Senior szedł chodnikiem, nagle upadł. Ludzie zareagowali natychmiastowo
Senior padł na chodnik w środku miasta. Leżącego na oblodzonej ziemi mężczyznę natychmiast zauważyli przechodnie. Również operator kamery monitoringu w Lubaniu zwrócił uwagę na nietypowe sceny dziejące się przy ul. Zgorzeleckiej. Na miejsce natychmiast wysłał patrol straży miejskiej.
Mężczyzna szedł chodnikiem, nagle runął na ziemię
Lubań. W piątek (08.12) doszło do zdarzenia, które pokazało, iż znieczulica społeczna opanowała wszystkich. Senior szedł w środku dnia chodnikiem, gdy nagle runął na ziemię.
Do zdarzenia doszło około godziny 13 przy ul. Zgorzeleckiej. Na jezdni obok, której leżał senior, ciągnął się sznur aut. Ludzie zareagowali natychmiast. 82-latek nie był w stanie samodzielnie wstać i pomoc była niezbędna. Na tym jednak nie poprzestano.
Nie żyje 46-letnia nauczycielka spod Włocławka. Miała zostać zamordowana, trwa śledztwoPrzechodnie natychmiast zareagowali i udzielili seniorowi pomocy
Straż Miejska z Lubania zrelacjonowała całe zdarzenie w mediach społecznościowych. Na dołączonych z monitoringu zdjęciach widać, iż wokół leżącego emeryta pojawili się ludzie. - Reakcja przechodniów była natychmiastowa, gdyż bez zastanowienia wezwali pogotowie ratunkowe. Poprzez kamerę monitoringu miejskiego zdarzenie zauważył również dyżurny Straży Miejskiej w Lubaniu, który niezwłocznie zadysponował patrol interwencyjny - wyjaśnili strażnicy.
ZOBACZ: Dzieci z Domu Dziecka w Gostyninie zdradziły, o czym marzą na święta. Słodycze, smartwache i... dom
Zanim karetka pogotowia przybyła na miejsce, gdzie upadł senior, strażnicy okryli go kocami ratunkowymi. Miały one powstrzymać wychładzanie się organizmu. Dodatkowo 82-latek przy pomocy strażników powoli wstał i usiadł w pojeździe służbowym. Tam zaczekał na udzielenie pomocy medycznej przez ratowników.
Strażnicy apelują o ostrożność
Błyskawiczna reakcja na upadek seniora oraz profesjonalne podejście do udzielenia mu pomocy pozwoliło na to, by 82-latek bezpiecznie wrócił do domu. Strażnicy postanowili zaapelować do wszystkich uczestników ruchu. Tym razem nie chodzi o to, by nie przechodzić obojętnie obok osób potrzebujących pomocy.
ZOBACZ: Niedosłysząca 13-latka pozostawiona w szczerym polu. Kierowca PKS przedstawił inną wersję zdarzeń
- Śliska nawierzchnia utrudnia codzienność kierowców i pieszych. Jedni i drudzy muszą zachować szczególną ostrożność, gdyż w takich warunkach nietrudno o nieszczęście. Cieszy fakt, że pierwsi świadkowie zajścia wykazali się empatią i zainteresowaniem - czytamy w apelu Straży Miejskiej z Lubania.
Źródło: straż miejska