Synowie Lecha Wałęsy kłócą się za pomocą… wywiadów w internecie. Sławomir Wałęsa poczuł się obrażony słowami Bogdana Wałęsy i zdradził sekret, który 53-letni syn byłego prezydenta wolałby pozostawić w tajemnicy przed opinią publiczną.
W studio TVP Info doszło do kolejnego przedwyborczego politycznego spięcia. W trakcie piątkowego wydania programu "Forum" prowadzonego przez Adriana Klarenbacha doszło do niemałej awantury pomiędzy posłankami obozy władzy i opozycji. Padły stanowcze słowa, w tym wyzwiska i groźby.
Wybory parlamentarne zbliżają się wielkimi krokami. Najbliższy czas to czekająca nas kampania wyborcza i zbiórka podpisów pod listami kandydatów. Właśnie to ostatnie zakończyło się skandalem i ogromną awanturą we Wrocławiu. Radny Rady Miejskiej, Michał Kurczewski z Prawa i Sprawiedliwości naraził się na nieprzyjemności. Poleciały niewybredne hasła.
Szokujące sceny na lotnisku w mieście Meksyk. 56-letnia kobieta stojąca koło punktu odprawy bagażowej w pewnym momencie dostała ataku furii. Niedoszła pasażerka zaczęła demolować pobliskie stanowiska komputerowe, obrzucać obsługę wyzwiskami i siać spore zamieszanie. Interweniowała policja.
Trwające już prawie osiem lat rządy Prawa i Sprawiedliwości wywołują w Polakach skrajne emocje. Nie bez powodu mówi się, że partia Jarosława Kaczyńskiego podzieliła naród tak bardzo, jak jeszcze nikt wcześniej i patrząc na przekaz mediów publicznych, można mieć wrażenie, że nie zamierza na tym poprzestawać. O tym, że obecna sytuacja w kraju rozpala emocje, przekonał się reporter Gońca, który ruszył na stołeczne ulice. Wystarczyło jedno pytanie, aby wybuchła karczemna awantura, w której nie brakowało mocnych słów i wyzwisk.
Rodzinna awantura nieomal zakończyła się zabójstwem. Przygotowujący się do świąt mieszkańcy bloku, nagle usłyszeli głośne krzyki. Kiedy wyjrzeli na korytarz, zobaczyli, jak z mieszkania wychodzi ich sąsiad. Był we krwi i trzymał się za brzuch. Natychmiast zadzwonili po pomoc. Nożownikiem okazała się wściekła żona.
Przedświąteczne przygotowania wiążą się także z dużą dozą nerwów. Internet obiegło nagranie z bazarku w Świebodzicach, gdzie doszło do drobnej kolizji samochodowej pomiędzy dwójką starszych ludzi. Seniorzy nie szczędzili sobie gorzkich słów. Wideo trzeba zobaczyć.
Trwa trzydniowe posiedzenie Sejmu. Posłowie debatują między innymi nad projektem ustawy "Aborcja to Zabójstwo", złożonym końcem ubiegłego roku przez fundację działaczki antyaborcyjnej Kai Godek. Obrady zainicjowała minuta ciszy z powodu śmierci Mikołaja Filiksa. Chwilę później doszło do awantury.
Do zaskakującego zdarzenia doszło 21 stycznia w Kielcach (woj.świętokrzyskie). Nagrywający jazdę samochodem mężczyzna, uchwycił moment, gdy na środku drogi zbulwersowany kierowca opuścił swój pojazd, by z pretensjami udać się w kierunku sąsiedniego auta. Nagranie wylądowało w sieci, gromadząc liczne wyświetlenia oraz komentarze.
Do potężnej awantury doszło w trakcie zabawy studniówkowej w powiecie ostrowskim (woj. wielkopolskie). Nauczycielka zwróciła uwagę na zachowanie niesfornej dziewczyny. Po upomnieniu oraz konfiskacie pewnego przedmiotu, w odpowiedzi została przez nią zaatakowana.
Tragicznie mogła skończyć się awantura domowa w Ząbkach pod Warszawą. Pijany 54-latek rzucił się nożem na partnera byłej żony. Mężczyzna z poważną raną kłutą wylądował w szpitalu. Napastnik trafił do tymczasowego aresztu i grozi mu kara pozbawienia wolności na okres nie krótszy niż trzy lata.Funkcjonariusze z komisariatu policji w Ząbkach otrzymali kilka dni temu zgłoszenie o rannym mężczyźnie, który miał zostać ugodzony nożem. Po przybyciu na miejsce policjanci zastali kobietę i dwóch mężczyzn, z czego jeden wymagał pomocy medycznej.- Jak ustalili funkcjonariusze do mieszkania 54-latka miała przyjść jego była żona, a za nią jej obecny partner. Wówczas pomiędzy mężczyznami miało dojść do awantury w trakcie której 54-latek ugodził nożem 42-latka powodując u niego poważną ranę kłutą. Ranny mężczyzna został przewieziony do szpitala, gdzie przeszedł zabieg operacyjny - przekazał asp. szt. Tomasz Sitek z Komendy Powiatowej Policji w Wołominie. Mężczyzna, który zaatakował partnera swojej byłej żony, z blisko 2,8 promilem alkoholu w organizmie został zatrzymany przez funkcjonariuszy z komisariatu w Ząbkach i trafił do policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu za co może mu grozić kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3. Sąd Rejonowy w Wołominie zastosował też wobec 54-latka najsurowszy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Mężczyzna został umieszczony na okres trzech miesięcy w areszcie śledczym. Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Otwarcie tunelu pod Ursynowem. Komisja Europejska i burmistrz dzielnicy upominają premieraWarszawa. Święta 2021. Jakie sklepy pracują w Boże Narodzenie i Sylwestra?Pomnik Jana Olszewskiego stanie przed KPRM. Macierewicz właśnie ogłosiłJeżeli chcesz się podzielić informacjami z Warszawy lub Mazowsza, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]źródło: Goniec.pl
Podczas wigilii firmowej w Koninie doszło do awantury. Podczas imprezy spotkały się dwie różne firmy. W restauracji musiała interweniować policja. Na miejsce przyjechało aż 14 radiowozów.Do zdarzenia doszło w piątek 17 grudnia. Jak informuje infokonin.pl, po wymianie zdań doszło do bójki między mężczyznami z obu firm. Na miejsce przyjechała policja. Przynajmniej jedna osoba została zatrzymana. Mundurowi ustalają przyczyny zaistniałej sytuacji.Mężczyźni mieli rzucić się na siebie z pięściami. Zaraz po wykonanym telefonie na numer alarmowy na miejscu pojawiło się bardzo dużo policjantów. Na ten moment nie wiadomo kto zaczął i co dokładnie wydarzyło się w restauracji podczas wigilii firmowej w Koninie.Jak widać, pomimo wprowadzonych niedawno obostrzeń firmy decydują się na małe spotkania z okazji świąt Bożego Narodzenia. Na takich imprezach zwykle leje się bardzo dużo darmowego alkoholu dla pracowników. To na pewno nie pomogło w złagodzeniu napiętej atmosfery podczas awantury.