Zakończył się festiwal w Opolu, podczas którego na tamtejszej scenie wystąpiło wiele znakomitych gwiazd. Podczas tego wydarzenia, ale również już po jego zakończeniu, TVP zamieszczało w mediach społecznościowych materiały ukazujące, co wydarzyło się w opolskim amfiteatrze. Opublikowane zostało kontrowersyjne nagranie o tytule “Gdyby Eurowizja odbyła się w Polsce”, które wyraźnie rozjuszyło internautów, którzy przypomnieli, że nasza tegoroczna reprezentantka, Justyna Steczkowska, była nieobecna w Opolu.
Po powrocie z Eurowizji 2025 Justyna Steczkowska nie unika trudnych tematów. W rozmowie z dziennikarką Jastrzab Post tuż po przylocie do Polski otwarcie odniosła się do wyników głosowania i nierówności między oceną jury a werdyktem widzów. Jej słowa z pewnością trafią do tych, którzy czuli zawód po ogłoszeniu wyników.
Podczas prezentacji uczestników Eurowizji 2025 w Bazylei, Justyna Steczkowska, reprezentująca Polskę z utworem "Gaja", przyciągnęła uwagę widzów swoją obecnością na scenie. Choć jej występ jeszcze się nie odbył, już teraz wzbudza ogromne zainteresowanie.
W sobotni wieczór oczy fanów Eurowizji zwrócone będą na szwajcarską scenę, gdzie Justyna Steczkowska wystąpi w wielkim finale z utworem "Gaja". To dla artystki symboliczny powrót - dokładnie 30 lat po debiucie w tym samym konkursie. W dniu finału głos zabrał również Michał Wiśniewski, który sam ma eurowizyjne doświadczenie. Jego słowa zaskakują.
Tego wieczoru Justyna Steczkowska po raz drugi w swojej karierze stanie na eurowizyjnej scenie. Po spektakularnym występie w półfinale emocje sięgają zenitu. Czy reprezentantka Polski ma realne szanse na miejsce w ścisłej czołówce?
W tym roku nasz kraj podczas Konkursu Piosenki Eurowizji reprezentuje Justyna Steczkowska. Artystka, która wystąpiła podczas wtorkowego półfinału, zakwalifikowała się dalej i już w sobotę weźmie udział w wielkim finale, mierząc się z pozostałymi reprezentantami o ogromnych talentach wokalnych. A co o jej występie myśli Elżbieta Zapendowska, która jest autorytetem w dziedzinie muzyki oraz wokalu?
Przed eurowizyjnym widowiskiem wiele gwiazd rusza w światowe tournée, by zyskać sympatię widzów i zapewnić sobie cenne głosy w finale. Tę samą strategię obrała Justyna Steczkowska, która niedawno wystąpiła w Madrycie. Choć jej koncert niemal otarł się o perfekcję, jedna wpadka nie umknęła uwadze publiczności.
Justyna Steczkowska od lat zachwyca publiczność swoim niezwykłym talentem i sceniczną charyzmą. To między innymi dzięki temu została wybrana na reprezentantkę Polski w konkursie Eurowizja 2025. Gwiazda już może pochwalić się pierwszym sukcesem.
Eurowizja Junior 2024 dobiegła końca, a finał, który odbył się 16 listopada w madryckiej hali Caja Mágica, pozostawił widzów z niezapomnianymi wrażeniami. W tym roku Polskę reprezentował 11-letni Dominik Arim z utworem "All Together". Jak wyglądał jego występ i jak poradził sobie w rywalizacji z 16 innymi uczestnikami?
Luna nie awansowała do finału tegorocznego konkursu Eurowizji. Mimo udanego występu nie udało jej się przekonać wystarczającej liczby widzów, do oddania głosów na Polskę. W sieci pojawiło się nagranie zza kulis wczorajszego koncertu. Kamery zarejestrowały, jak na porażkę Luny zareagowała Bambie Thug, budząca skrajne emocje reprezentantka Irlandii.
Produkcja tegorocznej Eurowizji przygotowała specjalną niespodziankę dla widzów. Przez półfinałowym występem Luny został wyświetlony fragment z występu Edyty Górniak, która przed 30. laty zajęła drugie miejsce na konkursie.
Na tegorocznej Eurowizji Polskę reprezentowała Luna. Młoda artystka na scenę wyszła jako 6 uczestniczka. Jak przebiegł jej występ?
TVP zamieściło w sieci nagranie wykonane podczas próby do tegorocznego Konkursu Piosenki Eurowizji. Dzięki niemu możemy zobaczyć, jak na scenie zaprezentuje się nasza reprezentantka, Luna. Jesteście ciekawi, jak przebiegł jej próbny występ?
Roksana Węgiel popularność zdobyła za sprawą programu "The Voice: Kids" i konkursu piosenki Eurowizja Junior. Nic dziwnego, że przez lata uchodziła za prawdziwą wizytówkę TVP, która uważała młodą gwiazdę za doskonałą wizytówkę. Okazuje się, że z czasem relacje gwiazdy i stacji uległy nieco oziębieniu, a młoda wokalistka postanowiła podziękować Telewizji Polskiej za współpracę. Dlaczego?
Już oficjalnie poznaliśmy polską reprezentantkę na 68. Konkursie Piosenki Eurowizji. W naszym imieniu wystąpi Luna z utworem ”The Tower”. Rozmawialiśmy z jedną z kandydatek podczas preselekcji do Konkursu Eurowizji - Izabelą Zabielską, początkującą piosenkarką i tiktokerką. Opowiedziała nam, co sądzi o Lunie, jakie może mieć szanse na wygraną, a także, jak ocenia piosenkę Justyny Steczkowskiej.
