Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Rosjanie przymusowo wywożą Ukraińców w głąb Rosji. Putin podpisał szokujący dekret
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 12.04.2022 20:46

Rosjanie przymusowo wywożą Ukraińców w głąb Rosji. Putin podpisał szokujący dekret

Władimir Putin
ALEXANDER NEMENOV/AFP/East News, Telegram/Маріупольська міська рада

Ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa informuje o masowych wywózkach mieszkańców Ukrainy w najodleglejsze zakątki Rosji. Jej zdaniem, na terytorium agresora trafiło już ponad 700 tysięcy Ukraińców, w tym wielu z obleganego przez Rosjan Mariupola. Przymusowe przesiedlenia są efektem podpisanego w marcu przez Władimira Putina dekretu.

Doniesienia Ludmyły Denisowej potwierdza brytyjski "The Independent", pisząc, że zgodnie z dokumentem wydanym na Kremlu przesiedleniu miało ulec 95 739 obywateli Ukrainy, m.in. z separatystycznych Donieckiej i Ługańskiej Republik Ludowych oraz samej Federacji Rosyjskiej na tereny oddalone od najbardziej zapalnych punktów.

Kreml "zatwierdził dystrybucję" Ukraińców

Dekret podpisany przez Władimira Putina stanowi, że Kreml "zatwierdza dystrybucję" ukraińskich obywateli do "podmiotów składowych Federacji Rosyjskiej" i zwraca się do ich władz o "zapewnienie przyjęcia" 95 739 osób.

Osoby przymusowo przesiedlone trafiać mają do najodleglejszych zakątków Rosji, w tym na Syberię, Daleki Wschód, Kaukaz Północny i do silnie zmilitaryzowanych Czeczenii, Inguszetii i Dagestanu.

Zaledwie kilka dni temu informowaliśmy, że Rosjanie wyludniają wschód Ukrainy, a po przeniesionych przez nich osobach urywa się ślad. Zdaniem komentatorów, działania te obliczone są na eliminację lokalnych elit i rusyfikację najmłodszych. Ci, którzy stawiają opór, mogą zostać brutalnie rozstrzelani.

Rosjanie przeprowadzają "program przesiedlenia"

Według źródeł "The Independent", ofiarami czystek terytorialnych w Ukrainie padają m.in. mieszkańcy obleganego od tygodni i znajdującego się w poważnym kryzysie humanitarnym Mariupola.

Tamtejszej ludności daje się do podpisu dokumenty obarczające winą za ataki stronę ukraińską, a następnie informuje się o tym, że nie może ona pozostać w miejscu zamieszkania ze względu na rzekome "prześladowania".

W sieci pojawiło się nawet zdjęcie ulotki, jaką wręcza się wywożonym mieszkańcom Mariupola. - Naszych ludzi wywożą do najbardziej depresyjnych regionów Rosji - stwierdza rada miejska na Telegramie.

- Daleki Wschód Rosji czeka na was. Szczególne warunki dla uczestników państwowego programu przesiedlenia rodaków z zagranicy, którzy wybrali do życia dalekowschodnie regiony Rosji - brzmi napis na ulotce.

Telegram/Маріупольська міська рада
Telegram/Маріупольська міська рада

Ponadto, dowiedzieć się z niej można, że osobom przesiedlanym może zostać nadane w trybie przyspieszonym rosyjskie obywatelstwo, a także przysługiwać im będą hektar ziemi i finansowe wsparcie.

700 tysięcy Ukraińców trafiło w głąb Rosji

- Teraz zrozumiała jest potworna logika Putina. Na początku raszyści (Rosjanie) niszczą pomyślnie funkcjonujące, ciepłe miasto nad Morzem Azowskim. I przeganiają ludzi na Syberię i na Sachalin. Potrzebują nowych gastarbeiterów. Czym to się różni od polityki Hitlera? - pytają radni Mariupola.

Odpowiedzialnych za wysiedlenia porównują wprost do nazistów z lat 40. XX wieku, którzy kusząc dobrym życiem sprowadzili na swoje tereny tysiące ludzi tylko po to, by wykorzystywać ich do ciężkiej pracy, a czasem nawet torturować i mordować.

Ukraińska rzeczniczka praw człowieka twierdzi, że z obwodów donieckiego i ługańskiego na wschodzie Ukrainy wywieziono do Rosji już ponad 700 tys. mieszkańców, w tym ponad 130 tysięcy dzieci. Informacje te ma potwierdzać rosyjska odpowiedniczka Denisowej, Tatiana Moskalkowa.

Co więcej, Rosjanie mieli zorganizować w obwodzie donieckim obóz filtracyjny, przetrzymując w nim ponad 10 tysięcy Ukraińców, których zmuszają do kolaboracji. Prowadzą także spisy dotyczące tego, czy znajdujące się w nim osoby popierają Rosję, czy też Ukrainę, by móc je następnie ewentualnie aresztować.

Denisowa powiedziała również, że według jej wiedzy, w obwodzie pezneńskim w Rosji istnieją cztery podobne obozy, uruchomione jeszcze przed inwazją na Ukrainę. W lutym miało do nich trafić wielu mieszkańców obwodów donieckiego i ługańskiego.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: goniec.pl, TVN24