Tragiczna śmierć rodziny. Ogień zabił ojca i czwórkę dzieci, niewiarygodna tragedia w USA

Dramat w USA. W płomieniach zginęło 5 osób

Do tragedii doszło 6 stycznia w niewielkiej miejscowości Mathias w Zachodniej Wirginnii. Służby około godziny 5 rano otrzymały wiadomość na temat pożaru. Dom amerykańskiej rodziny momentalnie pochłonął ogień. Drewniany budynek spłonął całkowicie. Rodzina nie miała żadnych szans na ucieczkę.

Zaskoczenie przed "Teleexpressem". Widzowie zobaczyli czarną planszę, a Maciej Orłoś musiał przepraszać Czytaj dalej

Przerażający pożar w Stanach Zjednoczonych. Zginęła niemal cała rodzina

W pożarze zginęli prawie wszyscy domownicy. Życie stracili 28-letni ojciec, Hunter Campbell, oraz czworo dzieci. Grayson, Buckiee, Abilene i Jayce byli w wieku od roku do 5 lat. Ich ciała znaleziono w zgliszczach.

Przeżyła jedynie Candi wraz ze swoją córką. Dotkliwie rannej matce udało się uciec z płonącego budynku o własnych siłach. Trafiły do spirztala, ich stan nie jest obecnie znany.

Tragedia rodziny w USA. Lokalna społeczność organizuje pomoc

Candi na codzień trudniła się zawodem asystentki pielęgniarskiej. Nieustannie pomagała ludziom, dlatego społeczność bez zarzutu odpowiedziała jej tym samym w momencie tragedii. Przyjaciółka rodziny założyła zbiórkę na portalu GoFundMe. Zebrane pieniądze miałyby pomóc ocalałej matce i córce w stanięciu na nogi po nieywobrażalnej tragedii. Do piątku rano zebrano na ten cel ponad 67 tys. dolarów. Bliscy rodziny podzielili się wzruszającymi pożegnaniami.

W mediach pojawiają się pytania o możliwe przyczyny tragedii oraz to, czy można było jej zapobiec. Według podawanej informacji w zgliszczach nie odnaleziono czujnika dymu. Na ten moment nie ujawniono także, co mogło wywołać pożar. Pojawiają się jedynie hipotezy, że ogień być może spowodował piecyk, z którego korzystała rodzina.

Źródło: Fakt.pl, apnews.com.