Ada Rymaszewska 22.09.2021 10:02

Andrzej Duda został przedstawiony jako Hitler na okładce białoruskiej gazety "Mińska Prawda"

Pawel Wodzynski/East News

Skandal na poziomie międzynarodowym. Białoruska gazeta "Mińska Prawda" zaprezentowała właśnie najnowszą, oburzającą okładkę swojego wydania, która przedstawia prezydenta Andrzeja Dudę jako Adolfa Hitlera.

Kolejna odsłona konfliktu między Polską i Białorusią. Wojna dyplomatyczna, ćwiczenia Zapad-2021 i przysyłanie na naszą granicę setek migrantów to nie wszystko. Mińsk posuwa się do coraz bardziej agresywnych działań. Tym razem przeszedł jednak wszelkie oczekiwania.

Skandaliczna okładka z prezydentem

Na okładce wydanego we wtorek numeru gazety "Mińska Prawda" przedstawiono prezydenta Andrzeja Dudę. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że głowę naszego państwa wystylizowano na przywódcę nazistowskich Niemiec Adolfa Hitlera. Prezydentowi nałożono na twarz kod kreskowy, przypominający wąsy. Oprócz tego dodano nagłówek, który krzyczy wręcz "Oprawcy!".

- Prezydent Andrzej Duda [...] wprowadził stan wyjątkowy na granicy. Zezwierzęcenia swoich policajów zdaje się nie zauważać – napisała gazeta. Jak wskazuje portal TVP Info, nie bez znaczenia pozostaje tu użycie wyrazu "policaje", które stosuje się do nazywania funkcjonariuszy służb policyjnych III Rzeszy.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

"Mińska Prawda" wydawana jest przez władze obwodu mińskiego, czyli białoruski organ państwowy. Sprawy nie można więc odczytywać w innym kontekście niż politycznym. Łukaszenka coraz bardziej napina strunę i jest gotów nie cofnąć się przed najgorszym. Od kilku dni bowiem na granicy umierają ludzie.

Białoruś. Szokująca okładka z Andrzejem Dudą

Kryzys migracyjny na granicy Polski z Białorusią trwa od ponad miesiąca. Tylko od początku września Straż Graniczna odnotowała już prawie 4,5 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy przez migrantów. Reżim Aleksandra Łukaszenki wysyła samoloty, które przywożą na Białoruś ludzi z Bliskiego Wschodu. Później zaś wypycha ich na polsko-białoruskie pogranicze.

Akcję określono mianem "wojny hybrydowej". Na tereny objęte od 2 września stanem wyjątkowym zesłano tysiące żołnierzy i funkcjonariuszy Straży Granicznej. Przedstawiciele Unii Europejskiej wyrazili solidarność z Polską, Litwą i Łotwą, które także zostały zaatakowane przez białoruski reżim, tymczasem nasi wschodni sąsiedzi prowadzą w mediach kampanię oszczerstw na nasz temat.