Za nami półfinałowy odcinek"Tańca z Gwiazdami”, w którym było pełno emocji i zaskakujących zwrotów akcji. Z programem pożegnały się dwie pary: Katarzyna Zillmann z Janją Lesar oraz Tomasz Karolak z Izabelą Skierską. Wiemy, jak ułożyłyby się głosy widzów - skład finału wyglądałby zupełnie inaczej, a największa niespodzianka dotyczy faworytów jury.
Wygląda na to, że prawdziwa afera wokół tanecznej pary Agnieszki Kaczorowskiej i Marcina Rogacewicza dopiero się zaczyna. Chociaż tancerka i aktor promują obecnie swój nowy projekt teatralny, intensywnie rozmawiając w mediach o "wolności" w ich relacji, wciąż nie milkną echa ich kontrowersyjnego i nagłego pożegnania z "Tańcem z Gwiazdami". Do sprawy dołącza teraz Tomasz Karolak, który zdradził kulisy odejścia pary z programu.
Ćwierćfinałowy odcinek “Tańca z Gwiazdami” rozgrzał fanów niemal do czerwoności. Ku ich radości, do następnej rundy przeszedł Tomasz Karolak, który wspólnie ze swoją partnerką, Izabelą Skierską powalczą o Kryształową Kulę. Uwielbiany aktor ledwo zszedł z parkietu w 8. odcinku, a już zdecydował się, by uczcić sukces w show, jak również wyjątkową okazję w życiu osobistym. O co dokładnie chodzi?
Już tej jesieni na parkiecie kultowego show Polsatu pojawi się Tomasz Karolak – popularny aktor znany m.in. z seriali Rodzinka.pl, 39 i pół, Listy do M. oraz Kryminalni. Oficjalne potwierdzenie jego udziału pojawiło się dzisiaj na profilach programu w mediach społecznościowych, wywołując falę entuzjastycznych reakcji fanów i samych uczestników poprzednich edycji.
Tomasz Karolak, jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich aktorów, znany głównie z ról komediowych w takich produkcjach jak "39 i pół" oraz "Rodzinka.pl", podjął decyzję, która odbiła się szerokim echem w mediach - postanowił odejść z Kościoła katolickiego. Zmiana wyznania na protestantyzm jest wynikiem długotrwałego procesu duchowych poszukiwań aktora, który od lat eksperymentował z różnymi formami duchowości, w tym z rytuałami zaczerpniętymi z kultur indiańskich Ameryki Południowej.
Anna Mucha i Tomasz Karolak wzięli udział w nowym programie “Czas na show. Drag me out”, a widzowie szybko dostrzegli, że pomiędzy uczestnikiem a jurorką jest wyraźne napięcie, co zwykle kończy się niepochlebną wymianą zdań pomiędzy nimi. Tym razem aktor postanowił wbić szpilkę swojej koleżance z branży.
Tomasz Karolak został mistrzem ceremonii i może udzielać ślubu. Choć brzmi nieco absurdalnie, nie jest to żart. Wyszły na jaw szczegóły (i ceny!) tego nietypowego przedsięwzięcia z udziałem popularnego aktora.
Tomasz Karolak jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych aktorów w branży. Teraz na antenie ogólnopolskiej telewizji będzie nawoływał do samoakceptacji, otwartości poglądów i zrozumienia drugiego człowieka. Przy okazji sam nałoży makijaż, ekstrawaganckie ubrania, szpilki i perukę.
Tomasz Karolak, choć trudno zrozumieć jego fenomen, należy do grona najpopularniejszych aktorów w Polsce. Od pewnego czasu żadna komedia romantyczna nie może obejść się bez jego udziału, a za swoje role gwiazdor zarabia krocie. Wygląda na to, że z czasem jego wymagania zaczęły rosnąć jeszcze bardziej.
Tomasz Karolak jest tatą dwójki dzieci, które są owocem jego związku z Violettą Kołakowską z domu Kołek. Aktor otwarcie i wyjątkowo szczerze opowiedział o trudach rodzicielstwa, nie szczędząc samokrytyki. Jakie błędy popełnił jako ojciec?
Tomasz Karolak złamał prawo na oczach swojego syna. Nieostrożnie zaparkował samochód i mogła z tego wybuchnąć spora afera. Czy aktorowi wszystko będzie uchodziło na sucho?
Tomasz Karolak kandyduje do tytułu ojca roku. 51-letni aktor w najnowszym wywiadzie opowiedział o swoich problemach z 15-letnia córką Leną. Gwiazdor przytoczył kompromitującą historię z życia nastolatki, choć ta chciałaby o niej zapomnieć. Teraz wie o niej jeszcze więcej osób. Gratulujemy Tomaszu!
