Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Trwają poszukiwania zaginionego 2,5-latka we Francji. Śledczy zamknęli wioskę, mają hipotezę
Bartłomiej  Binaś
Bartłomiej Binaś 12.07.2023 12:26

Trwają poszukiwania zaginionego 2,5-latka we Francji. Śledczy zamknęli wioskę, mają hipotezę

policja francuska
Twitter/@Gendarmerie, pixabay

Blisko 800 osób zaangażowanych jest w poszukiwania 2,5-letniego Emile z Francji. Chłopiec zaginął w sobotę po południu w Vernet. W akcji ratunkowej biorą udział psy tropiące, żandarmeria, żołnierze Legii Cudzoziemskiej, a także zwykli mieszkańcy. Służby zamknęły wioskę, a jej mieszkańcy są przesłuchiwani. Żandarmeria przeszukuje również domy. 

Zaginął malutki Emile. Francuskie służby przeszukują teren

Malutki Emile zaginął w sobotę po południu w miejscowości Vernet w Alpach Górnej Prowansji. Feralnego dnia opiekowali się nim dziadkowie, którzy zgłosili zaginięcie wnuczka po godzinie 17. Mimo natychmiastowej reakcji nie tylko miejscowych służb, ale także okolicznych mieszkańców, 2,5-latka wciąż nie udało się odnaleźć. W akcji wykorzystywane są nawet policyjne drony, czy helikopter.

Teren wokół Vernet przeczesywany jest od ponad trzech dni. Służby używały nawet wykrywaczy metalu, jednak bez skutków.

Zacznie się już w środę. Dino przebiło ofertą nawet Lidla i Biedronkę

Francja. Trwają poszukiwania 2,5-letniego chłopca

Emile ostatni raz widziany był przed dwóch świadków, którzy twierdzą, że widzieli, jak wychodzi z domu dziadków. Od tamtej pory ślad po nim zaginął. Żandarmeria emitowała nawet głos matki dziecka przez megafon, w nadziei, że malutki Emile go usłyszy i wróci do domu. 

- Nie mamy żadnych informacji, żadnego elementu, który pomógłby nam zrozumieć to zniknięcie – przyznaje prokuratura z Digne-lesBains.

Śledczy nie wykluczają wypadku

Funkcjonariusze pracujący cały czas nad sprawą nie wykluczają, że chłopiec mógł ulec wypadkowi. Dziecko według jednej z ich hipotez mogło zostać potrącone przez samochód. Według relacji francuskich mediów prokuratura w najbliższym czasie zamierza zmienić obszar działania i skupić się na wiosce Vernet. 

Mieszkańcy mają zostać przesłuchani, a domy przeszukane. Sprawdzona zostanie również aktywność telefoniczna. Śledczy otwarcie mówią, że szanse na odnalezienie chłopca żywego są niewielkie. Akcja poszukiwawcza cały czas trwa.

 

Źródło: Polsat News