Zaledwie w poniedziałek 19 lutego ogłoszono, że Luna będzie reprezentować Polskę podczas Eurowizji 2024 w Szwecji. Dzień później ”Wirtualna Polska” dotarła do osoby, która rzekomo poznała kulisy polskich eliminacji do konkursu i donosi, iż w głosowaniu Luna nie zajęła pierwszego miejsca. Nieoficjalne informacje zaskakują.
Już niebawem odbędzie się 68. Konkurs Piosenki Eurowizji, co oznacza, że najwyższa pora na rozpoczęcie przygotowań. Niedawno wydało się, kto będzie reprezentować Polskę w tym roku. Jury zdecydowało, że będzie to Luna, czyli jedna z najbardziej nietuzinkowych młodych piosenkarek. Duże szanse miała również Justyna Steczkowska, która w głosowaniu zajęła drugie miejsce, mając o jeden punkt mniej. Artystka wypowiedziała się o Lunie. Zwróciła się też do fanów.
Już niedługo odbędzie się Eurowizja 2024, która po raz kolejny dostarczy nam masę emocji oraz wzruszeń. Niedawno wyszło na jaw, kto tym razem będzie reprezentował Polskę w 68. konkursie. Wyzwaniu podejmie się wokalistka Luna, czyli Aleksandra Wielgomas, która wystąpi z piosenką “The Tower”. Artystka urodziła się z charakterystyczną cechą genetyczną, o której szczerze się wypowiada.
Luna nieoczekiwanie pokonała konkurencję (w tym Justynę Steczkowską) i wygrała preselekcje do Eurowizji 2024. To artystka, która szerszej publiczności nie jest do końca znana. Warto zatem przybliżyć jej sylwetkę. Ciekawostek i zaskakujących zbiegów okoliczności w jej życiorysie nie brakuje.
Kto będzie reprezentował Polskę na Eurowizji 2024? W maju w biało-czerwonych barwach wystąpi gwiazda, którą w "Pytaniu na śniadanie" przedstawiono w widowiskowej oprawie. Wszystko jest już jasne.
Emocje wokół preselekcji do Eurowizji 2024 rosną. Kandydaci oczekują na wyniki i trzeba przyznać, że nie tylko oni. W tym roku do konkursu zgłosiły się bowiem osoby, których mało kto się spodziewał, w tym Steczkowska, Prońko i Kayah. Taki przekrój gwiazd, szczególnie z Polski to rzadkość. W ostatnich latach konkurenci byli coraz mniej rozpoznawalni, co oczywiście wpływało na ich szanse na wygraną. Kto tym razem będzie reprezentował Polskę?
"Uwielbia gdy jest słodko, uwielbia gdy jest mocno". Autor zachowanej w żartobliwej discopolowej konwencji piosenki "W kolorku amaretto", która być może zostanie czarnym koniem w polskich preselekcjach, w kilka chwil stał się ulubieńcem internautów. Czy ma szanse, by jechać na Eurowizję 2024 z Polski?
30. stycznia odbyło się losowanie, w wyniku którego polskiemu nadawcy przyznane zostało miejsce w jednym z dwóch półfinałów. Wiadomo już, kiedy dokładnie reprezentant Polski pojawi się na Eurowizji 2024. Niestety, nie wszystko poszło po myśli fanów. Co to oznacza?
Eurowizja Junior 2023 zbliża się wielkimi krokami, finał odbędzie się już za kilka dni.. Polskę reprezentować będzie Maja Krzyżewska. Kim jest 13-latka, która wystąpi na scenie w biało-czerwonych barwach i czy ma szansę na powtórzenie sukcesu swoich poprzedniczek?
Eurowizja to temat, który w Polsce wzbudza ogrom emocji. Doskonale przekonała się o tym nie tylko Blanka, ale także piosenkarki z zespołu Tulia, które reprezentowały Polskę podczas Eurowizji 2019. Czy bogatsze o doświadczenie znów chciałaby stanąć w szranki w największym konkursie muzycznym na świecie? Zespół Tulia postawił sprawę jasno, odnosząc się także do postawy TVP w kwestii Eurowizji.
Zespół Tulia w 2019 roku zajął w półfinale Eurowizji 11. miejsce, ocierając się o awans do wielkiego finału. Z występem utalentowanych piosenkarek wiąże się pewna tajemnica, która od kilku lat budzi żywe dyskusje wśród fanów Eurowizji. Opowiedziały o niej Tulia Białobrzeska, Dominika Siepka i Patrycja Nowicka. Czy Polska rzeczywiście została ograbiona z kilku punktów "na wagę złota"?
Blanka po wygranej w polskich preselekcjach do Eurowizji organizowanych przez TVP stała się w sieci wrogiem numer jeden, jednak los okazał się dla niej wyjątkowo przewrotny. Reprezentująca Polskę (a według złośliwych - jedynie TVP) piosenkarka jest już po pierwszej próbie, dzięki której jej szanse na awans mocno wzrosły. Czyżby miejsce w finałowej stawce miała już "w kieszeni"? Dużo za tym przemawia.
Kontrowersje po niedzielnych preselekcjach do Eurowizji 2023 nie milkną. W sieci pojawiły się plotki, jakoby jeden z jurorów miał naciskać na Janna, by nieco utemperował swój sceniczny performance. Zdobywca drugiego miejsca miał zapłacić słoną cenę za swoją niezależność. Co działo się za kulisami show Telewizji Polskiej?