Szczecin: Śmierć kobiety w pożarze bloku. Pięć zatruć, 37 ewakuowanych
Nie żyje ok. 60-letnia kobieta, która straciła życie podczas pożaru, do jakiego doszło w jednym ze szczecińskich bloków mieszkalnych. Pracę strażaków w znacznym stopniu utrudniły niewłaściwie zaparkowane samochody.
Szczecin. Pożar bloku mieszkalnego. Nie żyje kobieta
Do zdarzenia doszło po północy w jednym bloków mieszkalnych w Szczecinie przy ul. Lnianej. Około pierwszej w nocy z mieszkania na drugim piętrze zaczęły wydobywać się gęste kłęby dymu.
Do akcji rozdysponowano 6 jednostek straży czarnej. Łącznie w próbie ugaszenia pożaru uczestniczyło 26 ratowników.
Przed przyjazdem służb na miejsce, z płonącego budynku o własnych siłach zdołało ewakuować się ok. 40 osób. Jak przekazał portal kurier24.pl, uciekający zostali przekierowani do dwóch podstawionych dla nich autobusów Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego.
Według relacji świadków, straż stosunkowo długo nie pojawiała się na miejscu po dokonaniu zgłoszenia pożaru i miała z opóźnieniem przystąpić do akcji gaśniczej. Jak przekazali później strażacy, jednym z powodów zwłoki były niewłaściwie zaparkowane samochody w okolicy płonącego budynku, które uniemożliwiały sprawniejszą pracę.
Kiedy służby przystąpiły do próby ugaszenia pożaru, płomienie zdążyły wydostać się poza mieszkanie, w którym się pojawił się ogień.
- Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca oraz ewakuacji zagrożonych mieszkańców. Ewakuować trzeba było 37 osób. 5 osób się podtruło. Wśród poszkodowanych jest 16-letnie dziecko. Niestety jedna osoba zmarła — mówił w rozmowie z portalem kurier24.pl asp. Przemysław Majer z KMP SP w Szczecinie.
W wyniku pożaru życie straciła ok. 60-letnia kobieta, której mieszkanie doszczętnie spłonęło. Obecnie nie są znane dokładne przyczyny zaprószenia ognia. Wyjaśnią je funkcjonariusze policji pod nadzorem prokuratura.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Przęsocin. Bus zderzył się z samochodem ciężarowym. Nie żyje dwóch mężczyzn
Warmińsko-mazurskie: Ciężarówka wbiła się w dom. Kierowca był zakleszczony w kabinie
Strażacy jechali do 70-latki z tlenem, ich wóz wpadł w rów. Kobieta nie przeżyła
Źródło: 24kurier.pl/polsatnews.pl/
Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie: nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc.
Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji, bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!