Rośnie liczba donosów do fiskusa. Coraz więcej "zatroskanych obywateli" pisze do skarbówki
Coraz więcej Polaków wysyła donosy do fiskusa – w pierwszym półroczu 2025 roku Krajowa Administracja Skarbowa otrzymała ponad 37 tys. sygnałów. Większość z nich okazuje się jednak nieprawdziwa, co pokazuje, że rosnąca liczba zgłoszeń nie zawsze idzie w parze z rzeczywistymi nieprawidłowościami.
Coraz więcej donosów do fiskusa. Rzadko okazują się prawdziwe
W pierwszym półroczu 2025 roku Polacy zgłosili do Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) 37,2 tys. informacji sygnalnych, co oznacza wzrost o 4,2% w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego. Choć liczba zgłoszeń rośnie, analizy pokazują, że większość z nich nie prowadzi do wykrycia rzeczywistych nieprawidłowości. Eksperci podkreślają, że nie wszystkie donosowe informacje są motywowane chęcią wypełnienia obywatelskiego obowiązku – część może mieć podłoże osobiste lub wynikać z błędnych podejrzeń.
Eksperci wskazują kilka przyczyn wzrostu liczby donosów. Po pierwsze, rośnie świadomość obywateli w kwestiach podatkowych i obowiązków przedsiębiorców. Po drugie, coraz łatwiej można składać zgłoszenia – KAS umożliwia wysyłanie sygnałów drogą elektroniczną, co zwiększa dostępność tego narzędzia.
Dlaczego rośnie liczba zgłoszeń?
Jednak wzrost liczby zgłoszeń nie zawsze idzie w parze z ich jakością. Część z nich może wynikać z osobistych animozji, nieporozumień w kontaktach biznesowych, a czasami z chęci zemsty. Tego typu donosy bywają nieuzasadnione i wymagają długotrwałej weryfikacji przez urzędników.
Dane z różnych Izb Administracji Skarbowej pokazują, że tylko niewielki odsetek zgłoszeń prowadzi do wykrycia rzeczywistych nieprawidłowości. W Szczecinie zaledwie 4,5% sygnałów zakończyło się potwierdzeniem nieprawidłowości. W Białymstoku odsetek wynosił około 10–20%, a w Małopolsce około 25%. W pozostałych przypadkach zgłoszenia okazały się bezzasadne lub dotyczyły spraw niepodlegających karze.
Analitycy KAS zwracają uwagę, że chociaż donosy mogą stanowić istotne źródło informacji, to nadmierna liczba nieprawdziwych zgłoszeń obciąża system i wydłuża czas weryfikacji realnych przypadków naruszeń.
ZOBACZ TAKŻE: "Niezidentyfikowany obiekt latający". Kolejny incydent przy polskiej granicy
Jak KAS weryfikuje sygnały?
Każde zgłoszenie jest analizowane przez odpowiednie organy KAS. Podstawą decyzji o podjęciu dalszych działań są dostępne dowody i ocena zasadności podejrzenia. W przypadku zgłoszeń anonimowych urzędnicy dokonują szczegółowej weryfikacji, aby upewnić się, że nie dochodzi do nadużyć.
Eksperci podkreślają, że procedury weryfikacyjne są konieczne, aby chronić osoby niewinne przed bezpodstawnymi oskarżeniami i niepotrzebnym stresem związanym z kontrolą podatkową. Nieuzasadnione donosy mogą mieć negatywne skutki. Po pierwsze, wydłużają czas weryfikacji zgłoszeń i obciążają pracą urzędników. Po drugie, osoby fałszywie oskarżone mogą doświadczać stresu, a czasami również problemów finansowych.
Z drugiej strony, uzasadnione sygnały są ważnym narzędziem kontroli i pozwalają wykrywać nieprawidłowości w obrocie gospodarczym. Dlatego eksperci apelują, aby obywatele zgłaszali wyłącznie rzetelne podejrzenia i upewniali się, że ich informacje są poparte dowodami lub konkretnymi obserwacjami.