W piątek 6 września widzów "Faktów" TVN tradycyjnie już przywitał Piotr Kraśko. W pewnym momencie dziennikarz zwrócił się bezpośrednio do telewidzów, pokazując "niezwykłą mapę Polski". Dodał, że sytuacja w kraju jest dramatyczna. O co chodziło?
We wtorek w Polsce próżno szukać oznak jesieni. W najbliższych godzinach praktycznie cały kraj zostanie zalany przez upały. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przez niebezpiecznymi zjawiskami atmosferycznymi w wielu województwach, ich mieszkańcy powinni dziś szczególnie uważać.
Skwar nie powiedział w tym roku ostatniego słowa. Jest już niemal pewne, że początek września zaskoczy nas wysokimi temperaturami. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej właśnie opublikował prognozę zagrożeń na kolejne dni. Dla większości województw mogą zostać wydane ostrzeżenia drugiego stopnia.
Ostatnie dni wakacji zapowiadają się upalnie. Na południu kraju w najbliższym czasie temperatura może osiągnąć nawet 31 stopni Celsjusza. Pogoda może okazać się wręcz niebezpieczna, dlatego IMGW wydało w tej sprawie ostrzeżenia.
W nocy z niedzieli na poniedziałek powinniśmy przygotować się na gwałtowne załamanie pogody. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wydało ostrzeżenia dla kilkunastu województw. Ostrzegają przed podtopieniami, przerwami w dostawie prądu i porywistym wiatrem.
Jakiej pogody spodziewać się w nadchodzący długi weekend? Jak się okazuje, będzie bardzo zmiennie. Polacy powinni przygotować się na upał, burze, a nawet gradobicia. Synoptycy ostrzegają, że zjawiska pogodowe mogą być bardzo gwałtowne.
Załamanie pogody, które w ostatnim czasie dotknęło głównie południowo-zachodnich województw, to niestety nie koniec. W niedzielę nad Polską rozciągnie się strefa opadów, miejscami mogą wystąpić burze i grad. Deszczowa aura potrwa kilka dni i choć spowoduje odczuwalne obniżenie temperatury, ominie niektóre obszary.
Ulewne opady na Dolnym Śląsku skutkowały około 250 interwencjami strażaków, którzy byli wzywani do zalanych posesji i pomieszczeń dolnych kondygnacji budynków. Nikomu nic się nie stało, ale skala jest zatrważająca. Jak przekazał Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia, w piątek spadło więcej wody niż wynosi norma całego miesiąca. A to, jak twierdzi, dopiero początek.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej właśnie podwyższył ostrzeżenia w związku z silnym deszczem i towarzyszącymi mu burzami. Wydano alarmy pierwszego i drugiego stopnia dla wielu regionów Polski. To tam w sobotę należy się spodziewać nagłego załamania pogody, zacznie się już za kilka godzin.
Pogoda w niedzielę 28 lipca może być nieprzewidywalna. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed upałami, burzami, ulewami i silnym wiatrem.
Pogoda aktualnie rozpieszcza turystów i urlopowiczów. Temperatury w ostatnich dniach nieco spadły, ustały również silne burze i nawałnice. W niektórych regionach wciąż odnotowywane są obfite opady deszczu, jednak patrząc na prognozy długoterminowe, prawdopodobnie w sierpniu mocno zatęsknimy za aktualną aurą. Synoptycy przewidują w nadchodzącym miesiącu falę potężnych upałów, sięgających nawet do 40 stopni Celsjusza.
Od kilkunastu dni w Polsce królują trudne do wytrzymania upały. Na szczęście, najbliższe dni przyniosą długo wyczekiwaną ulgę od wysokich temperatur i gwałtownych burz. Wyż Fredrik sprawi, że noce będą chłodniejsze, a dni — ciepłe, ale nie gorące.
Cała Polska została dziś objęta ostrzeżeniami IMGW w związku z silnymi burzami i potężnymi upałami. Alerty drugiego stopnia dotyczą zdecydowanej większości województw. Temperatura wzrośnie dziś nawet do 35 stopni, a towarzyszyć jej będą gwałtowne burze i gradobicia. Eksperci ostrzegają, będzie niebezpiecznie.
W sobotę 13 lipca Rządowe Centrum Bezpieczeństwa rozesłało do Polaków kolejne ostrzeżenia przed silnymi burzami, deszczem i wichurami. Alerty otrzymali mieszkańcy pięciu województw. Eksperci ostrzegają przed silnym wiatrem, który w ostatnich dniach dał o sobie znać w wielu regionach – zrywał dachy i wyrywał drzewa z korzeniami. W niektórych miejscowościach zabrakło prądu.
