Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > "Równie dobrze Putin może ogłosić aneksję Księżyca czy Marsa". Ostre reakcje na decyzję dyktatora
Irmina Jach
Irmina Jach 30.09.2022 17:51

"Równie dobrze Putin może ogłosić aneksję Księżyca czy Marsa". Ostre reakcje na decyzję dyktatora

"Równie dobrze Putin może ogłosić aneksję Księżyca czy Marsa". Ostre reakcje na decyzję dyktatora
kremlin.ru Jakub Szymczuk/KPRM

Władimir Putin w piątek 30 września podpisał umowy przyłączające obwód chersoński i zaporoski oraz Doniecką i Ługańską Republikę Ludową do Rosji. Działania dyktatora spotkały się ze sprzeciwem polskiego rządu. Głos zabrali między innymi Andrzej Duda, rzecznik rządu Piotr Müller i szef gabinetu prezydenta RP Paweł Szrot.

Informacje w tym artykule zostały zweryfikowane w trzech niezależnych źródłach. Dziś na Kremlu odbyła się oficjalna "ceremonia", podczas której Władimir Putin ogłosił wyniki pseudoreferendów, które odbyły się w minionych dniach. Dyktator przekonywał, że "mieszkańcy dokonali jednoznacznego wyboru" i wyraził nadzieję, że zgromadzenie federalne poprze aneksję ukraińskich terytoriów.

Polska reaguje na aneksję ukraińskich terytoriów do Rosji

W przemówieniu prezydenta Federacji Rosyjskiej nie zabrakło ostrych oskarżeń w kierunku Zachodu, który - zdaniem Władimira Putina - chciałby, by Rosja stała się "kolonią". - Chcą nas widzieć nie jako wolne społeczeństwo, ale jako tłum bezdusznych niewolników - bredził dyktator, deklarując jednocześnie chęć wznowienia rozmów pokojowych z Ukraińcami.

Działania Rosji spotkały się z szeroką krytyką. Obszerny wpis pojawił się między innymi na stronie internetowej polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, które stanowczo potępiło "uznania niepodległości" i "przyłączania" do Federacji Rosyjskiej okupowanych przez nią regionów Ukrainy. - RP nie uznaje i nie uzna wyników pseudoreferendów, przeprowadzonych na tych obszarach w dniach 23-27 września br., ani też ogłoszonych 29 i 30 września br. dekretów rosyjskiego prezydenta dotyczących aneksji tych regionów - czytamy.

MSZ podkreśliło, że "akty te stanowią jednoznaczne naruszenie prawa międzynarodowego i są kolejną, zuchwałą próbą zawłaszczenia przez Rosję części ukraińskiego terytorium" i są znakiem, że "Rosja dąży do zaostrzenia konfliktu i odrzuca możliwość jego pokojowego rozwiązania", dlatego społeczność międzynarodowa nie może pozostać bierna.

- Wzywamy do zdecydowanej i pilnej intensyfikacji wsparcia wojskowego Ukrainy oraz nałożenia na Federację Rosyjską kolejnych sankcji. Opowiadamy się za kontynuacją wysiłków zmierzających do całkowitej izolacji międzynarodowej Federacji Rosyjskiej - dodaje resort, wzywając jednocześnie Rosjan do "natychmiastowego zaprzestania wszelkich naruszeń prawa międzynarodowego oraz do bezwarunkowego wycofania sił zbrojnych z całego terytorium Ukrainy". RP deklaruje uznanie dla suwerenności i niezależności Ukrainy.

Andrzej Duda potępił działania Kremla. "Równie dobrze Putin może ogłosić aneksję Księżyca czy Marsa"

Głos w sprawie bezprawnych działań Federacji Rosyjskiej zabrał za pośrednictwem mediów społecznościowych Andrzej Duda, który stanowczo potępił działania Kremla. Podkreślił również, że nie widzi szans na kompromis z Rosją.

- Polska potępia rosyjskie próby aneksji terytorium Ukrainy i nigdy ich nie uzna. Będziemy dalej wspierać Obrońców Ukrainy i jej naród, aż do wyparcia agresora. Dzisiejsza desperacka i żałosna akcja Kremla to klęska tych, którzy naiwnie wierzyli w kompromis z Rosją - napisał na Twitterze Andrzej Duda.

Wtórował mu szef gabinetu prezydenta RP Paweł Szrot, który stanowczo oświadczył, że "równie dobrze Putin może ogłosić aneksję Księżyca czy Marsa". - Aneksje ukraińskich terytoriów i rosyjskie pseudoreferenda nie zostaną nigdy uznane przez Polskę. [...] Nie ma to żadnego praktycznego znaczenia z punktu widzenia prawa międzynarodowego - dodał.

Rzecznik rządu Piotr Müller również potępił działania Federacji Rosyjskiej i wezwał "członków społeczności międzynarodowej do nieuznawania legalności tych pseudoreferendów i ich wyników, które w żadnym stopniu nie mogą odzwierciedlać woli mieszkańców tych regionów, siłą zmuszanych do udziału w głosowaniu".

- Działania Federacji Rosyjskiej to pogwałcenie podstawowych zasad prawa międzynarodowego, ujętych w Karcie Narodów Zjednoczonych. Wzywamy do pociągnięcia do odpowiedzialności wszystkich osób zaangażowanych w przeprowadzenie fikcyjnych referendów oraz osób i instytucji rosyjskich, które działają na nielegalnie okupowanym terytorium Ukrainy - podsumował swój apel.

Będzie nam miło, jeśli jutro rano odwiedzisz naszą stronę główną - Goniec.pl

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News