Spełnił się najczarniejszy scenariusz. W niedzielę rano woda Białej Głuchołaskiej przelała się przez wały broniące Głuchołaz, miasto momentalnie zalała woda. W sieci pojawiły się nagrania, pokazujące skalę zniszczeń, jakich w chwilę dokonał żywioł. Burmistrz Głuchołaz wydał do wszystkich mieszkańców pilny apel o ewakuację na wyżej położone tereny. Jego słowa zostaną zapamiętane na długo.
Dramatyczna akcja ratowników WOPR na terenie jednej z gmin w województwie opolskim. Od soboty poziom wody w rzece Osobłoga rósł w zastraszającym tempie, a mimo tego niektórzy mieszkańcy terenów znajdujących się tuż koło niej zwlekali z ewakuacją. Ratownicy przestrzegają – w pewnym momencie może być już za późno. Sześcioosobowa rodzina nagle znalazła się w śmiertelnej pułapce.
W niedzielę rano po odprawie ze służbami w związku z aktualną sytuacją powodziową Donald Tusk przekazał tragiczne wieści. W wyniku powodzi zginęła pierwsza osoba. – Mamy pierwszy potwierdzony zgon – powiedział premier. Wezwał mieszkańców zagrożonych miejscowości do bezwzględnego przestrzegania poleceń służb.
Miniona noc była dla mieszkańców wielu polskich miejscowości, była niezwykle wymagająca. Szczególnie ciężka sytuacja jest aktualnie na południu kraju, gdzie strażacy mają pełne ręce roboty. W jednym z miast trwa zaciekła walka o most, który jest jednym z krytycznych punktów obrony przeciwpowodziowej. W niedzielę rano mieszkańcy słyszą syreny alarmowe, rozpoczęto pilną ewakuację. Burmistrz miasta powiedział wprost: “kwestią minut jest to, jak most zostanie zabrany”.
Sytuacja związana z intensywnymi i długotrwałymi opadami deszczu pogarsza się z minuty na minutę. Ponadto w powiecie kłodzkim powołano Wojewódzki Sztab Kryzysowy Województwa Dolnośląskiego.
Sytuacja powodziowa na południu Polski jest dramatyczna. Mieszkańcy zmagają się z licznymi podtopieniami, podczas których woda wdziera się do budynków. Kryzys próbują opanować strażacy, ale nawet oni proszą o pomoc - napisali w tej sprawie ważny komunikat.
Sytuacja powodziowa na południu Polski pogarsza się z minuty na minutę. Policja przekazała w oficjalnym komunikacie, że na tereny zagrożone kataklizmem udało się pięć helikopterów. Premier Donald Tusk zaznaczył, że może dzisiejszej nocy dojść do rekordowych opadów.
Trąba powietrzna w Polsce. Niebezpieczne zjawisko pogodowe przeszło przez miejscowości w naszym kraju i doprowadziło do niebezpiecznych uszkodzeń budynków mieszkalnych i gospodarczych. Do sieci trafiły nagrania - są porażające.
Do mediów spływają kolejne informacje o dramatycznej sytuacji powodziowej w polskich miejscowościach. Sytuacja związana z intensywnymi i długotrwałymi opadami deszczu pogarsza się z minuty na minutę. W niektórych miejscach zarządzono ewakuację.
Dramatyczna sytuacja pogodowa przenosi się na kolejne polskie miejscowości, a prognozy są katastrofalne. Żywioł nie odpuszcza w kolejnym mieście, gdzie błyskawicznie wprowadzono alarm przeciwpowodziowy. Konieczne było zamknięcie jednego z ośrodków turystycznych. Ewakuowanych zostało kilkadziesiąt osób. PKP Intercity wydało pilny komunikat do wszystkich, którzy planowali podróż w okolicy.
