Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Małopolskie. 32-latek pobił księdza. Zaatakował, po tym, jak nie mógł rozmawiać z proboszczem
Jan Jałowczyk
Jan Jałowczyk 27.04.2023 12:36

Małopolskie. 32-latek pobił księdza. Zaatakował, po tym, jak nie mógł rozmawiać z proboszczem

policja
Policja

Dobczyce (woj. małopolskie). We wtorek, 25 kwietnia, na terenie jednej z tutejszych parafii doszło do bulwersujących scen. 32-letni mężczyzna uderzył kilkukrotnie w twarz wikarego dobczyckiej świątyni, po tym jak ten poinformował go o nieobecności proboszcza. Agresor jest już w rękach policji.

Dobczyce. Bulwersujące sceny na terenie parafii

Według relacji rzecznika prasowego myślenickiej policji, Dawida Wietrzyka, do zdarzenia doszło nad ranem, we wtorek 25 kwietnia. Wówczas 32-letni mieszkaniec Dobczyc przyszedł na teren tamtejszej parafii i domagał się spotkania z miejscowym proboszczem. 

W trakcie rozmowy z 57-letnim wikarym miał on jednak dowiedzieć się, że przełożony jest nieobecny. Ta wiadomość najwyraźniej doprowadziła 32-latka do szału. Mężczyzna zamiast ustalenia innego terminu odwiedzin w pewnym momencie zaatakował pięściami starszego duchownego. 

Pokazała, co dzieje się z masłem w Lidlu. Wielu klientów będzie nie będzie zadowolonych

Dobczyce. Mężczyzna postanowił wyładować swoją złość na wikarym

W rozmowie z Gazetą Wyborczą rzecznik prasowy myślenickiej policji, Dawid Wietrzyk komentował sprawę. - W godzinach rannych przyszedł tam 32-letni mężczyzna i domagał się rozmowy z proboszczem. Ponieważ proboszcza nie było na miejscu, mężczyzna najprawdopodobniej postanowił wyładować swoją złość z tego powodu na wikarym - tłumaczył policjant.

Po bulwersującym incydencie poszkodowany wikary zawiadomił policję. Mundurowi natychmiast przystąpili do działania w celu ustalenia tożsamości i uchwycenia sprawcy.

 

Dobczyce. Sprawca pobicia został szybko zatrzymany

Na ten moment wiadomo, że 32-letni agresor został zatrzymany, jednak póki co nie usłyszał zarzutów. Według kwalifikacji zdarzenia ksiądz doznał „lekkiego uszczerbku na zdrowiu”.

Sprawa jest rozwojowa. - W tej chwili ze względu na dobro postępowania nie udzielany bardziej szczegółowych informacji na temat przebiegu zdarzenia. Trwają jeszcze przesłuchania w tej sprawie - mówi asp. Wietrzyk.

Źródło: GW