i że smród przejdzie".

Przerażający fetor zaalarmował personel

Ciało mężczyzny mogłoby pewnie jeszcze przez jakiś czas leżeć w wynajmowanym przez niego pokoju, gdyby nie to, że nad Polskę nadciągnęła fala upałów. Przy zalewającym nasz kraj skwarze, proces rozkładu zaczął postępować znacznie szybciej, a fetor stał się tak bardzo dokuczliwy, że w końcu zaniepokoił również hotelowy personel.

Ten sam zaczął domyślać się, że drażniący nozdrza zapach może pochodzić od zwłok, jednak dla potwierdzenia swoich czarnych hipotez postanowili wezwać policję i straż pożarną, które dostały się do pomieszczenia przez okno.

- Rzeczywiście ujawniono zwłoki mężczyzny w dość zaawansowanej fazie rozkładu - potwierdził Adam Szeląg, rzecznik prasowy policji w Rzeszowie. Wezwany na miejsce prokurator wstępnie wykluczył udział osób trzecich w śmierci 59-latka, jednak zlecił zabezpieczenie ciała do badań sekcyjnych. Ich wyniki nie są jeszcze znane.

- O zdarzeniu zawiadomiliśmy również sanepid. Na obecnym etapie nie chcę podawać nazwy hotelu, ponieważ mieszka w nim sporo osób i nie warto siać paniki - przekazał lokalnemu portalowi Nowiny24.pl Tomasz Kozak, Prokurator Rejonowy w Rzeszowie.

Hotel wynajął już firmę, która ma zająć się dezynfekcją, deratyzacją i uprzątnięciem pokoju zajmowanego przez zmarłego mężczyznę.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Wyborcza, Nowiny24.pl

Tagi: zwłoki