Choć wyniki wyborów wciąż nie są w pełni znane, a opozycja oficjalnie nie może ogłosić zwycięstwa, ziarno niepewności wystarczyło, by w TVP zaszły kolosalne zmiany. W poniedziałkowym wydaniu “Wiadomości” było o wiele mniej politycznie i złośliwie, a nawet przyznano, że to nie PiS może stworzyć nowy rząd. Widzowie mogli więc przeżyć niemały szok. Czy to nieśmiały początek naprawdę dobrej zmiany?
Za nami test nie tylko obywatelskiej determinacji, ale i ogromnej cierpliwości, jaką wystawiono na próbę w lokalach wyborczych. Ich prawdziwym symbolem stało się zwłaszcza wrocławskie Jagodno, gdzie kolejka do głosowania stała do godziny 3 nad ranem. Jako ostatni w Polsce swój głos do urny wrzucił pan Michał, z którym udało się porozmawiać portalowi Goniec.pl. - Postanowiłem stać do końca, by rano móc spojrzeć na siebie w lustrze - usłyszeliśmy.
Po opublikowaniu wstępnych wyników niedzielnych wyborów parlamentarnych pod wielkim znakiem zapytania stanął los Telewizji Polskiej i jej pracowników. W przypadku ostatecznej klęski PiS bardzo prawdopodobne, że zatrudnione w mediach publicznych osoby czeka prawdziwa rewolucja. Satysfakcji z takiego obrotu spraw nie kryje była już dziennikarka TVP Info Karolina Pajączkowska. W wymownym wpisie w mediach społecznościowych gwiazda nawiązała zwłaszcza do jednej postaci, a mianowicie Michała Adamczyka.
Wybory parlamentarne już za nami, ale temat wciąż jest żywy, przede wszystkim dlatego, że nie znamy jeszcze ostatecznych wyników. Z całego kraju spływają także doniesienia na temat przebiegu głosowania, które nie wszędzie odbyło się bez zakłóceń. Ogromny skandal wydarzył się m.in. w Łęcznej na Lubelszczyźnie. Tam w lokalu musiała nawet pojawić się policja. Co się stało?
Prezydent Andrzej Duda, który przebywa obecnie w Watykanie, udzielił pierwszej wypowiedzi po zakończeniu głosowania w wyborach parlamentarnych. Podziękował Polakom oraz skomentował rekordowo wysoką frekwencję. - Pokazaliśmy, że odpowiedzialnie bierzemy sprawy w swoje ręce - powiedział między innymi Duda.
W poniedziałek 16 października Państwowa Komisja Wyborcza podczas konferencji prasowej o godzinie 13.30 przekazała najnowsze informacje dotyczące wyborów parlamentarnych 2023 w Polsce. Przeliczono już ponad 50% obwodów. Co wiemy na ten moment?
Wyniki wyborów 2023 to dla niektórych polityków smutna wiadomość o odejściu z Sejmu. Zaskakują pieniądze, jakie na otarcie łez dostaną parlamentarzyści, którzy nie zasiądą w sejmowych ławach na kolejną kadencję. Odprawa parlamentarna to prawdziwa fortuna, o której zwykły Polak może tylko pomarzyć.
Wybory parlamentarne 2023 już za nami. Teraz oczekujemy już tylko oficjalnych wyników przedstawionych przez Państwową Komisję Wyborczą, które powinny się pojawić w ciągu najbliższych godzin. Dzisiaj nad ranem opublikowano z kolei sondaż late poll, który umocnił w przekonaniu opozycję, o szansie przejęcia władzy w Polsce. Nadchodzący czas w polskiej polityce i możliwe działania PiS-u w rozmowie z Onetem oceniła ekspertka.
Państwowa Komisja Wyborcza zwołała w poniedziałek 16 października konferencję. Tuż po godzinie 10 członkowie PKW zabrali głos po raz pierwszy po zakończeniu glosowania w wyborach parlamentarnych. Przekazano dane dotyczące wyników wyborów 2023 z 25 procent komisji.
Nie tylko Polacy przeżywają niedzielne wybory parlamentarne. To, co dzieje się w naszym kraju, bacznie obserwują również światowe media. Wstępne wyniki wyborów komentują najważniejsze zagraniczne portale. Co piszą o Polsce?
Mateusz Morawiecki wierzy, że to PiS stworzy nowy rząd. W wywiadzie dla Polsat News urzędujący premier pochwalił się pełnymi nadziei słowami, iż już niedługo to zwycięska partia rozpocznie negocjacje dotyczące zebrania większości w Sejmie. Mateusz Morawiecki ujawnił, z kim będzie rozmawiać.
Rano, 16 października, pojawiły się wyniki najnowszego sondażu wyborczego late poll, przygotowanego przez IPSOS dla telewizji Polsat, TVN i TVP. Na prowadzeniu nadal Prawo i Sprawiedliwości z poparciem wynoszącym 36,6 proc. PiS jednak względem roku 2019 znacznie traci mandaty w Sejmie.
Niedzielne wybory parlamentarne okazały się niebywałym sukcesem frekwencyjnym. Według sondażu IPSOS, do lokali wyborczych ruszyło aż 72,9 proc. uprawnionych do głosowania. Niektórzy, aby oddać swój głos, czekali w długich kolejkach do późnych godzin nocnych.
Wstępne wyniki wyborów 2023 jasno wskazują na to, że PiS nie może rządzić samodzielnie. Partia Jarosława Kaczyńskiego nie ma większości, nawet wchodząc w koalicją z Konfederacją. Czy to oznacza, że czeka nas rząd mniejszościowy?
