Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego o wysyłaniu wojsk NATO na Ukrainę
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 25.02.2022 10:21

Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego o wysyłaniu wojsk NATO na Ukrainę

wojsko
Flickr / Piotr Drabik

W czwartek prezydent USA Joe Biden oznajmił, że amerykańskie wojska nie wezmą udziału w wojnie, o ile Rosja nie wkroczy na terytorium NATO.

Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch oznajmił, że nie ma mowy o wysyłaniu wojsk NATO, czyli również wojsk polskich, na Ukrainę. Informację tę przekazał w trakcie rozmowy w Radiu Zet, zapytany o interwencję za naszą wschodnią granicą.

Według szefa BBN jest oczywiste, że celem Rosji jest zajęcie Kijowa i przejęcie władzy w Ukrainie. Zdobycie stolicy wpłynie nie tylko na los Ukrainy, ale w ogóle na porządek bezpieczeństwa światowego.

Szef BBN zapowiedział jednak, że Polska ma zamiar wesprzeć sąsiadów – Możemy myśleć o dalszych krokach, poza stricte taktycznymi; to bieżąca pomoc Ukrainie, dostarczanie broni przez państwa zachodnie, z naszej strony - przygotowanie się na przyjęcie fali uchodźczej. Natomiast Ukraina jako państwo musi wytrzymać co najmniej kilka dni i w tej chwili o to trwa walka i to leży na barkach przede wszystkim, niestety, samych Ukraińców; to jest bardzo smutne.

Soloch dodał, że wszystkie sankcje, o których jest mowa i które są stosowane „taką kropelkową metodą”, wydają się nie robić wrażenia na Rosji.

Los Ukrainy, przynajmniej w ciągu kilku najbliższych dni, jest przede wszystkim w rękach samych Ukraińców, w ich możliwościach stawiania oporu – powiedział Soloch.

- Również z naszej strony nie ma mowy o wysyłaniu wojsk Sojuszu, czyli również wojsk polskich, na Ukrainę. Nie ma o tym mowy i nie jest to rozpatrywane. To mogę potwierdzić – powiedział w rozmowie z Radiem Zet Soloch.

- Wrażenie na Rosji robi jednak potencjalna odpowiedź odstraszająca związana z obroną, ze zdolnościami wojskowymi, ponieważ oni w tej chwili mówią takim językiem - powiedział szef BBN.

Prezydent Andrzej Duda nie wyklucza natomiast zwołania Rady Bezpieczeństwa Narodowego, żeby się spotkać z opozycją. - To temat bardzo brany pod uwagę – dodał i zaznaczył, że na pewno nie odbędzie się w piątek, bo kalendarz prezydenta jest wypełniony - przed południem ma spotkanie z rządem, później rozpoczyna się szczyt Bukareszteńskiej Dziewiątki, a potem szczyt NATO - przekazał Soloch.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]

Źródło: tvpinfo.pl