Trudno uwierzyć, co widz TV Republika wrzucił do puszki WOŚP. O tym, co stało się później mówi cała Polska
33. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już za nami. W minioną niedzielę blisko 120 tysięcy wolontariuszy wyszło na ulicę, by zbierać datki od darczyńców, którzy ochoczo zapełniali specjalnie przygotowane puszki. W jednej z nich doszło do skandalicznego odkrycia, bowiem ktoś wrzucił fałszywy banknot, na którym umieścił wulgarny napis. W sieci pojawiło się zdjęcie skandalicznej notki.
Finał 33. Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy wesprze po raz kolejny osoby potrzebujące
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy wystartowała w 1993 roku i od tamtej pory cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Nieustannie znajdują się osoby gotowe wyjść na ulice, by zbierać datki na rzecz osób potrzebujących, lecz ich praca nie byłaby tak owocna, gdyby nie hojni darczyńcy. Do akcji przyłączyło się nie tylko mnóstwo mieszkańców Polski - WOŚP wspierana jest również poza jej granicami. Wolontariusze i osoby, które chętnie zasilają ich puszki, tym sposobem udowadniają, że pomoc można nieść bez względu na to, w którym miejscu na świecie ktoś się znajduje.
Niestety tegoroczny finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy poprzedzony był licznymi kontrowersjami, o czym mówił Jerzy Owsiak. Zamieścił w sieci kilka wpisów, w których poinformował swoich odbiorców, że nieprzychylne jego działaniom osoby posunęły się do gróźb karalnych, które kierowali w jego stronę. Prezes fundacji nie ukrywał, że jest poruszony zaistniałą sytuacją i nie rozumie postępowania osób, które życzą mu źle, lecz pomimo ich nieprzychylnych opinii, nie zamierza reagować z dzieła, które tworzył przez ponad trzy dekady i które przyniosło wiele dobrego osobom znajdującym się w potrzebie.
W 3. minucie jego wystąpienia, transmitowanego na żywo w Telewizji Republika, odbieramy telefon z informacją: „jestem w posiadaniu karabinu szturmowego i dwóch granatów, jutro o 17:00 dokonam zamachu na Jurka Owsiaka, proszę mu przekazać, że wystrzelam całą jego rodzinę”. Zgłosiliśmy to na policję - pisał na Facebooku Jerzy Owsiak.
Dalsza część artykułu pod zdjęciem.
Wiemy, co się dzieje z Beatą Kozidrak. Menadżer przerwał milczenie Donatan nagle wyjął niespodziankę dla Cleo. Niesłychane sceny w "PnŚ", widzowie nie mogli uwierzyćKonflikt pomiędzy Jerzym Owsiakiem a Telewizją Republiką
Jerzy Owsiak wysnuł śmiałą tezę, że groźby, które otrzymywał w swoim kierunku, mogły być spowodowane działaniami Telewizji Republiki. Szef fundacji niejednokrotnie w swoich wpisach podkreślał, że rzeczona stacja miała szczuć swoich widzów na niego oraz na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. To spowodowało, że prezes WOŚP postanowił zwrócić się do firm, które współpracują z Telewizją Republika, jednocześnie wspierając jego akcję charytatywną.
Nie będziemy z wami współpracowali, jeżeli będziecie się reklamowali w Telewizji Republika, która jest antyonkologiczna, antyhematologiczna, antyludzka momentami - mówił Jerzy Owsiak na konferencji podsumowującej tegoroczny finał WOŚP.
ZOBACZ TAKŻE: Cichopek dodała nagranie z Kurzajewskim i się zaczęło, to prawdziwy hit. Ludzie pękają ze śmiechu
Za to Telewizja Republika niedługo przed 33. finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy postanowiła stworzyć własną akcję, której zadaniem było wsparcie stacji. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie hasło, którym była promowana.
Nie daję Owsiakowi, wspieram Republikę - brzmiała akcja.
Do zaistniałej sytuacji odniósł się także Donald Tusk. Za pośrednictwem portalu X wyjawił, co myśli o akcji prowadzonej przez Telewizję Republika. Premier nie krył swojego wzburzenia.
Ruszyła akcja pisowskiej telewizji “Nie daję Owsiakowi, wspieram Republikę”. Wielka Orkiestra zbiera na dzieci chore na raka, oni zbierają na swoje media chore na nienawiść. To już u nich tradycja - pisał.
Dalsza część artykułu pod zdjęciem.
Zaskakujące znalezisko w jednej z puszek WOŚP
W niedzielę 26 grudnia dzielni wolontariusze wyszli na ulice, by zbierać datki od darczyńców, którzy pieniężnie postanowili wesprzeć Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Krótko po tym wydarzeniu okazało się, że doszło do skandalicznego zachowania.
Jak podaje użytkownik portalu X, Tomasz Golonko, jeden z widzów Telewizji Republika nie przeszedł obojętnie wobec zbierającego datki wolontariusza, lecz nie wrzucił do puszki prawdziwego banknotu - umieścił w niej fałszywy pieniądz pochodzący z jednej z kultowych gier. Jakby tego było mało, na jego drugiej stronie zamieścił wulgarny napis, uderzający w Jerzego Owsiaka.
Zamiast tobie, je**ny złodzieju, dałem Republice" - możemy przeczytać na banknocie.
Jak podaje Piotr Szymański, szef miejscowego sztabu, początkowo złośliwą kartkę chciał wyrzucić, lecz widząc wulgarny napis, ostatecznie postanowił zachować ją, a nawet przekuć w coś pozytywnego. Banknot trafił zatem na aukcję.
Co roku trafia się kilka fałszywych banknotów czy monet, ale nigdy nie było na nich żadnych komentarzy […] Postanowiliśmy to przekuć w coś pozytywnego - mówił podczas rozmowy z portalem TuLegnica.
Aukcja z fałszywym banknotem zawierającym obraźliwą notkę cieszyła się sporym zainteresowaniem wśród licytujących, lecz ostatecznie została zablokowana. Najprawdopodobniej przyczynił się do niej rzeczony napis, zawierający nieocenzurowany wulgaryzm.