Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Szef MSWiA mówi o przyczynach pożarów w Polsce. "Traktujemy poważnie"
Bartosz Nawrocki
Bartosz Nawrocki 15.07.2025 07:44

Szef MSWiA mówi o przyczynach pożarów w Polsce. "Traktujemy poważnie"

Szef MSWiA mówi o przyczynach pożarów w Polsce. "Traktujemy poważnie"
Tomasz Siemoniak. Fot. KAPiF

Seria niepokojących pożarów w Polsce wstrząsnęła opinią publiczną i postawiła służby w stan najwyższej gotowości. W ciągu ostatnich dni płonęły hale produkcyjne, zakłady i budynki mieszkalne – między innymi w Ząbkach, Mińsku Mazowieckim i Siemianowicach Śląskich. Ogień nie tylko niszczył mienie, ale także wzbudzał pytania o przyczyny – od błędów ludzkich po potencjalne akty sabotażu. MSWiA nie bagatelizuje żadnego z przypadków i zacieśnia współpracę z innymi służbami.

Wielkie pożary w Polsce. Ogień strawił hale w Mińsku Mazowieckim i Siemianowicach Śląskich

Ostatnie dni przyniosły szereg groźnych pożarów, o których informowały zarówno media ogólnopolskie, jak i branżowe portale pożarnicze. Wśród najpoważniejszych przypadków znalazł się pożar hali przemysłowej w Siemianowicach Śląskich, przy ul. Chemicznej. Ogień wybuchł w obiekcie należącym do firmy Audioplex – hali produkcyjno-magazynowej o powierzchni około 300 m², w której składowano tworzywa sztuczne. Nad miastem unosiły się gęste, czarne kłęby dymu, widoczne z dużej odległości. Jak przekazał kapitan Sebastian Karpiński z lokalnej straży pożarnej, wieczorem, po godzinie 20:00, pożar został opanowany, jednak jego całkowite dogaszenie mogło potrwać jeszcze wiele godzin.

Kolejny poważny pożar wybuchł w Mińsku Mazowieckim, w hali przy ulicy Dźwigowej 13. Ogień w ekspresowym tempie objął cały budynek należący do firmy Folpak – przedsiębiorstwa zajmującego się przetwórstwem tworzyw sztucznych i produkcją opakowań foliowych. Hala o powierzchni 4000 m² została niemal całkowicie zniszczona. Strażakom udało się jednak zapobiec przedostaniu się ognia na sąsiednie obiekty. Pożar został opanowany około godziny 1:00 w nocy z niedzieli na poniedziałek.

Oba zdarzenia to nie jedyne przypadki. Wcześniej ogień trawił również blok mieszkalny w Ząbkach pod Warszawą. Skala i charakter pożarów budzą poważne wątpliwości co do ich przyczyn.

MSWiA mówi o przyczynach pożarów w Polsce

Minister spraw wewnętrznych Tomasz Siemoniak podczas konferencji prasowej odniósł się do trwającej serii pożarów, w tym tych w Siemianowicach Śląskich, Mińsku Mazowieckim i Ząbkach. Jak zaznaczył, obecnie każde większe zdarzenie analizowane jest pod kątem potencjalnego aktu dywersji. 

Traktujemy poważnie wszystkie sygnały o pożarach. Od stycznia 2024 r. mieliśmy do czynienia z kilkunastoma próbami takich działań – przypomniał.

Szef MSWiA podkreślił, że służby są w stałym kontakcie ze strażą pożarną i innymi formacjami, a priorytetem jest gaszenie pożarów i ochrona okolicznych terenów. Dodał, że choć na tym etapie nie należy wysnuwać pochopnych wniosków, to państwo musi zachować czujność wobec każdego przypadku. Odnosząc się do pożaru w Mińsku Mazowieckim, minister podkreślił, że dopiero po zakończeniu akcji gaśniczej możliwe będzie dokonanie dokładnej oceny. W przypadku pożaru w Ząbkach działania prokuratury już się toczą.

Jeżeli chodzi o pożar w Mińsku Mazowieckim - dopiero teraz po wygaszeniu są w stanie wejść eksperci i dokonać jakichkolwiek ocen. Zakończyły się oceny dotyczące pożaru w Ząbkach, ale tu prokuratura we właściwym momencie będzie informowała opinię publiczną - powiedział Tomasz Siemoniak.

ZOBACZ: Bayer Full zagrał u Rydzyka. W sieci burza, internauci się nie hamują

Są wstępne ustalenia ws. pożaru w Siemianowicach Śląskich

Rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński przekazał wcześniej wstępne informacje w związku z pożarem hali w Siemianowicach Śląskich. Powiedział, że wstępne ustalenia wskazują na możliwość zaprószenia ognia podczas obsługi maszyny laserowej do cięcia, znajdującej się w zakładzie. Dodatkowo, sytuację pogarszał fakt, że w środku przechowywane były niebezpieczne substancje.

Wewnątrz są butle z acetylenem. Z uwagi na zagrożenie wybuchem wewnątrz hali będzie trudna akcja gaśnicza. Na miejscu jednostka chemiczna, duże zadymienie – przekazał Dobrzyński na konferencji prasowej. 

Poza tym, straż pożarna informowała, że w obiekcie obecne są również rozpuszczalniki, tworzywa sztuczne oraz butle z gazem. Tego typu materiały stwarzają poważne ryzyko wybuchu i znacznie utrudniają akcję ratowniczo-gaśniczą. Na miejsce wysłano również jednostki chemiczne ze względu na silne zadymienie oraz konieczność zachowania najwyższych standardów bezpieczeństwa.

ZOBACZ: Nawet 654,48 zł miesięcznie z ZUS. Dochód i wiek nie mają znaczenia

Kontrole na granicy. MSWiA poruszyło istotne kwestie

Podczas konferencji prasowej MSWiA odniesiono się również do sytuacji na polskich granicach z Niemcami i Litwą. Od tygodnia obowiązują tam tymczasowe kontrole, w ramach których funkcjonariusze Straży Granicznej i policji sprawdzili już 107 tysięcy osób. Wiceszef MON Cezary Tomczyk zaznaczył, że wojsko dysponuje obecnie 10 tysiącami żołnierzy w gotowości, z czego połowa zabezpiecza granicę z Białorusią, a druga połowa – z Niemcami i Litwą.

Minister Siemoniak wskazał, że służby starają się reagować na nowy szlak migracyjny, który omija zaporę na granicy z Białorusią i prowadzi przez Łotwę. W związku z tym planowane są rozmowy z partnerami z Niemiec i Litwy w celu oceny skuteczności obecnych działań.

Staramy się w zarodku zlikwidować nowy szlak, który się pojawił przy szczelności naszej zapory - mówił Tomasz Siemoniak.

Poruszono także kwestię dezinformacji – szczególnie tej, która dotyczy rzekomego przekazywania migrantów przez polskie służby stronie niemieckiej. 

Apeluję o to do wszystkich, aby śledzić to, co służby państwowe przekazują na temat sytuacji na granicy, co przekazuje Straż Graniczna, policja, wojewodowie – zaapelował Siemoniak.

Dla poprawy płynności kontroli GDDKiA zapowiedziała także zmianę organizacji ruchu na przejściu granicznym w Świecku, gdzie powstaną dwa osobne pasy: dla samochodów ciężarowych i dla osobowych. W ten sposób kontrole mają zostać upłynnione.

Przypomnijmy, że tymczasowe kontrole graniczne będą obowiązywać do 5 sierpnia.

Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News