Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Toruń: Pożar wieżowca przy ulicy Gagarina. Ranne trzy osoby, w tym strażak
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 16.01.2022 11:01

Toruń: Pożar wieżowca przy ulicy Gagarina. Ranne trzy osoby, w tym strażak

Cztery ofiary pożaru we wsi Unewel, troje z nich to dzieci
Jan BIELECKI/East News (zdjęcie ilustracyjne)

Pożar wieżowca przy ulicy Gagarina w Toruniu. Z ogniem do późnych godzin nocnych walczyło dziewięć zastępów straży pożarnej. Trzy osoby - w tym strażak - zostały poszkodowane. Mieszkańcy dwóch pięter wciąż nie mogą wrócić do swoich mieszkań.

Do zdarzenia doszło w niedzielę wieczorem w wieżowcu przy ulicy Gagarina w Toruniu. Straż pożarna odebrała zgłoszenie o godzinie 18:41. Na miejsce zadysponowano osiem jednostek Państwowej Straży Pożarnej oraz ochotników.

W akcji osiem zastępów straży pożarnej

Pożar wybuchł w jednym z mieszkań znajdujących się na dziewiątym piętrze bloku, a następnie rozprzestrzenił się na inne lokale.

- Z pożarem walczyło osiem zastępów straży pożarnej. Mieszkanie, w którym pojawił się ogień, spłonęło całkowicie. Zniszczenia odnotowano w dwunastu lokalach - powiedział portalowi Goniec.pl oficer prasowy Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu kpt. Przemysław Baniecki.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Jak doprecyzował strażak, ewakuowano łącznie 20 mieszkańców. Akcja gaśnicza trwała ponad pięć godzin i zakończyła się późno w nocy. Konieczne było odcięcie dopływu prądu od szóstego piętra w górę, a także dopływu gazu w całej klatce schodowej.

Osoby zajmujące lokale na dziewiątym i dziesiątym piętrze dalej nie mogą wrócić do swoich mieszkań. Choć zaproponowano im lokale zastępcze, zorganizowali sobie nocleg we własnym zakresie.

Ranne trzy osoby

Niestety, jak poinformował kpt. Baniecki, w pożarze ucierpiały trzy osoby, w tym strażak biorący udział w akcji gaśniczo-ratunkowej.

- Ranne zostały dwie kobiety mieszkające na jedenastym piętrze, a także strażak z Państwowej Straży Pożarnej. Mieszkanki bloku podtruły się dymem, jedna z nich ma także niewielką ranę oparzeniową. Strażak ma rozciętą skórę na ręce z powodu pęknięcia szyby podczas wchodzenia do jednego z mieszkań - podał kpt. Baniecki.

Nadal nie wiadomo, co było przyczyną pożaru. Sprawę bada policja, która kontynuuje swoje działania w niedzielę. Zaplanowane są m.in. oględziny biegłego sądowego ds. pożarnictwa.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected] źródło: Goniec.pl