Kobieta wypłacała pieniądze z bankomatu w Biedronce. Straciła 500 zł i postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce. Poznanianka opublikowała jednoznaczny wpis. - Byłam dzisiaj zgłosić sprawę - oświadczyła poszkodowana. Co stało się w sklepie?
Popularny bank szykuje długą przerwę techniczną. W nadchodzący weekend (9-10.09) klienci trzech innych instytucji również muszą liczyć się z utrudnieniami w związku z prowadzonymi pracami serwisowymi.
Od 23 września 2023 roku, 40 proc. bankomatów w Polsce musi być wyposażonych w nowy system zabezpieczeń. Wszyscy właściciele mają więc równy miesiąc na wdrożenie zmian. Sprawa dotyczy ponad ośmiu tysięcy urządzeń. Jak informuje portal money.pl, nie jest jednak pewne, czy dostępne na rynku rozwiązania spełniają w pełni wymogi rządu.
Mieszkańcy Dublina, Limerick i Dundalk stali w długich kolejkach do bankomatów w swoich miastach, aby wypłacać „darmowe pieniądze”. Wszystko to przez błąd systemu Bank of Irleand, który sprawił, że obywatele mogli wypłacać gotówkę ze swoich kont, nawet jeśli takowej nie zgromadzili.
Biedronka nie przestaje zaskakiwać nie tylko różnorodnymi promocjami i kolejnymi opcjami czekającymi na użytkowników aplikacji Moja Biedronka. Teraz przy kasie można bezprowizyjnie wypłacić gotówkę. Jak działa nowa usługa?
Już 23 września bankomaty w całej Polsce zyskają bardzo ważną funkcję. Zmiany mają wejść w życie na podstawie rozporządzenia Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, a ich główny cel to poprawa bezpieczeństwa przy potencjalnej próbie kradzieży banknotów. O co dokładnie chodzi?
Pewna Szwedka natrafiła na zagubiony banknot o wartości 500 koron. Niemniej, zdecydowała, że nie będzie próbować odnaleźć prawowitego właściciela. Wkrótce jednak po pieniądze zgłosiła się policja. Teraz kobieta musi uiścić karę w wysokości prawie 14 tys. koron.
Klienci kolejnego dużego banku padli ofiarą cyberprzestępców. Oszuści wysyłają fałszywe linki i preparują strony internetowe, aby wyłudzić dane lub ukraść pieniądze. Tym razem uderzyli w klientów Banku Pekao S.A.
Wielkie i mocno niekorzystne zmiany dla większości z nas nadchodzą, choć my sami wcale nie jesteśmy tego świadomi. Już od przyszłego roku zmniejszony zostanie limit płatności gotówkowych dla przedsiębiorców i wprowadzone zostanie ograniczenie dla konsumentów. Oznacza to położenie nacisku na płatności bezgotówkowe, które rządzący tłumaczą walką z szarą strefą. Eksperci są jednak sceptyczni i punktują nowe rozwiązania.
Przestroga dla wszystkich tych, którzy lubią mieć przy sobie gotówkę i chętnie korzystają z bankomatów. Otóż przeciętna wizyta w każdym z nich może zakończyć się przykrą niespodzianką mającą całkiem niepozorne, a nawet zachęcające początki. Wystarczy tylko, że osoba wypłacająca pieniądze bezpośrednio przed nami zapomni zabrać to, po co przyszła, a my zechcemy na tym sprytnie skorzystać. Myślicie, że to łatwy i niewinny sposób na uzupełnienie portfela? Prawda jest o wiele bardziej okrutna.
Koszty usług bankowych rosną. Prowizja za wypłatę z bankomatu może kosztować aż 10 złotych. Prawdziwym ciosem będą jednak sumy należne za zadłużenie na kartach kredytowych. Nowe tabele opłat mogą zadziwić.
Boże Narodzenie i Nowy Rok będą dniami, w które standardowe przelewy nie będą realizowane. W Wigilię i Sylwestra bankowy system Elixir będzie działać krócej. Co jeszcze trzeba wiedzieć o funkcjonowaniu banków w okresie świątecznym?
Prace serwisowe w banku ING nie pozwolą części klientom na korzystanie z podstawowych usług. W poniedziałek 24 października część opcji oferowanych przez ING Bank Śląski będą chwilowo niedostępne. Niespodziewanie na przerwy nie wybrano godzin nocnych, a środek dnia. Prace serwisowe w banku ING Bank Śląski będą dla wielu klientów wielkim zaskoczeniem. Będą także wielkim problemem, gdyż termin i godziny zaplanowanej akcji serwisowej jest wyjątkowo niecodzienny.ING Bank Śląski zaplanował prace serwisowe w poniedziałek 24 października. Próżno szukać jednak w komunikacie informacji o tym, iż specjaliści zasiądą do pracy w środku nocy. Wielu klientów banku nie będzie mogło zapłacić za zakupy, czy wypłacić pieniędzy.
Wyrzucasz potwierdzenie wypłaty z bankomatu? Narażasz się na poważne konsekwencje. Niepozorny świstek papieru, który większość Polaków wyrzuca do ulicznego kosza, jest świetnym źródłem informacji o stanie finansowym, które mogą wpaść w niepowołane ręce.Pomimo tego, że na wyrzucanych przez Polaków potwierdzeniach transakcji widnieje mnóstwo informacji dotyczących stanu ich kont, nie zawierają one wrażliwych danych klientów banku. Sprawdzenie zatem jakie kwoty widnieją na paragonach, nie jest niezgodne z przepisami RODO. Zauważył to portal "Fakt", i w swoim artykule opisał jak naprawdę wygląda stan konta przeciętnego Polaka.
