Władimir Putin podjął ważną decyzję. Gigantyczny wiec na rocznicę agresji

Rosja szykuje wielki wiec w rocznicę napaści na Ukrainę

Informację taką podali przedstawiciele rosyjskiego portalu RBC, powołując się na źródła bliskie władzy na Kremlu. Według tych doniesień, Władimir Putin dzień po wygłoszeniu dorocznego przemówienia przed Zgromadzeniem Federalnym Rosji uda się na stadion Łużniki, gdzie ze sceny przemówi do zgromadzonego "narodu".

Coroczne przemówienie w rosyjskim parlamencie jest obowiązkiem, jaki nakłada na prezydenta Federacji Rosyjskiej tamtejsza konstytucja. Zważywszy jednak, iż zajmuje ona podrzędne miejsce względem Władimira Putina, rosyjscy dygnitarze w ubiegłym roku nie doczekali się wystąpienia swojego prezydenta.

Ostatni raz Władimir Putin miał sposobność stawać przed obliczem Zgromadzenia Federalnego Rosji w kwietniu 2021 r. Rok później, kiedy dyktator wytoczył Zachodowi najpoważniejsze działa, brak corocznego wystąpienia tłumaczono jego "napiętym kalendarzem".

Niemniej, według doniesień mediów, w tym roku prezydent Rosji wygłosi rzeczone przemówienie najprawdopodobniej 21 lutego i będzie ono nierozerwalnie związane ze "specjalną operacją wojskową" prowadzoną na terenie Ukrainy.

- Dokładna data nie jest jeszcze znana. Jeden z naszych informatorów zażartował ponuro, że nie byłby zaskoczony, gdyby do przemówienia doszło w rocznicę inwazji 24 lutego - podała jakiś czas temu korespondentka polityczna Farida Rustamowa.

Władimir Putin na scenie stadionu Łużniki

Według kolejnych pojawiających się doniesień medialnych, dzień po wygłoszeniu wystąpienia przed Dumą Państwową i Radą Federacji, Władimir Putin ma się udać na stadion Łużniki w Moskwie, gdzie zaplanowany jest ogromny więc ku "czci" pierwszej rocznicy "specjalnej operacji wojskowej".

Nie ulega jednak wątpliwości, iż cała rzecz winna nazywać się sabatem sołdatów oddających cześć pierwszej rocznicy putinowskiej inwazji na Ukrainę. Jak podają nieoficjalnie lokalne media, wydarzenie ma przyciągnąć ok. 200 tys. obywateli, zaś na rozstawionej na stadionie scenie ma pojawić się sam Władimir Putin, który ma wygłosić mowę podobną do tej z rosyjskiego parlamentu.

Wystąpienie Władimira Putina w rocznicę rosyjskiej inwazji na Ukrainę

Choć treść samej przemowy prezydenta Rosji pozostaje tajemnicą, to wszystkie okoliczności towarzyszące jego wizycie na stadionie Łużniki wskazują wyraźnie na zagadnienia związane z prowadzonymi działaniami na froncie.

Jak przekazał inny niezależny portal Meduza, wśród możliwych tematów ma m.in. pojawić się rzekome wsparcie, jakiego udziela rosyjskim żołnierzom państwo, plany Kremla względem okupowanych terytoriów oraz zapewnienie o "spójności narodu rosyjskiego" w walce z Zachodem. Oprócz tego, prezydent Rosji ma wyrazić gwarancje bezpieczeństwa swoim obywatelom, mówiąc o posiadaniu nowoczesnej broni.

Jednak o ostatecznym kształcie wygłoszonego przemówienia zadecyduje przede wszystkim sytuacja na froncie. Należy bowiem pamiętać, iż 24 lutego, to data, która z perspektywy Ukraińców jest podwójnym powodem do motywacji w odzyskiwaniu utraconych na rzecz okupanta ziem.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

• Polka zaginęła 5 lat temu. Odnaleziono ją w szpitalu w Miami

• 14-letnia Adriana została pobita w szkole. Kilka dni później doszło do tragedii

• Włodzimierz Matuszak szczerze o tym, dlaczego nie występuje w TVP. Padły bardzo mocne słowa

Źródło: meduza.it/interia.pl/dorzeczy.pl