Tomasz Karolak został przyłapany przez fotoreporterów na łamaniu przepisów drogowych. Aktor postawił swój samochód za znakiem zakazu zatrzymywania się. Czy naprawdę nie było innej możliwości?
Tomasz Karolak i Agnieszka Dygant byli jednymi z gości specjalnego wydania "Milionerów", w którym w rolę uczestników wcielili się celebryci, a wygrane trafiały na konto Fundacji TVN. W specjalnym odcinku pojawili się też Jacek Borusiński i Wojciech Malajkat, którzy uratowali honor artystów.
Tomasz Karolak nie popisał się podczas ostatniego wydania programu "Dzień dobry TVN". Artysta nie mógł sobie przypomnieć nazwiska koleżanki z planu "Listów do M. 5". Co więcej - okazało się, że aktorka wcale nie zagrała w ostatniej części filmu.
Tomasz Karolak był niezwykle powściągliwy w ocenie poglądów głoszonych przez matkę swoich dzieci, Violettę Kołakowską. Aktorka odrzuca większość tego, co głoszą mainstreamowe media, zwłaszcza w kwestii koronowirusa. Karolak stwierdził, że nie chce jej krytykować, bo każdy ma prawo do własnych opinii. Po chwili dodał, że i on miał wątpliwości dotyczące szczepienia swoich dzieci. Czyżby także zapragnął zostać "antysystemowcem"?
Tomasz Karolak opowiedział w programie Kuby Wojewódzkiego o swoim doświadczeniu uczestnictwa w pielgrzymce. Aktor nie stronił od wulgaryzmów, gdy wspominał swojego towarzysza, który nie potrafił przestać korzystać z Instagrama. Tomasz Karolak wybrał się na pielgrzymkę Tomasz Karolak to uwielbiany przez Polaków aktor, którego oglądać możemy na ekranie co roku. Tak często pojawianie się artysty w filmach najwyraźniej nie nudzi widzów, ponieważ producenci wciąż zatrudniają go do kolejnych produkcji, które z powodzeniem oglądane są przez rodaków. W związku ze zbliżającą się premierą kolejnej części "Listów Do M." gwiazdor został zaproszony do programu Kuby Wojewódzkiego. W rozmowie z "królem TVN" opowiedział o pielgrzymce, w której uczestniczył w ostatnim czasie. Okazuje się, że Tomasz Karolak wybrał się na pieszą podróż do sanktuarium w Santiago de Compostela. Trasa obejmowała ok. 170 km. Aktor przyznał, że miał konkretną intencję, która pomogła mu w ciężkiej, wyczerpującej drodze. Artysta nie uczestniczył w pielgrzymce sam - tuż przed jej rozpoczęciem zgłosił się do niego znajomy trener crossfitu, który w związku z małżeńskim kryzysem uznał, że taka podróż dobrze mu zrobi. Gdy Tomasz Karolak zaczął wspominać postawę swojego kolegi, nie mógł powstrzymać się od wulgaryzmów. Gwiazdor dosłownie wybuchł w programie Kuby Wojewódzkiego. Tomasz Karolak wściekły na kolegę Aktor nie mógł znieść zachowania swojego kompana podczas pielgrzymki. Jak twierdzi, znajomy niemal co 10 minut zamieszczał na swoim Instagramie relacje z ich wspólnej trasy. Co więcej, wkrótce zaczęły się pierwsze problemy. - I nagle, po trzech dniach, w pewnym momencie widzę, że boli go noga. A niby trener crossfitu, wytrenowany [...] Idzie i pie**oli, że go tu boli, i tam boli. Nagle w połowie etapu, który miał 25 km, mówi: "Nie idę dalej, bo muszę zjeść! Dalej nie pójdę!" - opowiadał Tomasz Karolak. Kolega miał jednak na tyle siły, by móc zamieścić na Instagramie kolejną relację. W tym momencie gwiazdor "Listów do M." miał już dość i powiedział mu wprost, co myśli na ten temat. - I ja wtedy: "K**wa twoja mać! Po co ty tak, k**wa, wszystko relacjonujesz na tym zas**nym Instagramie, człowieku?!" - zwierzał się Tomasz Karolak. Jak wyjaśnił, wkrótce przyszła mu do głowy pewna refleksja. Nie był zadowolony z tego, że nakrzyczał na swojego towarzysza i zaczął dostrzegać, że furia, która się z niego wylała mogła nie mieć racjonalnych podstaw. Artykuły polecane przez Goniec.pl:Co podać dziecku na kaszel i ból gardła?Na co pomaga neo-angin? SprawdźDoda rozpłakała się na wizji. Powiedziała, że ma dość i jest zupełnie wykończona