Jedna decyzja partyjna wystarczyła, by w Konfederacji znów zrobiło się gorąco. Zmiana personalna na poziomie regionalnym uruchomiła falę spekulacji, które szybko wyszły poza kuluary polityczne. Sama zainteresowana tonuje emocje, ale jej słowa tylko podkręcają atmosferę.Ewa Zajączkowska-Hernik odwołana z funkcji w Nowej NadzieiPolityczne plany Zajączkowskiej-Hernik przed wyborami parlamentarnymi 2027Czy Ewa Zajączkowska-Hernik przejdzie do partii Grzegorza Brauna?
Były premier Kazimierz Marcinkiewicz zasugerował, że istnieje “układ” pomiędzye Grzegorzem Braunem a Karolem Nawrockim. Ta insynuacja o istnieniu tajemniczego układu doczekała się już stanowczej odpowiedzi ze strony prezydenckiego otoczenia. Wyjaśniamy, co stoi za sensacyjnymi tezami, które postawiły w stan gotowości najważniejsze gabinety w kraju.Frakcyjne napięcia i rola lideraKonfederacja jako zewnętrzne zagrożenieKontrowersyjna teoria o aktach łaskiStanowcze zaprzeczenie i reakcja sztabu
Fundacja Osuchowa została skreślona z list Organizacji Pożytku Publicznego, które mogą zbierać pieniądze z 1.5% podatku. Powód? Nie nadesłała sprawozdania na czas. Za PiS też notorycznie się z tym spóźniała, ale wówczas takie organizacje były pod parasolem rządzących. Tegoroczny błąd będzie kosztowny - z PITów za poprzedni rok, Grzegorz Braun i Włodzimierz Skalik zebrali prawie pół miliona zł na działalność polityczną.10 grudnia Narodowy Instytut Wolności opublikował wykaz organizacji uprawnionych do pozyskiwania 1,5% podatku w rozliczeniu za bieżący rok. Na liście jest 9 697 organizacji. Istotniejsze jednak jest, kogo na niej zabrakło – lista jest aż o 568 organizacji krótsza niż w 2024 r. Główny powód wykreślenia z listy OPP – brak obligatoryjnego sprawozdania za poprzedni rok - nie wysłało go aż 359 organizacji. Termin mija, każdego roku, 15 lipca.
Przed jednym z gdańskich szpitali narasta napięcie związane z wykonywaniem tam zabiegów przerywania ciąży. Placówka medyczna stała się areną ścierania dwóch skrajnie odmiennych światopoglądów, gromadząc działaczy narodowych oraz obrońców praw kobiet. Obie strony konfliktu manifestują swoje racje w bezpośrednim sąsiedztwie wejścia do budynku.Zgromadzenie środowisk narodowych i zwolenników KoronyOrganizatorzy zgromadzenia w obronie praw pacjentekStanowisko organizacji pro-choice wobec presji na lekarzyAktywność środowiska Grzegorza Brauna wokół placówki
Najnowsze analizy preferencji wyborczych przynoszą sensacyjne rozstrzygnięcia na polskiej prawicy. Jak wynika z sondażu przeprowadzonego przez Opinia24 oraz Ogólnopolski Grupę Badawczą, Konfederacja Korony Polskiej Grzegorza Brauna notuje rekordowy wzrost poparcia, stając się trzecią siłą polityczną w kraju i wyprzedzając formację kierowaną przez Sławomira Mentzena i Krzysztofa Bosaka.Bezprecedensowy wzrost poparcia dla BraunaRozłam w środowisku anty-systemowymDuopol PO-PiS trzyma się mocnoDramatyczna sytuacja mniejszych ugrupowań
Polska polityka weszła w fazę brutalnej weryfikacji przywództwa. Podczas gdy jedna strona konsoliduje się wokół jednego ośrodka decyzyjnego, druga kruszy się na frakcje i radykalizmy. Gra nie toczy się już tylko o zwycięstwo w wyborach, ale o całkowitą dominację nad narracją i nieodwracalną marginalizację przeciwników.
Marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty wystąpił z poruszającym apelem w sprawie europosła Grzegorza Brauna. W wydanym oświadczeniu Czarzasty jednoznacznie potępił zachowanie polityka, wymieniając jego kontrowersyjne działania i nazywając go człowiekiem, który sieje zło. W tym samym czasie partia Brauna notuje w sondażach wynik pozwalający na wejście do parlamentu, co skłoniło lidera PiS, Jarosława Kaczyńskiego, do zajęcia stanowiska w sprawie ewentualnej współpracy.
W poniedziałek, 8 grudnia 2025 roku, przed Sądem Rejonowym dla Warszawy-Pragi Południe rozpoczął się głośny proces europosła Grzegorza Brauna. Polityk odpowiada za szereg incydentów, w tym za zgaszenie świec chanukowych w Sejmie. Rozprawie towarzyszą nadzwyczajne środki bezpieczeństwa.
W mediach społecznościowych zawrzało po publikacji zdjęcia sugerującego "tajne spotkanie" Jarosława Kaczyńskiego z Grzegorzem Braunem. Choć grafika miała wywołać polityczne trzęsienie ziemi, internauci szybko zdiagnozowali ją jako wytwór sztucznej inteligencji. Incydent ten jest jednak kolejnym dowodem na to, jak łatwo w dzisiejszych czasach manipulować obrazem w celu podsycania politycznej nienawiści.
Legia Warszawa znalazła się w krytycznym punkcie sezonu, a nastroje wokół klubu są coraz gorsze. Kolejna porażka w europejskich pucharach drastycznie ogranicza szanse na awans i pogłębia kryzys sportowy. Sytuację pogarsza konflikt na linii zarząd-kibice, dotyczący cen biletów, co skutkuje pustkami na stadionie. Dodatkowo, zachowanie fanów na trybunach może sprowadzić na klub surowe kary finansowe od UEFA.
Zwycięstwo kandydata obozu prawicy w wyborach prezydenckich na pierwszy rzut oka wydaje się spełnieniem marzeń polityków z Nowogrodzkiej. Jednak wnikliwa analiza rzuca na tę wizję zupełnie nowe światło. Sukces Karola Nawrockiego może doprowadzić partię w 2027 roku w ramiona polityków, których jeszcze niedawno uznawano za absolutny margines.
W ostatnich dniach w polityce pojawiło się kolejne napięcie związane z zachowaniem jednego z najbardziej kontrowersyjnych parlamentarzystów. Dyskusja dotyczy nie tylko debaty publicznej, ale też zasad funkcjonowania Sejmu i granic akceptowalnych wypowiedzi przedstawicieli państwa. Marszałek Włodzimierz Czarzasty musiał odnieść się do sytuacji, która odbiła się szerokim echem.
- Kryje się za tym wszystko to, co jesteśmy sobie w stanie najgorszego wyobrazić. Nie spodziewam się niczego dobrego po tej osobie - tak Andrzej Rozenek skomentował w “Gońcu Porannym” wypowiedź Adama Andruszkiewicza, który w kontekście Karola Nawrockiego zapowiada prezydenturę, “jakiej jeszcze nie było”. W programie polityk KO wzywa też do delegalizacji partii Grzegorza Brauna.
Wypowiedź Grzegorza Brauna, który na antenie Radia Wnet zakwestionował istnienie komór gazowych w Auschwitz, wywołała polityczną i społeczną burzę. Zareagowali niemal wszyscy najważniejsi politycy w Polsce, od Donalda Tuska po Andrzeja Dudę. Jednak to słowa prezesa Prawa i Sprawiedliwości, Jarosława Kaczyńskiego, wzbudziły szczególną uwagę.
Lewica zapowiada działania prawne, a polityczna burza narasta. Słowa te wybrzmiały mocno, zwłaszcza w kontekście kontrowersyjnych wydarzeń z udziałem posła Grzegorza Brauna. To on, zaledwie kilka dni wcześniej, zdewastował sejmową wystawę poświęconą różnorodności i osobom LGBTQ+.
Sejm zamienił się w miejsce kolejnej awantury z udziałem Grzegorza Brauna. Europoseł po raz kolejny zniszczył wystawę dotyczącą osób LGBT, wzbudzając oburzenie wśród polityków i opinii publicznej. Czy jego zachowanie doczeka się wreszcie zdecydowanej reakcji?
