Polska 2050 właśnie zaprezentowała liderów swoich wyborczych list w jesiennych wyborach parlamentarnych. Lokomotywą w Warszawie ma być I Wiceprzewodniczący partii Michał Kobosko, który zmierzy się m.in. z Donaldem Tuskiem i Jarosławem Kaczyńskim. Tylko nam kandydat do Sejmu powiedział, co myśli o wyższej 14. emeryturze i jakie są priorytety jego ugrupowania na pierwsze 100 dni w parlamencie. Zapowiada się ciekawa politycznie jesień.
Choć do wyborów parlamentarnych jeszcze długa droga, partie już dawno temu rozpoczęły wyścig po przychylność i głosy Polaków. Zacięta walka trwa w sieci i w terenie, co widać zwłaszcza po zmieniających się sondażach. Jeden z nich nie pozostawia złudzeń i pokazuje wprost, że nie wszystko jest jeszcze przesądzone. Pewne natomiast jest to, iż Jarosław Kaczyński ma poważne powody do niepokoju.
Za równo 60 dni Polacy ruszą do urn, by zagłosować w wyborach parlamentarnych. Bardzo prawdopodobne, że również tego dnia odbędzie się referendum, wokół którego już narosło wiele kontrowersji. W przestrzeni publicznej nie brakuje m.in. głosów, wprost nawołujących do bojkotu procederu, także poprzez podarcie otrzymanej od komisji karty. Teraz zaś okazuje się, że pomysł ten może nas bardzo wiele kosztować.
15 października w Polsce najprawdopodobniej odbędą się nie tylko wybory parlamentarne, ale także referendum, którego przeprowadzenie postuluje partia rządząca. W ostatnich dniach poznaliśmy już cztery pytania, jakie zapewne zostaną nam zadane, ale wiele osób słusznie zastanawia się, czy głosując na posłów i senatorów będzie musiało pobrać też kartę referendalną. Wątpliwości w tej kwestii rozwiała na antenie TVN24 była sędzia TK prof. Ewa Łętowska. Okazuje się bowiem, że wrzucenie do urny czystej kartki nie wystarczy, by stwierdzić, że nie uczestniczyliśmy w procedurze.
Już 15 października Polacy pójdą do urn, by wybrać nowych posłów i senatorów. Wraz z ogłoszeniem tego terminu przez prezydenta Andrzeja Dudę partie polityczne, przynajmniej oficjalnie, ruszyły do wyścigu o przychylność wyborców, o których walka toczyć się będzie do ostatniej chwili. Wyjątkowo zdeterminowane do utrzymania władzy jest przy tym Prawo i Sprawiedliwość, snujące plany na kolejne 8 lat. Czy taki scenariusz jest możliwy? Onet miał dotrzeć do wewnętrznych sondaży partii.
Wielkimi krokami zbliżają się jesienne wybory parlamentarne, które zaplanowano na 15 października. Wraz z nimi Prawo i Sprawiedliwość chce zorganizować także referendum, mające początkowo dotyczyć przymusowej relokacji migrantów. Pewne jest jednak, że przy urnach zadane nam zostanie również kilka innych pytań, przygotowanych przez partię rządzącą. Pierwsze z nich właśnie ujrzało światło dzienne.
Państwowa Komisja Wyborcza na mocy przyjętej uchwały podwyższyła diety dla członków obwodowych komisji wyborczych w wyborach do Sejmu i Senatu. W górę pójdą wszystkie stawki. Na jaką kwotę można liczyć i kto może zgłosić się do pracy w komisji? Odpowiadamy na te pytania.
Nie milkną echa ostrego ataku Jarosława Kaczyńskiego na Donalda Tuska. Prezes PiS-u nazwał lidera KO “prawdziwym wrogiem narodu”, polecił mu wycofać się do Niemiec oraz określił go jako “ten ryży”. Teraz tłumaczy się ze swoich słów i przy okazji… znowu atakuje opozycję.
Była posłanka PiS-u, a następnie Suwerennej Polski Anna Maria Siarkowska potwierdziła, że będzie kandydować z drugiego miejsca Konfederacji w okręgu siedlecko-ostrołęckim. W mediach społecznościowych orzekła, że na dźwięk jej nazwiska “Jarosław Kaczyński na dźwięk mojego nazwiska dostaje białej gorączki”.
Dziś (27.07) rano przed Ministerstwem Rolnictwa doszło do awantury pomiędzy wiceministrem rolnictwa Januszem Kowalskim a członkiem AgroUnii Michałem Kołodziejczakiem. O mały włos nie doszło do rękoczynów.
Rafał Trzaskowski odniósł się do niedawnych słów Jarosława Kaczyńskiego, który polecił Donaldowi Tuskowi oddalić się za zachodnią granicę Polski. Prezydent Warszawy nie przebierał w słowach. - Gdyby Mikołaj Kopernik żył, to prezes Kaczyński by go odesłał do Niemiec - orzekł wiceprzewodniczący PO.
Jarosław Kaczyński poruszył dziś (27.07) temat bezpieczeństwa wschodniej granicy Polski. W swoim wystąpieniu atakował Donalda Tuska za likwidację jednostek wojskowych i redukowanie sił zbrojnych we wschodniej części kraju. - Donald Tusk chciał zostać “dużym misiem” - orzekł prezes PiS-u.
Sejm właśnie podjął ostateczną decyzję. Od 1 stycznia 2024 roku świadczenie 500 plus zostanie podniesione o 300 zł. Jakie będą zasady nowego rządowego programu? Co się zmieni? Są pewne kwestie, o których warto wiedzieć.
Prezydent Andrzej Duda był pytany na antenie Radia Zet o kwestię ew. wprowadzenia stanu wyjątkowego i implikacje relokacji Grupy Wagnera na Białoruś. Głowa państwa zabrała też głos ws. potencjalnych dat wyborów do parlamentu.