Ulewy przynoszą katastrofalne skutki w kolejnych miejscowościach. Władze gmin zwołują sztaby kryzysowe, podejmowane są decyzje o ewakuacji mieszkańców. Alarm powodziowy został właśnie ogłoszony w Zebrzydowicach (woj. śląskie), gdzie doszło do lokalnych podtopień. W sieci zaroiło się od dramatycznych zdjęć i nagrań, strażacy wystosowali pilny apel do mieszkańców.
Sytuacja pogoda na Opolszczyźnie i Dolnym Śląsku jest coraz poważniejsza. W sieci pojawiły się szokujące informacje o akcji ratunkowej w miejscowości Kałków (pow. nyski). Jak informują lokalne media, kobieta miała zostać uwięziona w swoim aucie w związku z napierająca wodą. Chwile dzieliły ją od tragedii.
Pojawiają się kolejne doniesienia o katastrofalnych skutkach ulew, które przechodzą nad Polską. Woda wdziera się już na posesje, w miejscowościach zbierają się sztaby kryzysowe. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej właśnie wydał pilny apel. Odradza wycieczki do miejsc, w których “warunki są bardzo trudne, zagrażające życiu”.
Sytuacja powodziowa w Polsce pogarsza się z każdą chwilą. Służby poinformowały o kolejnej ewakuacji w miejscowości. Stan wód w rzekach dramatycznie rośnie także u naszego sąsiada. Premier Czech Petr Fiala oświadczył w piątek, że jego kraj musi być przygotowany na najgorsze. Według ich prognoz w jednej z polskich miejscowości wody może być więcej niż 1997 roku.
Dramatyczna sytuacja pogodowa na południowym zachodzie i zachodzie. W Starostwie Powiatowym w Nysie w sobotę rano zwołano sztab kryzysowy. Minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak powiedział w prost, że “sytuacja wygląda bardzo źle”. Na miejscu jest także wiceminister Wiesław Leśniakiewicz. Pojawił się apel do ewakuacji w kolejnych miejscowościach, strażacy proszą tam mieszkańców o pilną pomoc.
Zagrożenie powodziowe w Polsce rośnie z każdą chwilą. Poziom wody w rzekach nieustannie się podnosi, najtrudniejsza sytuacja jest na południowym zachodzie i zachodzie. W wielu miejscowościach doszło już do przekroczenia stanów alarmowych, konieczna była ewakuacja mieszkańców dwóch z nich. W sieci pojawiły się dramatyczne nagrania ukazujące siłę żywiołu.
Sytuacja powodziowa w południowej części naszego kraju staje się coraz bardziej dramatyczna. Na trzech rzekach przekroczone zostały poziomy alarmowe. W związku z podnoszącym się stanem Białej Głuchołaskiej konieczne było podjęcie decyzji o ewakuacji kilkuset okolicznych mieszkańców. Niedługo potem ewakuowano część osób zamieszkujących kolejne miejscowości. Sytuacja w wielu miejscach jest naprawdę dramatyczna.
Według najnowszych informacji synoptyków, niż genueński Boris może przynieść do Polski ekstremalne opady deszczu, których suma wyniesie nawet 300 litrów na metr kwadratowy. W jednej z miejscowości zapowiadana jest nawet “woda stulecia”. Uruchomiono syreny alarmowe.
Na początku sierpnia zdjęcia nowego osiedla TBS na wrocławskiej Leśnicy bardzo często pojawiały się w internecie. Nie było się jednak czym chwalić, bowiem stało się to za sprawą ulewnego deszczu, który spowodował, że pod wodą znalazły się klatki schodowe, piwnice, wózkownie i parking. Co ciekawe, zaledwie 10 miesięcy wcześniej miasto chwaliło się, że pod osiedlem powstał system, który ma sprawnie radzić sobie w takich sytuacjach.
Skutki niebezpiecznych zjawisk pogodowych widać w ostatnich dniach w wielu rejonach Polski. W Zakopanem w poniedziałek ulice momentalnie zamieniły się w rwące potoki, doszło powodzi błyskawicznej. Strażacy walczą ze skutkami ulewy, zamknięta została między innymi Zakopianka.
Niebezpieczna sytuacja na Mazowszu. Wody w rzekach wezbrały do tego stopnia, iż mieszkańcy przygotowują się na podtopienia i powódź. Część uczniów została w domu, gdyż szkoła została odcięta od reszty regionu. Gmina Zabrodzie wezwała do opuszczenia przez mieszkańców terenu zagrożonego. IMGW podtrzymuje czerwone alerty hydrologiczne. Część osób musi uciekać z własnych domów, inni zostali odcięci od świata.
Drogowy paraliż w Warszawie. Na skutek ulewnych deszczów, które w ostatnich godzinach przetoczyły się nad województwem mazowieckim, pod wodą znalazł się ruchliwy fragment trasy S8 na wysokości warszawskich Bielan. Ruch pojazdów w kierunku Poznania oraz Białegostoku został zatrzymany. Służby były zmuszone usuwać unieruchomione pojazdy.
Organizacja Caritas Polska przeznaczyła już 100 tys. zł na pomoc ofiarom powodzi w Słowenii. Suma ta jeszcze znacznie wzrośnie, bowiem 15 sierpnia w kościołach w całym kraju będą zbierane pieniądze na rzecz poszkodowanych.
Dramatyczna sytuacja w Słowenii. W wyniku intensywnych burz przetaczających się w ostatnich dniach przez kraj, wał przeciwpowodziowy na rzece Mura, został przerwany. Służby są w trakcie ewakuacji kilku wiosek. Niestety pojawiły się doniesienia o ofiarach żywiołu.
Powódź w Rabce-Zdroju (woj. małopolskie). Poniedziałek przyniósł ze sobą nawałnicę, która doprowadziła do wylania rzeki Słonki. Woda zalała ulice i chodniki, a także prywatne domu. Strażacy nie nadążali z wyjazdami. - Straty z pewnością będą duże - mówi gorzko Leszek Świder, burmistrz Rabki-Zdrój.
Burza Mawar powoduje ogromne szkody w Japonii. Wskutek potężnych ulew, na wyspie Honsiu doszło do licznych podtopień i osunięć ziemi. Z informacji przekazanych przez tamtejsze władze wynika, że żywioł pochłonął już życie co najmniej dwóch osób, ale liczba ofiar może wzrastać.
Zachodniopomorskie. Dziesięć budynków mieszkalnych w Łobzie oraz droga krajowa nr 151 zagrożone są zalaniem w wyniku uszkodzenia tamy na pobliskiej rzece. Na miejscu działa sześć zastępów straży pożarnej.
Tragedia w stanie Nowa Południowa Walia w Australii. Policja odnalazła w porwanym przez powódź samochodzie ciało 5-letniego chłopca. Dziecko nie zdążyło opuścić pojazdu, zanim ten popłynął wraz z nurtem rzeki. Wcześniej z auta udało się ewakuować czterem pozostałym pasażerom. Powodzie w Nowej Południowej Walii to, niestety, nic nadzwyczajnego. Ulewne deszcze nawiedziły ten australijski stan choćby w marcu tego roku, zmuszając tysiące osób do opuszczenia swoich domów. Premier Australii wprowadził wówczas stan wyjątkowy, a w raporcie agencji Climate Council klęskę opisano jako jedną z najbardziej ekstremalnych klęsk żywiołowych w historii kraju.Kolejny kataklizm przyszedł wraz z przełomem czerwca i lipca, powodując liczne zniszczenia, m.in. lokalnych dróg oraz osuwiska. Nakazem ewakuacji lub informacją o potencjalnej potrzebie takowej objęto tym razem około 30 000 mieszkańców stanu, a w działaniach pomagało wojsko.Nie minęły nawet trzy miesiące, a żywioł znów zaatakował. Dla Australijczyków oznacza to kolejne dni, jak nie tygodnie, nierównej walki z siłami natury, a czasem także osobiste dramaty.