Grzegorz Braun, poseł Konfederacji i lider ugrupowania Korona Polska, opublikował obszerny post na platformie X, w którym wskazuje siedem kluczowych obszarów - jego zdaniem stanowiących zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego. Polityk oczekuje, że zarówno Karol Nawrocki i Rafał Trzaskowski jasno zadeklarują swoje stanowisko wobec jego postulatów.
Prokuratura wszczyna postępowanie po debacie “Super Expressu”. Rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga poinformował w środę, 30 kwietnia, że śledczy zajmą się kontrowersyjnymi wypowiedziami, które padły podczas spotkania kandydatów na prezydenta. Zawiadomienie zapowiedziała wcześniej Magdalena Biejat, podkreślając, że nie godzi się na takie zachowanie jednego ze swoich rywali.
W poniedziałek, 28 kwietnia o godz. 18:00 ruszyła debata prezydencka zorganizowana przez "Super Express". W pewnym momencie na przeciwko siebie stanęli Magdalena Biejat i Marek Woch, który zadał jej pytanie o “patologię w NFZ”, za którą ma odpowiadać Lewica. Polityczka zamiast odpowiedzieć, skupiła się najpierw na Grzegorzu Braunie.
W środę Grzegorz Braun po raz kolejny był bohaterem niezwykle kontrowersyjnej sytuacji. Jego zachowanie doprowadziło do tego, że został wyprowadzony z sali Parlamentu Europejskiego, a w sieci krążą już nagrania z całego incydentu. Tymczasem na wstydzie może się nie skończyć, bowiem polityka prawdopodobnie czeka surowa kara.
Niecodzienna sytuacja przydarzyła się świeżo upieczonemu europosłowi Konfederacji Grzegorzowi Braunowi, a także kilku innym europarlamentarzystom przy okazji pierwszego posiedzenia Parlamentu Europejskiego nowej X kadencji. Konieczna była interwencja służb.
Rzecznik rządu Piotr Müller uznał, że Donald Tusk i Grzegorz Braun mają ze sobą dużo wspólnego. Wymienił podejście do resetu Rosją, które - według niego - jest w podobnych wariantach prezentowane przez obu polityków. Müller skomentował też kwestię potencjalnej koalicji PiS-u z Konfederacją.
Grzegorz Braun ponownie stał się bohaterem rosyjskiej telewizji publicznej. Działania polityka Konfederacji zostały użyte do do uwiarygodnienia szeregu narracji propagandowych. - Działania takich postaci pozwalają Rosjanom na deformowanie obrazu rzeczywistości, co sprowadza się do demonizacji i dehumanizacji Ukraińców oraz deprecjonowania obrazu proukraińskich środowisk politycznych państw NATO - ocenia w rozmowie z WP Michał Marek, ekspert w dziedzinie dezinformacji.Michał Marek, autor monografii "Operacja Ukraina" i ekspert w dziedzinie dezinformacji, w rozmowie z portalem Wirtualna Polska przekazał, że ostatnim czasie wypowiedzi Grzegorza Brauna ponownie zostały pokazane w rosyjskiej telewizji. Wykorzystano m.in. frazę "stop ukrainizacji Polski" i "stop depolonizacji Polski".
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Leszek Dobrzyński pojawił się na mównicy w bluzie i spodniach jeansowych. Jak się tłumaczył - nie zauważył zmiany w harmonogramie sejmowym. Grzegorz Braun nie krył oburzenia. - To nie jest obora - grzmiał z mównicy.
Grzegorz Braun po obrzydliwej wypowiedzi, w której nawoływał do "zatrzymania ukrainizacji Polski" został bohaterem rosyjskiej propagandy. Telewizja Władimira Putina okrzyknęła posła Konfederacji "głosem narodu", którego "nie słyszą polskie władze".Posłowie Konfederacji jakiś czas temu skarżyli się, że od wielu miesięcy nie są zapraszani do mediów publicznych. Spekulowano, że ban na wywiady może mieć związek z wybuchem wojny w Ukrainie. Warto zaznaczyć, że członkowie ugrupowania deklarują "sprzeciw wobec przyznawania przywilejów socjalnych dla uchodźców z Ukrainy".