Upubliczniono wyniki głosowania w preselekcjach do Eurowizji 2023. Widzowie zostali oszukani?
Polskie preselekcje do Eurowizji 2023, zorganizowane pod hasłem "Tu bije serce Europy! Wybieramy hit na Eurowizję!", miały wyłonić najlepszego reprezentanta naszego kraju. Zamiast tego stały się jednym z najbardziej kontrowersyjnych wydarzeń w historii tego konkursu w Polsce. Wyniki wywołały falę krytyki, a ujawnienie głosów widzów tylko podsyciło skandal.
Faworyt publiczności przegrywa: Czy to była "ustawka"?
W zeszłorocznych preselekcjach zaprezentowało się dziesięcioro artystów, w tym faworyt publiczności - Jann z utworem "Gladiator". Jego występ był szeroko chwalony przez fanów Eurowizji i uważany za niezwykle profesjonalny oraz godny międzynarodowej sceny. Tym większe było zdziwienie, gdy zwyciężczynią została Blanka z piosenką "Solo", która zdaniem wielu widzów prezentowała skandalicznie niski poziom.
Skandal nabrał rozgłosu, gdy Stowarzyszenie Miłośników Konkursu Piosenki Eurowizji OGAE Polska wystąpiło do Telewizji Polskiej o ujawnienie wyników głosowania widzów. Ostatecznie Wojewódzki Sąd Administracyjny nakazał TVP przekazanie tych danych. Wyniki jednoznacznie wskazywały, że Blanka nie zdobyła nawet połowy głosów lidera, co wywołało lawinę oskarżeń o ustawienie konkursu.
Nie żyje popularny aktor. Córka potwierdziła tragiczne wieściUjawnienie wyników głosowania i reakcje fanów
Według regulaminu zwycięzca miał zostać wyłoniony na podstawie głosów widzów i jury w proporcjach 50:50. Jednak, jak się okazało po upublicznieniu wyników, Blanka zdobyła zaledwie 13,27% głosów publiczności, podczas gdy Jann osiągnął aż 41%.
Jann zgarnął niemal tyle głosów, co cała konkurencja razem wzięta - komentowali wściekli fani w mediach społecznościowych.
Przecież to było oczywiste, że to jest ustawka i niepotrzebne do tego sądy - pisali rozgoryczeni internauci.
Inni dodawali, że widzowie zostali naciągnięci na wysyłanie SMS-ów, które nie miały realnego wpływu na wynik.
Janna okradziono ze zwycięstwa, a widzów naciągnięto na SMS-y, które i tak nie miały znaczenia - grzmieli komentatorzy na forach i w mediach społecznościowych.
Blanka w Liverpoolu zawiodła oczekiwania. Jann wypadłby lepiej?
Decyzja o wyborze Blanki wywołała także presję na samej artystce, która musiała zmierzyć się z olbrzymimi oczekiwaniami. Bukmacherzy początkowo prognozowali wysokie miejsce dla Polski na Eurowizji w Liverpoolu. Niestety, występ Blanki ostatecznie uplasował się dopiero na 19. miejscu, co wielu fanów odebrało jako potwierdzenie błędnego wyboru w preselekcjach.
Jann, choć przegrał w krajowych eliminacjach, zdobył ogromne uznanie i nowych fanów zarówno w Polsce, jak i za granicą. Jego utwór "Gladiator" osiągnął miliony odtworzeń w serwisach streamingowych, a artysta utwierdził swoją pozycję jako jeden z najbardziej obiecujących wokalistów młodego pokolenia. Czy gdyby on reprezentował Polskę na Eurowizji w 2023 roku osiągnęlibyśmy lepszy wynik? Tego się niestety nie dowiemy, choć wiele osób nie ma co do tego wątpliwości.
Utwory Blanki i Janna porównać możecie poniżej: