Tragedia na obwodnicy Świebodzina. Nie żyją dwie osoby
Śmiertelny wypadek drogowy w Świebodzinie (woj. lubuskie). W zdarzeniu, w którym uczestniczyły dwa samochody osobowe, na miejscu zginęły dwie osoby. Policja ma już wstępne ustalenia dotyczące przyczyn tragedii, a te są porażające. Dramatu można by uniknąć, gdyby nie pochopna decyzja jednego z kierowców.
Dramat na obwodnicy Świebodzina
Do wypadku w Świebodzinie doszło we wtorek (16 kwietnia) około godziny 14. Ze wstępnych ustaleń policji wynikało, że na skrzyżowaniu starej drogi krajowej nr 3 z ul. Wschodnią zderzyły się dwa samochody osobowe - nissan oraz audi.
We wpisie w mediach społecznościowych, zamieszczonym chwilę po dotarciu na miejsce zdarzenia, świebodzińscy mundurowi podawali, że obwodnica miasta została całkowicie zablokowana. Przekazano także, że podjęte zostały czynności zmierzające do ustalenia przebiegu zdarzenia i usunięcia utrudnień. Bilans zajścia okazał się być tragiczny.
Ujawniono szczegóły bonu energetycznego. Te osoby mogą liczyć na wsparcieŚwiebodzin. Dwie ofiary śmiertelne zderzenia na skrzyżowaniu
Mimo iż na ten moment za wcześnie jest, by mówić o ostatecznych wnioskach, funkcjonariusze informują, że z dużą dozą prawdopodobieństwa kierowca jednego z uczestniczących w wypadku pojazdów, podczas wykonywania manewru skrętu w lewo w kierunku ul. Wschodniej, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu drugiemu.
ZOBACZ: Ciężarówka staranowała przystanek autobusowy. Rannych aż osiem osób
W wyniku czołowo-bocznego zderzenia nissana i audi śmierć na miejscu poniosły aż dwie osoby - to kierowca i pasażer. Droga zablokowana była przez kilka godzin, a kierowcom zalecano korzystanie z objazdów. Sprawę wyjaśniają policja i prokuratura.
Groźne zdarzenie w Rogoźnie. Rannych pięć osób
Do bardzo poważnego w skutkach wypadku doszło również w Rogoźnie w woj. wielkopolskim. W wyniku czołowego zderzenia auta osobowego z samochodem ciężarowym rannych zostało pięć osób, w tym 8-letnie dziecko.
Kierowca pierwszego z pojazdów w ciężkim stanie został przetransportowany do szpitala na pokładzie śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Źródło: Policja, Fakt
