Tajemniczy przedmiot na australijskiej plaży. Władze apelują do mieszkańców
Plażowicze oniemieli, gdy zobaczyli na plaży gigantyczną kopułę. Tajemniczy metalowy element został wyrzucony przez morze. - Znalezisko traktowane jest jako niebezpieczne - przekazało BBC. Mnożą się spekulacje na temat tego, czym jest obiekt znaleziony na brzegu w stanie Australia Zachodnia.
Ocean wyrzucił na plażę tajemniczą kopułę
Australia żyje nietypowym znaleziskiem na jednej z plaż. Na piasku pojawił się wielki, tajemniczy przedmiot. Metalowa kopuła znaleziona została około 250 km na północ od miasta Perth.
Lokalni mieszkańcy byli zaciekawieni tym, co Ocean Indyjski wyrzucił na plażę Green Head. Władze zaapelowały do gapiów, by wstrzymali się z podchodzeniem do przedmiotu. Teorie na temat jego pochodzenia są różne, a niemal w każdej pojawia się niebezpieczeństwo dla postronnych osób.
Sylwia Peretti straciła syna. Tak zareagowała na komentarze internautówMieszkańcy otrzymali ostrzeżenie, nie należy zbliżać się do tajemniczego obiektu
BBC News opublikowało wiadomość na temat tego, co usłyszeli od lokalnych władz stanowych oraz federalnych mieszkańcy i turyści. Śledczy zalecają, by nie zbliżać się do tajemniczego obiektu.
- Znalezisko traktowane jest jako niebezpieczne, a policja poprosiła mieszkańców i turystów o zachowanie bezpiecznej odległości - czytamy w relacji BBC News. Policja zapewniła jednak, że sprawa jest badana i eksperci z całego kraju głowią się nad zagadkową kopułą wyrzuconą przez fale.
- Chcemy uspokoić, że aktywnie angażujemy się we współpracę z różnymi agencjami stanowymi i federalnymi w celu ustalenia pochodzenia i charakteru tego obiektu - przekazała w oświadczeniu australijska policja.
W kopule mogą znajdować się toksyczne materiały?
Jak wygląda kopuła? Mieszkańcy, którzy widzieli ją na własne oczy, opisują ją jako przedmiot szeroki na 2,5 m. Jego długość to od 2,5 do 3 m. Kształt oraz wielkość wskazuje, iż może być zbiornik paliwa z rakiety.
Przy takim stanowisku stoi ekspert lotnictwa Geoffrey Thomas. Wskazuje on, że w ostatnim roku rakieta wpadła do Oceanu Indyjskiego i nie można wykluczyć, że jej fragment właśnie został wyrzucony na plażę. To nie jest niemożliwe, na co wskazuje branie przez Australijską Agencję Kosmiczną takiego scenariusza pod uwagę.
Niemniej to kolejny dowód, który świadczy, że zbliżanie się do tajemniczej kopuły powinno być surowo zabronione. Eksperci alarmują, iż w przypadku, gdyby był to zbiornik z paliwem, to zawiera toksyczne materiały. Ekspert wyklucza jednak teorię, iż tajemnicza kopuła to część zaginionego w 2014 r. lotu MH370. - Nie ma na to szans - oświadczył stanowczo Geoffrey Thomas.
Źródło: BBC News, radiozet.pl