Wieczorem w piątek Tomaszów Mazowiecki w województwie łódzkim zaatakowała nawałnica, która spowodowała ogromne zniszczenia w mieście. Gwałtowna burza, trwająca zaledwie kilkanaście minut, pozostawiła po sobie chaos i zgliszcza.
Mieszkańcy Podkarpacia zmagają się właśnie z silnymi opadami deszczu, które doprowadziły do zejścia lawiny błotnej. Błoto i konary zagrodziły jedną z dróg w powiecie bieszczadzkim. W miejscowości Hoszów doszło do tragedii, samochód 71-latka został porwany przez nurt rzeki. Niestety, na pomoc mężczyźnie było już za późno.
Polacy muszą przygotować się na kolejny dzień z niebezpiecznymi zjawiskami pogodowymi. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej właśnie wydał ostrzeżenia najwyższego stopnia dla dwóch województw w związku z burzami. Alerty obowiązują także w całym kraju ze względu na panujące upały.
W Polsce mierzymy się z wyjątkowo gorącym weekendem. Zarówno w sobotę, jak i w niedzielę towarzyszyć nam będą takie upały, że Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia dla prawie całego kraju.
Podkarpacie zmaga się ze skutkami potężnego gradobicia, jakie przeszło przez region kilka dni temu. Żywioł siał prawdziwe spustoszenie, wybijając szyby w samochodach, niszcząc rolnicze plony, a nawet elewacje domów. “Nagle czarna chmura i grad, jak gołębie jaja” - opowiada jeden z mieszkańców.
Pilna akcja ratunkowa na Jeziorze Solińskim (woj. podkarpackie). Chwile grozy przeżyli żeglarze, których podczas regat na jeziorze zaskoczyła trudna pogoda. Silny wiatr wywrócił dziewięć jachtów. Jedna osoba trafiła do szpitala.
Afrykańskie upały docierają do Polski. Po burzliwych dniach pełnych deszczu i błyskawic koniec czerwca i początku wakacji zapowiada się upalnie. Prognoza pogody Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wskazuje, iż mogą zostać wydane alerty drugiego stopnia w związku z wysoką temperaturą.
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzega przed burzami i silnym wiatrem, podczas których mogą wystąpić przerwy w dostawie prądu. Wiadomość wysłano do mieszkańców 11 województw.
Wraz z nadchodzącymi upałami należy spodziewać się kolejnych burz. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej właśnie opublikował prognozy pogody na najbliższe dni. We wtorek w wielu regionów Polski może zrobić się niebezpiecznie – zagrzmi, a do tego wystąpią intensywne opady deszczu.
Burzowa aura powoli zdaje się opuszczać Polskę na dobre. Eksperci z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej nie ustają jednak w wysyłaniu pogodowych ostrzeżeń. Tym razem ostrzegają przed czerwcowymi upałami. Cztery województwa objęte alertami drugiego stopnia.
To będzie kolejny dzień z potencjalnie niebezpieczną pogodą. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej właśnie wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia w związku z burzami. Prognozowany jest także grad i silne porywy wiatru. Tuż po nich czeka nas fala upałów.
Mimo, że temperatury w Polsce nie dadzą powodów do narzekań, weekend przyniesie dominację chmur, które w wielu miejscach kraju oznaczać będą opady deszczu. Jest jednak kilka regionów, których mieszkańcy mogą liczyć na słońce.
Mimo iż synoptycy na drugą połowę czerwca prognozują w Polsce prawdziwe upały i temperatury nawet powyżej 30 stopni, to najbliższe dni w pogodzie będą jeszcze niespokojne. W czwartek możliwe kolejne burze i ulewy. IMGW wydaje ostrzeżenia dla czterech województw.
Burze o bardzo silnym natężeniu przechodzą w ostatnich dniach przez Polskę. Strażacy interweniowali ponad 2 tysiące razy w związku z zalaniami, podtopieniami budynków, czy powalonymi konarami drzew. Ulice w wielu miastach zamienił się w rwące potoki i zablokowały komunikację. Najgorzej było na południu Polski. Prezydent Bielska-Białej ogłosił alarm przeciwpowodziowy. IMGW ostrzega przed burzami w środę.