Cała Polska żyje wynikami wyborów parlamentarnych 2023. W sondażu Ipsos największe poparcie uzyskało Prawo i Sprawiedliwość, jednak to opozycja jest bliżej przejęcia władzy. Jak się okazuje, PiS najwięcej stracił w województwach, w których zazwyczaj liderował.
Donald Tusk zostanie nowym premierem? Podczas wieczoru wyborczego padło pytanie poruszające ten temat, a odpowiedź lidera Platformy Obywatelskiej jest wyjątkowo wymowna. W sztabie KO nikt nie krył radości i Donald Tusk nie był wyjątkiem.
Do niebezpiecznego incydentu doszło podczas wieczoru wyborczego w sztabie Lewicy. Kandydatka na senatorkę z okręgu warszawskiego posłanka Magdalena Biejat w pewnym momencie, podczas udzielania wywiadu jednej ze stacji telewizyjnych, nagle upadła na podłogę. Natychmiast zareagowano.
Za nami wybory parlamentarne 2023. O godzinie 21 w niedzielę (15 października) Polacy poznali wyniki exit poll, na które natychmiast zareagowała sieć. W internecie jak grzyby po deszczu zaczęły pojawiać się zwłaszcza bezlitosne dla przegranych memy. Drwinom i śmieszkom nie ma końca.
Poznaliśmy już sondażowe wyniki wyborów parlamentarnych 2023. Po raz kolejny na pierwszym miejscu uplasowało się Prawo i Sprawiedliwość, ale wątpliwe jest, czy uda mu się utrzymać przy władzy. Klęska partii rządzącej odbiła się szerokim echem zwłaszcza w sieci, gdzie została wielokrotnie skomentowana. O specyficzną wypowiedź pokusił się chociażby znany z kontrowersji ks. Daniel Wachowiak.
Po ogłoszeniu wyników exit poll w sztabie Prawa i Sprawiedliwości trudno było dostrzec entuzjazm. Na Nowogrodzkiej panowały raczej grobowe nastroje, spowodowane uzyskaniem rezultatu znacznie poniżej oczekiwań. Najbardziej wymownym obrazem z pewnością była mina samego prezesa partii, któremu nie udało się ukryć zawodu. Na twarzy Jarosława Kaczyńskiego malowały się przede wszystkim gorycz i żal.
Kuriozalna sytuacja w kilku komisjach wyborczych w Krakowie. Przed niektórymi lokalami jeszcze chwilę przed godziną 21 stały długie kolejki chętnych do głosowania. Członkowie komisji otrzymywali tymczasem SMS-y z informacją, że każdy, kto pojawił się przed zamknięciem lokali, musi zostać obsłużony. Nie przeszkodziło to jednak w tym, by cisza wyborcza została zakończona.
Nie opadają emocje związane z ogłoszeniem wstępnych wyników tegorocznych wyborów do parlamentu. Po ogłoszeniu tzw. rezultatów exit poll, przyszedł czas na komentarze. Głos zabrał m.in. były prezydent Aleksander Kwaśniewski, który w niedzielę wraz z żoną oddał głos w obwodowej komisji na warszawskim Wilanowie. W wieczorze wyborczym WP polityk uchylił rąbka tajemnicy na temat tego, jak głosowała jego rodzina. Co powiedział?
Niedziela 15 października upłynęła pod znakiem wyborów parlamentarnych, ale nie tylko. Tego dnia wyborcy mogli wziąć udział również w referendum. Frekwencja w nim może jednak poważnie zaskoczyć.
Znamy już wyniki exit poll wyborów 2023 do parlamentu. Prawo i Sprawiedliwość osiągnęło najlepszy wynik, ale to opozycja ma powody do radości. Tuż po ogłoszeniu wstępnych rezultatów głos w siedzibie PiS w Warszawie zabrał prezes partii Jarosław Kaczyński. - Nie pozwolimy na to, by Polskę zdradzono - grzmiał ze sceny.
Niedziela 15 października w całym kraju upłynęła pod znakiem głosowania. O godzinie 21 zamknięte zostały ostatnie lokale wyborcze. Tym samym głosowanie dobiegło końca. OGB opublikowało sondaż exit poll. Tak mogą wyglądać wyniki wyborów 2023.
Znane są wstępne wyniki wyborów parlamentarnych 2023, czyli tzw. exit poll. O godzinie 21 rezultaty przeprowadzania ankiet pod lokalami wyborczymi, na które czekali wszyscy wyborcy oraz kandydaci, opublikowała sondażownia Ipsos. Wiemy już, jakie wyniki osiągnęły poszczególne komitety wyborcze. Zaskoczeń nie brakuje.
Kolejne tragiczne doniesienia z lokali wyborczych. Po informacjach o śmierci wyborcy w Łodzi, dramatyczne wieści spływają z Tuszyna. Tam również doszło do zasłabnięcia. Niestety, kobiety, która straciła przytomność stojąc w kolejce do głosowania, nie udało się uratować.
Wybory parlamentarne 2023 i towarzyszące im ogólnokrajowe referendum to wielkie święto naszej demokracji. Nie oznacza to jednak, że wszędzie odbywają się one bez przeszkód. Z całej Polski spływają bowiem sygnały mówiące o tym, że w niektórych lokalach wyborczych dochodzi do niepożądanych incydentów. Wiele z nich, jak na przykład w Opolu czy Zielonej Górze, dotyczy wydawania referendalnych kart. O co chodzi?