Chwile grozy przeżyło ośmiu Polaków, których żaglówka zatonęła w pobliżu wyspy Lewita na Morzu Egejskim. Jak poinformował w poniedziałek grecki portal Protothema, z pomocą helikoptera ratowniczego udało się ich przetransportować na pobliską wyspę.
Historia owczarka, który próbując uratować się przed powodzią, utknął na moście w Głuchołazach, w ostatnich dniach obiegła niemal całą Polskę. Zwierzę uratował pan Robert, który przed kamerami Gońca opowiedział całą historię ze swojej perspektywy. Iberion, wydawca portalu Goniec.pl, w ramach wdzięczności i bohaterskiej postawy pana Roberta postanowił przekazać mu 10 tys. zł. Mężczyzna zdecydował się na poruszający gest.
Bardzo niespokojna noc dla mieszkańców Nysy w województwie opolskim. Tam w wale przeciwpowodziowym pojawiły się dwie wyrwy. Mieszkańcy miasta zaangażowali się w pomoc i umacnianie uszkodzonego wału. Na miejscu był nasz reporter Daniel Arciszewski. Jak relacjonuje, ludzie układali "wał" podmytymi płytkami. - Walczymy do końca! - podkreśla burmistrz miasta. Nagrania z zalanego miasta niosą się po całym kraju.
Tragiczne doniesienia z Tatr. W Tatrach Bielskich na terenie Słowacji zeszła lawina błotna. Media informują nieoficjalnie o dwóch ofiarach śmiertelnych. Jedną z nich ma być turystka pochodząca z Polski.
Długi weekend w Tatrach zakończył się dramatycznym wypadkiem. W niedzielę 2 czerwca wieczorem w drodze na Świnicę ze szlaku spadł turysta pochodzący z Litwy. Mężczyzna spadł z około 90 metrów. Jak podkreśla ratownik TOPR, turysta nie był wyposażony w odpowiedni sprzęt.
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w poniedziałek 29 kwietnia po południu w Legnicy na Dolnym Śląsku. Zawalił się strop pustostanu po przedwojennej willi. Strażacy przeczesują gruzy w poszukiwaniu poszkodowanych. Na miejscu pracuje wyspecjalizowana jednostka.
To nie jest spokojna niedziela dla służb z woj. zachodniopomorskiego. Po południu odebrały one zgłoszenie o mężczyźnie, który w Trzebiatowie spadł z mostu i został porwany przez rzekę. Trwają jego poszukiwania, w których uczestniczą m.in. nurkowie. Sprawy nie ułatwia fakt, że zaginiony może być osobą niewidomą lub słabo widzącą.
Do dramatycznego zdarzenia doszło we wtorek, 9 kwietnia, w Gdyni. 2-letnie dziecko wpadło do studzienki kanalizacyjnej. Na miejscu natychmiast pojawiły się służby. - Nie mogliśmy go wydobyć, musieliśmy kopać - informował oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdyni kpt. Paweł Przybyłowicz.
W poniedziałek 11 marca nad ranem w miejscowości Stara Gadka doszło w wybuchu gazu. W wyniku eksplozji w budynku gospodarczym poszkodowany został 53-letni mężczyzna. Na miejscu trwa akcja służb.
- Po prostu wiemy, co mamy robić - tak zdarzenie, do którego doszło w Sopocie, komentuje jego główna bohaterka, strażniczka miejska pani Angelika. Patrol przejeżdżający ulicami miasta zauważył mężczyznę, który nagle upadł na ziemię. Liczyła się każda minuta. Straż Miejska w Sopocie opublikowała nagranie z tego incydentu.
Trwa akcja ratunkowa na Morzu Bałtyckim. Ratownicy Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa prowadzą działania poszukiwawcze za marynarzem, który najprawdopodobniej wypadł za burtę statku.
W Drawsku Pomorskim doszło do bardzo niebezpiecznych scen. Kobieta, parkując auto w pełnym słońcu, niefortunnie zatrzasnęła drzwi. W aucie pozostało jej malutkie dziecko. Liczyła się każda minuta. W sieci pojawił się film z tego dramatycznego zdarzenia i interwencji służb.
Do dramatycznych scen doszło podczas rejsu na Morzu Bałtyckim. Z promu Stena Line wypadło 7-letnie dziecko, za nim wyskoczyła 36-letnia kobieta. Obydwoje to obywatele Polski. Szwedzkie Centrum Ratownictwa Morskiego i Lotniczego przekazało, że dziecko i matka zostali odnalezieni i zabrani śmigłowcem do szpitala.
W niedzielę na wodach Oceanu Atlantyckiego zaginęła łódź podwodna, której celem stała się obserwacja wraku Titanica. Początkowo nieznana była liczba osób znajdujących się na pokładzie jednostki, a tym bardziej ich tożsamość, jednak we wtorek mediom udało się dotrzeć do tych informacji. Jak się okazało, do łodzi wsiadło pięć osób, które za bilet zapłaciły po 250 tys. dolarów. Nic więc dziwnego, że okazało się, iż są to znane w świecie biznesu VIP-y.
Dramatyczna akcja służb na jeziorze Bełdany. Mężczyzna przebywający na łodzi ze swoimi znajomymi, w pewnym momencie wyskoczył z jednostki i nie wypłynął. Po dwóch godzinach akcja ratunkowa zmieniła się w poszukiwawczą. Niestety działania służb trzeba było przerwać ze względu na zmrok.
W nocy z soboty na niedzielę 14/15 stycznia br. ratownicy morscy z Gdyni otrzymali zgłoszenie o tonącej barce w rejonie Ujścia Martwej Wisły, na Morzu Bałtyckim. Jak się okazało, na pokładzie jednostki znajdowało się trzech nurków z Hiszpanii, którzy rzekomo w tym rejonie "szukali bursztynów". Obcokrajowcy, po rutynowym działaniu zostali odstawieni na brzeg i wypuszczeni. W sprawie pojawia się jednak coraz więcej pytań.