Tragiczny pożar w Gnieźnie. Nie żyją seniorzy
Tragiczny pożar w Gnieźnie. W nocy z czwartku (25.01) na piątek (26.01) w jednej z kamienic pojawił się ogień. Strażacy wezwani na miejsce podjęli walkę. Bilans ofiar jest tragiczny. Nie żyją dwie osoby.
Gniezno: tragiczny pożar w bloku
Nocny pożar w Gnieźnie w województwie wielkopolskim zakończył się tragicznym bilansem. Służby zostały zaalarmowane około 4:40 nad ranem. Kiedy strażacy przyjechali na miejsce, pewne było, iż konieczne szybkie działanie.
Śmierć Polki na Bali. Młoda urzędniczka runęła w przepaść. Nie miała szans, zginęła na miejscu- Zgłoszenie dotyczyło zadymienia w budynku wielorodzinnym, na miejscu okazało się, że doszło tam do pożaru jednego z mieszkań - przekazał dyżurny wielkopolskiej straży pożarnej.
Z mieszkania wyniesiono parę seniorów
Policja z Gniezna przekazała, iż ogień pojawił się w jednym z mieszkań zlokalizowanym na pierwszym piętrze czteropiętrowego bloku. Kiedy strażacy rozpoczęli akcję, priorytetem było wydostanie z wnętrza płonącego mieszkania tamtejszych lokatorów.
ZOBACZ: Seniorka poprosiła o pomoc i została zuchwale okradziona. Policja publikuje nagranie
- Z środka strażacy ewakuowali dwie osoby: 69-letniego mężczyznę i 72-letnią kobietę - przekazała Komenda Powiatowa Policji w Gnieźnie. Ratownicy natychmiast podjęli próbę reanimację seniorów. Niestety nie udało się ich uratować.
W pożarze zginęli dwie osoby, trwa wyjaśnianie okoliczności pożaru
Lekarz obecny na miejscu stwierdził zgon dwóch osób. Serca seniorów nie podjęły pracy i nie nie było szans na to, by przywrócić im funkcje życiowe. Po ugaszeniu ognia na miejsce natychmiast wezwano prokuratora.
ZOBACZ: Kontrolerzy abonamentu RTV sprawdzają cztery rzeczy. Poczta Polska sama to ujawniła
Kluczowe jest wyjaśnienie okoliczności tragicznego pożaru w Gnieźnie. - Na miejscu pod nadzorem prokuratora wykonywane są dalsze czynności w tej sprawie - przekazali policjanci w piątkowym (26.01) porannym komunikacie. Na ten moment śledczy nie ujawniają nawet wstępnych przyczyn pojawienia się ognia.
Źródło: KPP w Gnieźnie, fakt.pl